Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mam dylemaat

czy ochrzcić dziecko

Polecane posty

Gość gość
OK 1 Przedszkole-juz tam jest religia -tu zrozumiale jest ze chodzic nie bedzie -jak wytłumaczyc dla 5 letnich dzieci ze to ze ktos nie chodzi na religie-nie znaczy ze jest gorszy >?? bez szans wiec dziecko jest wysmiewane 2 szkola podstawowa-tu to samo do tego dochodzi 1 komunia świeta-wszystkie dzieci podekscytowane szczesliwe-a to jedno >?? 3 Bierzmowanie-no tu juz dziecko faktycznie moze zadecydowac -i sie Ochrzcic -przyjac komunie. Fakt ze w tych czasach wiara a kosciol to zupełnie 2 odrebne sprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sama jestes debilka, chrzcij dziecko i najlepiej wysylaj do parafii, tam ksiazulek sie zajmie twoim dzieciaczkiem odpowiednio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja pierdziele, chwalisz się czy żalisz z tym ślubem cywilnym? Kogo to obchodzi w ogóle :) Jeżeli brałaś ślub kościelny, to przysięgałaś m.in. że wychowasz dziecko w wierze katolickiej. Chrzest to tego konsekwencje. To, że się postawisz i nie ochrzcisz dziecka, nie uczyni z Ciebie ani bojowniczki z "katolandem" ani "postępowej", stfu nie cierpię tego słowa, po prostu rodzina pewnie będzie miała żal i to wszystko. Zbilansuj sobie plusy i minusy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiem o czym mówisz, ja byłam w szoku jak poszłam do kościoła w mieście gdzie mieszkam, kościoła prowadzonego przez braci o wielkim sercu, msza radosna, wesoła, dzieci pełno przy ołtarzu, ksiądz ich zapraszał koło siebie, modlitwy za zmarłych itp dzieci wymieniają nie ksiądz, kazanie to nie pieprzenie od rzeczy tylko rozmowa, śmiechy i zabawy z dziećmi i rodzicami, aż chce się chodzić na takie msze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz,ja napewno bym ochrzciła -tu nie chodzi o mnie w co wieżę,co mówi się o kościele itp. chrzest to sakrament i lepiej go miec:) Poprostu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
OK 1 Przedszkole-juz tam jest religia -tu zrozumiale jest ze chodzic nie bedzie -jak wytłumaczyc dla 5 letnich dzieci ze to ze ktos nie chodzi na religie-nie znaczy ze jest gorszy >?? bez szans wiec dziecko jest wysmiewane 2 szkola podstawowa-tu to samo do tego dochodzi 1 komunia świeta-wszystkie dzieci podekscytowane szczesliwe-a to jedno >?? odp 1 normalnie, dojrzali rodzice potrafia to wytlumaczyc dziecku ale nie ma szans skoro w 90% polskich domow rozmowy sa na zenujacym poziomie i sprowadzaja sie do wspolnego posilku przed stacja viva i wymiany zdan typu: daj kotleta, nalej coli odp 2 dzieci podekscytowane bo rodzice jebnieci robia z tego szopke, zamawianie restauracji, 50 zaproszen, glosne mowienie o prezentach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym nie ochrzciła, bo to juz nieodwracalne, potem dziecko może mieć pretensje do ciebie, że zadecydowałaś o jej życiu. A rodzina wejdzie ci na głowę jak im ustąpisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piotrze B widzę że masz takie poglądy na ten temat jak ja, jednak tutaj wszystkie katoliczki są mądrzejsze i nie będą chrzcić dzieci, ich wybór dla mnie jednak to jest nie pojęte jak można być katoliczką i nie ochrzcić dziecka, nie zmyć tego grzechu pierworodnego..... zostawię to bez komentarza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a kto ma decydować o zyciu twojego dziecka jak nie ty sama? tłumaczenie na poziomie.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla mnie jednak to jest nie pojęte jak można być katoliczką i nie ochrzcić dziecka, nie zmyć tego grzechu pierworodnego..... zostawię to bez komentarza... dla ciebie to jest niepojete a innych zwyczajnie to nie interesuje co o tym sadzisz:) mnie np rodzice ochrzcili ale juz bedac nastolatka ujrzalam oblude ksiezy i odeszlam od kosciola, wiec dziecka chrzcic nie bede

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to żyj dalej w grzechu ze swoimi dziećmi, pomacham ci kiedyś z góry jak będziesz tam na dole :) :) :P :P :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Glia
Głupie gadanie. Mam z mężem ślub kościelny - kochamy się, on mi zawsze w domu pomaga a i ja zawsze służę mu pomocą. Nie wyobrażam sobie innej opcji jak tylko ochrzcić dziecko. Jeśli w przyszłości podejmie inną decyzję, to już będzie jego wola ale ja jako matka, która praktykuje a nie tylko udaje chcę swoje obowiązki względem wiary wypełnić. I mimo sporej tolerancji jaką żywię do wyznawców innych religii czy też ateistów nie rozumiem pewnych postaw. Jeśli nie wierzę, nie odpowiada mi doktryna kościoła to nie chodzę tam nawet w święta, nie obchodzę świąt Bożego Narodzenia. A jednak wielu tak robi. Ja w życiu trafiłam na wspaniałych księży. Choćby na mojej parafii, proboszcz jest uczciwy, żyje skromnie, dba o kościół, parafię, parafian. Ile dostanie za mszę tyle dostanie, bez względu za to czy chodzi o pogrzeb, ślub czy zwykłą mszę - nie wystawia cenników. Może warto wziąć pod uwagę, że to nie każdy "ksiądz" jest zły. Jeśli słyszymy, że nauczyciel molestował ucznia, to zakładamy, że każdy nauczyciel jest pedofilem i zboczeńcem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A widziałaś obłudę lekarzy? Strażaków, policjantów? I co, w kryzysowych momentach nie wezwiesz ich, bo są tylko ludźmi popełniającymi te same grzechy co inni? Faktycznie, bo jak znajdzie się czarna owca w stadzie, to cała grupa jest zła. Troszkę zacznij samodzielnie myśleć, bo ta bzdura o obłudzie księży to jedyny chyba pretekst antykatolików - nie ateistów. Bo nawet ateista by się zgodził, że lepiej wziąć chrzest z pozytywnych aspektów których jest więcej niż gdy nie weźmiesz. Ateista nie wierzy w Boga, ale nie atakuje kościoła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo nawet ateista by się zgodził, że lepiej wziąć chrzest z pozytywnych aspektów których jest więcej niż gdy nie weźmiesz. Ateista nie wierzy w Boga, ale nie atakuje kościoła usmiech.gif czyli pochwalasz sakrament chrztu zalatwiany gdzies na boku, bez slubu koscielnego? taki tez mozna zalatwic za kase

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Glia
Coś w tym jest. Pewna mądra osoba powiedziała mi kiedyś, że największe zamieszanie sieją "rzekomi katolicy" a ateistów się powinno szanować, za to, że żyją ze swoimi przekonaniami ale nikogo nie atakują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba nie zrozumiałem, sakrament chrztu bez ślubu kościelnego? A co jedno ma do drugiego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo nawet ateista by się zgodził, że lepiej wziąć chrzest z pozytywnych aspektów których jest więcej niż gdy nie weźmiesz. Ateista nie wierzy w Boga, ale nie atakuje kościoła usmiech.gif wymien te pozytywne aspekty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A Katolik prawdziwy wierzy w Boga i nie atakuje ateistow Niestety w naszym spoleczenstwie nie ma tolerancji dla ludzi zyjacych inaczej. Rowniez od malego wychowujemy dzieci w nienawisci do innosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
+ jeżeli Bóg istnieje zbawienie i zmycie grzechu pierworodnego, jeżeli nie istnieje to nic się nie dzieje + zadowolenie rodziny + dziecko bez problemu może uczestniczyć w innych sakramentach + spotkanie z rodziną i budowanie silnej więzi z rodzicami chrzestnymi. Jest to bardzo wyjątkowy tytuł w rodzinie. (Nawet Harry Potter miał ojca chrzestnego, a nie wiem czy wierzył w Boga :D Taki żarcik) + piękna chwila refleksji + prezenty dla dziecka, może jakieś ciuszki, zabawki na których zakup nie mogłaś sobie na razie pozwolić + piękne pamiątki i wspomnienia + trwanie w tradycji chrześcijańskiej która powoli zanika przez wielki "postęp"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piotr B, jest niezle szurniety, ze wyliczasz plusy i minusy bycia ochrzszonym, jestes zwyklym obludnikiem i nawet nie zdajesz sobie z tego sprawy, niezle sie usmialam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokładnie co ma kościelny do chrztu? nie którzy to maja ograniczone myślenie, Piotrze B inteligentna z ciebie osoba muszę przyznać, pozdrawiam wszystkich katolików wychowujących dzieci w wierze tak jak ja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja się nieźle uśmiałem jak przeczytałem Twojego posta :) Polecam jakiś słownik i szukać niezrozumiałych słów nim wykorzystasz je obrażając kogoś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"jak można być katoliczką i nie ochrzcić dziecka, nie zmyć tego grzechu pierworodnego" a Maryja była dziewicą w dniu porodu? :o w to też wierzysz? A co powiesz że mordowali w imię wiary dzieci i kobiety? albo niszczyli inne plemiona bo były niewierzące? Ta wiara wyrosła na krwi niewinnych, kobieto trochę historii, edukacji potrzebujesz. Gorszym grzechem jest zjedzenie jabłka (ten grzech trzeba zmyć poprzez chrzest) a nie mordowanie przez lata niewinnych? To jest nielogiczne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
- życie w obłudzie - wspieranie kościoła, którego się nie popiera gdyż mordowali niewinnych w "imię wiary" - utrzymywanie księży którzy nie pracują, nie płacą podatków, nie sprzątają (mają gosposie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 13:09:13 - dziękuję to miłe ;) Gość 13:10:20 - nie żyłaś w tych czasach, więc nie masz porównania. Jakoś w XXI wieku nie doświadczyłem na sobie krzywdy wyrządzonej przez kościół, nie znam też osobiście nikogo takiego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piotr B, taaaaaaaaa, jak sie nie ma nic do powiedzanie, to sie odsyla do slownika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale grzech pierworodny można zmyć w każdym okresie swojego życia, a im bardziej jesteś dojrzały psychicznie do podejmowania decyzji a propos swojej drogi wiary tym lepiej. Napomknę tylko, że nie ma nawet wzmianki w Biblii o chrzcie niemowląt :) odsyłam do źródła - Jan Chrzciciel 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Jakoś w XXI wieku nie doświadczyłem na sobie krzywdy wyrządzonej przez kościół, nie znam też osobiście nikogo takiego..." ja znam molestowanych ministrantów :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
- życie w obłudzie (Jeżeli wzięłaś ślub kościelny, to jest Twój obowiązek) - wspieranie kościoła, którego się nie popiera gdyż mordowali niewinnych w "imię wiary" (Żałosne, co to w ogóle za argument. Może Niemcy niech nie płacą podatku bo kiedyś ich państwo było nazistowskie) - utrzymywanie księży którzy nie pracują, nie płacą podatków, nie sprzątają (mają gosposie) (Tylko tu można by dyskutować, ale pracują, bo posługa jest ich pracą. To tak jakby Ci ktoś powiedział, że praca w call center to nie praca, bo sobie tylko przez telefon gadasz).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli wszystko sprowadza sie do kasy, prezenty ciuszki a potem zakladanie tematow na forum o tematyce: co wasze dziecko dostalo na chrzciny i wyliczanie ktore dostalo wiecej poglebiane wiezi z chrzestnymi ..boze to najdurniejszy argument!! jak ma sie fajna rodzine to spedza sie z nia duzo czasy, wspolne swieta, czasami wakacje, wspolne przezywanie radosci i problemow, pomoc w potrzebie, wspolne zjazdy rodzinne, chrzest nie ma nic tu do rzeczy ,absolutnie nic i nie jest potrzebny aby wytworzyla sie wiez miedzy dwojgiem ludzi Piotrze- jestes glupi zwyczajnie:( zadowolenie rodziny- pozostawic to trzeba bez komentarza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×