Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zrobił mi nadzieje

Polecane posty

Gość gość

Najpierw zrobił mi nadzieje, szaleńczo rozkochał w sobie, a potem rzucił tłumacząc sie jakimiś problemami, a ja nie mogę do dzisiaj dojść do siebie:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a tak dokładniej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tego kwiatu to pół światu, nie becz nad rozlanym mlekiem, tylko szukaj takiego który ciebie pokocha a ty jego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po prostu zakochałam się w facecie który narobił mi wielkich nadzieii, wszystko było jak w bajce i nagle prysk, wszystko prysło jak bańka mydlana:-((((((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To wszystko łatwo powiedzieć, ale ja naprawdę mam mętlik w głowie z jego powodu, ponieważ do dzisiaj nie wiem co było prawdziwym powodem jego decyzji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czy np byłoby Ci łatwiej, gdyby powiedział, że jednak nie pociągasz go fizycznie? Po co rozpamiętywać , dlaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale to nie fizyczność tu chodzi, własnie problem w tym że niewiadomo o co chodzi:-( facet był za mną bardzo i nagle kontakt zaczał gasnąć:-((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wyzwól sie z tego, skoro nie chce to nie , niech spada nic nie poradzisz, wiem ze to trudne jak nabijesz do głowy , ale dasz rade, poznasz kogos nowego i sie kiedys nasmiejesz z niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poznał kogos innego i kreci. nie wie jak ci to powiedziec, faceci tak maja, albo juz wczesniej kogos miał. aty nie wiedziałas o jej istnieniu, mogła byc za granica. mnie kiedys jeden urabiał, a potem jego dawna powróciła i poleciał jak p******y do niej, nawet mi nie powiedział, spotkałam go dopiero z nia i załapałam o co chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez mialem takie spotkanie, ale to chyba nie mialo sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę że to by było o wiele łatwiejsze gdyby zemną porozmawiał, naświetlił sytuacje, a nie całkowicie zerwał kontakt, tym bardziej że naprawdę nie miał powodu aby tak właśnie postapić, no chyba że ja o czymś nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz nauczkę na przyszłość, by się nie dać. to jest gra. kto pierwszy kogo skrzywdzi, zostawi. jeśli tak będziesz na to patrzeć, będzie ci łatwiej. też przeżyłam, to co ty, wiem co mówię. on mnie namawiał do związku, ja nie chciałam. on zabiegał, ja miałam mieszane odczucia. ostatecznie się zakochałam jak durna, zamiast trzymać się zasady, że to ja mam go zlać, jak mi się znudzi. no i trudno. życie toczy się dalej. bolało, oj bolało, jak cholera i długo. ale przeszło i tobie też przejdzie. na pewno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Macie racje, tyle tylko że od naszego ostatniego spotkania minęło jakieś pół roku, a z tego co wiem to przez cały ten czas z nikim nie był i nie jest, dlatego tym bardziej nie wiem o co chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wasabi
Mówisz jak moja siostra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ale z jednym masz racje, mniej się cierpi kiedy facet z tobą pogada, a nie tak jakby nigdy nic porzuca, to jest naprawdę przykre uczucie dla dziewczyny:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj przykre, no ale co ja mam zrobić , przecież nie zadzwonie do niego i nie zapłacze mu do słuchawki:(((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No może faktycznie spróbój złapać z nim jakiś kontakt skoro ci aż tak zależy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też nie potrafię tego zrozumieć ,jak on mnie potraktował bez rozmowy tylko sms że jest inna. Może gdyby zadzwonił porozmawiał było by lżej, a tak to się zadręczam czym sobie na takie potraktowanie zasłużyłam .Czasami mam ochotę zadzwonić do niego żeby mi to wszystko wyjaśnił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przezroczysta___
W sumie to nie wiem czy byłoby mi lekko, gdyby facet na odchodne rzucił do mnie coś w stylu ,,Fajna z Ciebie dziewczyna, ale: cycki za małe, nogi za grube, nos za duży, a Aśka B. ma wszystko takie jak trzeba, podobam się jej, więc wybór jest oczywisty". :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, ale w moim przypadku niema żadnej innej, a też niewiem o co chodzi, normalnie czeski film, może jakbym strasznie naciskała to by mi coś niecoś wyjasnił, bo wydaje mi się ze nie zasłużyłam sobie na takie potraktowanie sprawy, taki był wesołi i wygadany a nagle cisza:-((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powinnyśmy ich do usranej smierci zadręczać dlaczego ,ale wtedy powiedzą że jesteśmy niezrównoważone psychicznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przezroczysta___ W sumie to nie wiem czy byłoby mi lekko, gdyby facet na odchodne rzucił do mnie coś w stylu ,,Fajna z Ciebie dziewczyna, ale: cycki za małe, nogi za grube, nos za duży, a Aśka B. ma wszystko takie jak trzeba, podobam się jej, więc wybór jest oczywisty". smiech.gif Tak kochana, ale tutaj naprawdę nie chodzi o cycki, nos, czy tyłek, ten koleś był za mną cholernir, widziałam nawet zazdrość z jego strony, dlatego do tej pory nie mogę zrozumieć jego zachowania, koleżanka podsunęła mi myśl że być może on naprawdę ma jakieś problemy osobiste, no dobra ja to wszystko rozumiem, ale mimo wszystko tak się sprawy nie zostawia............:-( narobił mi tylko problemów i niedomówień:-((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja uważam ze o miłość powinniśmy walczyć do końca:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no tak ale skoro on nie odzywa się już trochę czasu to ja nie będę się narzucać, po co pisać smsa skoro on itak nie odpisze:-((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdyby mieli w sobie kulturę to by odpisywali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lepiej napisz do mnie . odpisze na pewno. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O znam to! Tylko ze ja naciskalam na powod! Powiedzial ze chcial sie ze mna kochac a teraz juz nic wiecej nie czuje wiec nara. Ale tak to jestem zaje... faceci to egoisci oczywiscue nie wszyscy. Mimo wszystko teraz czuje sie jak male dziecko ktoremu dalo sie lizaka a potem zabralo I kazalo nacieszyc sie widokiem przez szybe . Straszne uczucie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to chociaż tyle dobrze że nie jestem jedyna z podobnymi problemami, ale jak wytłumaczycie fakt że facet od tej pory jak mnie zostawił jest cały czas sam, podobno nawet nie szuka nikogo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×