Kobietki pomóżcie

28 września wzięłam ostatnią tabletkę z opakowania. Dzień po czyli 29 kochałam się z moim mężczyzną. 3 października dostałam okres. Nie wykupiłam nowej paczki tabletek, ponieważ skonczyly mi sie recepty a ja zamuliłam troszke z pojsciem do gina. Tak wiec jestem bez zabezpieczenia. Poźniej tez doszł miedzy mna a moim panem do zblizenia, ale uwazalismy, aczkolwiek bez gumek ;/ ... od jakiegos tygodnia strasznie bolą mnie sutki, mam nudności, z rana jest mi troszke słabo, hormony szaleją bo widze to po moim nastroju, raz super a raz moglabym pozabijac :P i dzisiaj wystąpiło u mnie plamienie (implantacyjne?). Okres powinnam dostać 31 października. Czy to możliwe żebym była w ciązy?! Odrazu po odtstawieniu tabletek? Dodam że brałam je od 3 lat, regularnie. Myślę żeby zrobić test po miesiączce (jeśli będzie). Co o tym myślicie?