można jeść ser mozarella i kogiel mogiel będąc w 36 tc

?

nie mozna kogla mogla to surowe jajo moze zawierac bakteria typu salmonella i to moze dzidzi zaszkodzic nie mozna tez jesc tatara ostrych rzeczy typu papyczka chilli malzy... nie wiesz o takich rzeczach?

Chili czemu nie wolno????

jadłam chilli bardzo często w ciąży bo zawsze uwielbiałam pikantne jedzenie i nic ani mnie ani mojemu dziecku nie było !

To pikantne jedzenie nie jest wskazane bardziej ze wzgledu na zgage. Sery tylko z mleka niepasteryzowanego sa zabronione. Niedostepne sa w polsce wiec mozesz jesc wszystkie. Nie powinno sie jesc surowego miesa, jaj I ryb oraz wedzonych rzeczy.

Ja tez jadlam papryczki chili i ostre rzeczy a takze wedzone ryby. mini i synowi nic nie bylo :)

Lekarze nie polecaja jesc surowych rzeczy, mizna sie zarazic, byc mize nic sie ne stanie ale......? Po co ryzykowac, nigdy nie wiesz na co trafisz

pisałam o 20;59 że jadłam chilli w ciąży bo lubię no a zgagę miałam tylko raz przez całą ciążę, także nie wierzę w to, że zgagę ma się przez pikantne jedzenie

Ja jadlam glownie na ostro :-) wiem ze nie mozna jesc tunczyka I podobno serow plesniowych....ale nie wiem czy to prawda

pierwsze slyszę, że tuńczyka nie można jeść w ciąży

Tak mi mowila polozna w irl Teraz znalazlam cos takiego: 5. Duże ryby morskie: tuńczyk, merlin mogą kumulować w swoich ciałach rtęć, która jest bardzo szkodliwa dla płodu. Eksperci radzą, by kobieta w ciąży jadła maksymalnie dwie puszki tuńczyka lub jeden stek z tej ryby w tygodniu.

najlepiej nic nie jeść ;p Bo może zaszkodzić ;]

Bez ladu i skladu te wasze porady :O

Bo dieta ciezarnej kobiety powinna byc dobrze zbilansowana i napewno nie jest dobrze gdy przyszla mama je dwa razy dziennie puszke tunczyka czy watrobke co drugi dzien, ale raz na jakis czas mozna bo te produkty az w tak duzym stopniu nie zaszkodza. Watrobka fakt ma duzo szkodliwej dla plodu witaminy A ale jesli nie naduzywasz innych produktow z ta witamina i nie przyjmujesz suplementow tej witaminy to watrobke od czasu do czasu mozesz zjesc. Naprawde szkodliwe sa surowe ryby i mieso ze wzgledu na ryzyko zakazenia niebezpieczna dla plodu toxoplazmoza, ale jesli ktos toksoplazmoze przechodzil - a przechodzi sie ja raz w zyciu i nabiera odp***osc po zachorowaniu na cale zycie - to takiej osobie tatar czy sushi nie zaszkodzi. Produktow niepasteryzowanych w zasadzie ciezko dostac ale lepiej ich nie jesc tak jak i surowych jaj ze wzgledu na ryzyko salmonelli ktora wiadomo jak przykre miewa skutki. Pomadto wiadomo: nie pic alkoholu i nie palic, nie przyjmowac lekow bez konsultacji z lekarzem (paracetamol jest bezpieczny w ciazy w normalnej dawce 2 tabletek co iles tam godzin - podane na opakowaniu), jak sie ma genetyczne ryzyko cukrzycy to ograniczyc slodycze gdyz cukrzyca czesto w ciazy wystepuje gdy ma sie sklonnosci genetyczne. A dla pozostalych czekolade - jest udowodnione naukowo, ze czekolada jedzona przez mame ciezarna wplywa w pozytywnym stopniu na dziecko, ktore jest pogodniensze i spokojniejsze :)

Naukowo jest tez udowodnione,ze zajadajac sie czekolada dla dobra dziecka,przyszla mama zarobi dodatkowe kilogramy :D Pytanie-a co ma sushi do toksoplazmozy ?!?!

Uwielbiam takie wypowiedzi:"Ja jadlam I nic mi nie bylo wiec te zakazy to bzdura" :) swiat nie kreci sie wokol waszej osoby. Tobie nic nie bylo ale nie znaczy, ze komus innemu nie bedzie. Ostre jedzenie moze powodowac zgage ktora u kobiet w ciazy latwo. Ktoras nie miala zgagi w ogole I juz podwaza ta teorie. Wedzone I surowe mieso I ryby sa niewskazane.jedzenie surowego miesa nawet nie bedac w ciazy moze zakonczyc sir ciezkim zatruciem. Niepasteryzowane mleko, sery ze wzgledu na bakterie a tunczyk ze wzgledu na duza ilosc rteci.

No ale co za problem macie. Chcecie ryzykować to proszę bardzo. Ja kogla mogla nie jadłam, ale ostatnio skusiłam się na sushi z wędzonką - podobno też nie można :-o I jajka na miękko i ogólnie jem praktycznie wszystko na co mam ochotę.

Kogla mogla nie powinno sie jesc, 20 kobietom nie zaszkodzi a Tobie moze tj latanie samolotem w 1i3 trymestrze. co do ryb nie wypowiadam sie bo ja w ciazy mialam odrzut od tego, jedynie smazona :)

na tej samej zasadzie "mnie nie zaszkodzilo wiec zakazy to bzdura" mozna w ciazy pic alkohol.przeciez tyle kobiet na swiecie pije alkohol w ciazy a mimo wszystko rodza zdrowe dzieci. sa pewne zakawy ,sa pewne reguly i na wszelki wypadek powinno sie ich trzymac.zadna nie biega w ciazy ,nie skacze na bugie a surowe mieso je "bo co mi sie moze stac"

Ja tam biegałam w ciąży.

i oczywiscie ci nie zaszkodzilo i poleczsz innym....... ;)