Gość gość Napisano Październik 25, 2013 ...odtrącił mnie facet i od tego się wszystko zaczęło. jestem bardzo samotna, nigdy nie byłam duszą towarzystwa a po tym jak on mnie zostawił to już w ogóle przestało mi zależeć na kontaktach ze znajomymi. w każdym razie teraz jestem praktycznie sama, nie mam znajomych. wariuję z tego powodu. nie mam z kim pogadać, nawet o głupotach. nawiązałam parę znajomości przez internet, mówię tu o znajomości z facetami. rozmawiam z nimi prawie codziennie, oni mi na każdym kroku dają do zrozumienia, że im się podobam i że chcieli by mnie poznać. możliwe, że kłamią, że każdej to mówią. czuję taką pustkę bo choć z nimi rozmawiam już dłuższy czas to ciągle porównuje ich do tego, który mnie zostawił. nie podobają mi się oni fizycznie, działają mi na nerwy zazwyczaj ale przynajmniej mam z kim pogadać. cholernie tęsknię i próbuje nimi jakoś wypełnić tą pustkę...wobec nich zachowuje się jak beztroska dziewczyna a w głębi duszy płakać mi się chce, że żaden z nich to nie on...chciałam kogoś poznać, zakochać się ale pamięć o tamtym wciąż mi nie daje spokoju...czy już tak zawsze będzie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach