Jak to jest z tą biżuterią na porodówce

zalezy od lekarza, przeciez prawdopodobnie nie zmusza. Upierasz sie na wlasne ryzyko. Co to znaczy - beda sie czepiac? No jak dziewczynka w podstawówce... Im prywatnie wisi, co masz w nosie. "czepiaja sie" wyłacznie dla twojego i dziecka dobra. Chcesz ryzykowac - twoja sprawa.

Bez powodu nie mówią o tym, żeby powyjmować kolczyki i zdjąć biżuterię. Chodzi po prostu o to aby nie mieć na sobie nic metalowego, przecież metal jest nawet przeciwskazaniem do wykonywania pewnych zabiegów u kosmetyczki a co dopiero gdyby konieczne było np cc czy inna interwencja chirurgiczna, no ale niektórym osobom wydaje się że to jakaś fanaberia lekarzy

2013-10-25 18:34:28 Ps. nie straszcie, bo g***o wiecie - NIKT TU NIKOGO NIE STRASZY tylko DOBRZE RADZI!! a Twoja wypowiedź świadczy o tym, że nie masz ZIELONEGO POJĘCIA O TEMACIE!! poza tym kolczyk w nosie a w wardze to nie to samo. nie bardzo rozumiem po co wyzywacie te, które radzą zdjąć biżuterię do porodu, aż tak bardzo jest wam ona potrzebna podczas porodu?

to jest stal chirurgiczna. jak mi przetną to wyciągnę, ale sama tego nie zrobię. z języka nie ma najmniejszego problemu, po porodzie i tak zamierzam go założyć ponownie może nie zarośnie mi w 24h :-o

Hahaha ja mam włosy doczepiane na ringi i nie mam zamiaru ich zdejmować, makijaż też zamierzam mieć, bo mam zawsze, delikatny bo delikatny, ale mam niech tylko która coś piśnie to ja tam zrobię porządek. Bo personel jest dla nas, a nie my dla niego. po kiego kończyły takie kierunki? po to, żeby się wyżywać i wprowadzać terror? :-o

życzę szybkiego i bezproblemowego porodu:)

Na wardze ja bym pozwoliła zostawić, w języku pod żadnym pozorem

Bo personel jest dla nas, a nie my dla niego. po kiego kończyły takie kierunki? po to, żeby się wyżywać i wprowadzać terror? - prośba o zdjęcia kolczyka, biżuterii jest dla Ciebie terrorem, no proszę Cię, bez przesady:)

gośc Po co ci makijaż przy porodzie ? pytam serio

a co komu makijaż przeszkadza? ;)

żeby np. po kilkunastu godz. porodu na koniec wyglądać jak miś panda:)

Chodzi o makijaż tutaj. A skąd mogę wiedzieć kiedy zacznę rodzić i trafię na porodówkę? W ciągu dnia mam chodzić jak pożal się boże barachło? :) Nieumalowane, nieuczesane i nieogarnięte?

Chciałam tylko nadmienić, że większość tu zgromadzonych - obserwacja ze spacerów - zapomniała, że już dawno urodziła i wyszła z porodówki i trzeba się ogarnąć, a nie chodzić jak dziad tłumacząc się dzieckiem ;)

Tak bo ty jestes wróżką i widzisz kazda z nas na spacerze ..spoko. Patrz na siebie :)

Czy większość z was to bym polemizowała, ale setki matek