Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hanna3227

Mam ciężką postać depresji

Polecane posty

Gość hanna3227
brałam, ale nie pomagały nic mi już chyba nie pomoże:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ile masz lat,pracujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ile masz lat i czemu masz depresje? zawsze jest jakis powod. brak pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hanna3227
mam 23 lata, studiuję, ale coraz ciężej mi to idzie, nic mnie nie cieszy, nic mi się już nie chce, ciągle płaczę i jestem bardzo samotna, nie mam nikogo bliskiego, z kim porozmawiać...nie układa mi się w życiu, wybrałam złe studia, ale już 4 rok, więc trzeba skończyć je, jestem nieszczęśliwa, często mam myśli s:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skąd wiesz, że masz ciężka postać depresji?? ludzie z ciężką depresją leżą w szpitalu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
proponuję zmianę kraju, bo Polska jest przygnębiająca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moim zdaniem to nie jest zadna depresja, to tylko stan przygnebienia, musisz zorganizowac sobie zycie, poprostu, duzo rzeczy mozna robic, poszukac sobie darmowych kursow, sa roznego rodzaju instytucje w ktorych mozna dzialas, sa rozne organizacje dla mlodziezy,i osob starszych, mozesz znalezc sobie jakas dyscypline sportu dla siebie, ja mam znajome kolezanki 38-letnie tez bez rodzin mezow, ktore co wieczor biora tabletki uspokajajace, ale po co czy to z powodu depresji?? nie zwyczajnie to jest lenistwo, brak ochoty i checi na robienie cokolwiek, ja nie raz mowilam wez idz sobie pobiegaj, idz do kina teatru, znajdz zajecie, ale slysze niechce mi sie, w dawnych czasach nie slyszalo sie o zadnej depresji, ludzie cos robili, a teraz ciagle slysze: niechce mi sie...to jak czlowiek nie umie zorganizowac sobie zycia to jak chce zrobic jak by mial rodzine np. dla 2 dzieci???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hanna3227
uwierz mi, naprawdę próbowałam różnych rzeczy, czytanie, pisanie, malowanie, fotografia, bieganie, ale jak np. pobiegam to płaczę potem zamiast się cieszyć, dostanę lepszą ocenę i mam napad lęku i płaczę, nie umiem się cieszyć, reaguję odwrotnie, nic nie sprawia mi przyjemności, to nie ejst lenistwo, bo próbuję codziennie wziąć się w garść, mam plan, staram się popsrzątać, wyjśc, uczyć, ale nie zawsze się udaje, a jak się uda to potem płaczę, jestem przygnębiona i zdołowana, ten stan depresji mam już o 3 lat, nie pamiętam dnia kiedy byłabym szczęśliwa, wstaję zawsze z lękiem, że już godzina 6 i znów zaczyna się koszmar tego dnia, nie mam sił:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hanna3227
miałam kilka leków, ale właśnie nasilały mi depresję i lęki, manii po nich nie dostawałam, dla mojego mózgu chyba już zapomniane są pozytywne emocje i pobudzenie:( do tego słyszałam głosy i miałam omamy, urojenia prześladowcze, ale po leku kwetiapinie to minęło, choć jest to neuroleptyk, który przyczynia się do depresji, ale coś za coś:( nie wiem co robić, tak bardzo mi źle:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"za dawnych czasow nie słyszało się o depresji" no jasne, jak ktos sie powiesił czy utopił ciemne społeczenstwo wolało udawać ślepych i głuchych ale to nie jest argument za tym, ze depresja nie istnieje, o DNA też ludzie długo nie słyszeli i czy swiadczy to o tym ze nie istnieje?...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hanna3227
nie wiem czy lekką można nazwać niewychodzenie z łóżka przez 2 miesiące, zasłonięte okna, zgaszone światło, brak chęci do życia, słyszenie głosów i widzenie dusz zmarłych;/ teraz jestem na neuroleptyku dlatego wychodzę z domu, ale i tak mi ciężko i tylko odliczam minuty do powrotu do domu, aby móc znów płakać:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hanna3227
lek, który biorę pomógł mi na głosy i omamy, więc działa, ale na depresję nie. Nie mogę brać antydepresantów bo jak powodują, że powracają mi stany psychotyczne i koło się zamyka, dlatego już nic mi nie pomoże :( chciałabym znów być szczęśliwa i radosna..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesteś pewna że to depresja a nie początek schizofrenii ? omamy i słyszenie głosów to objawy schizofrenii jeśli omamy i głosy występują także w depresji to jak się różnicuje te dwie choroby ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jaki brałaś lek, który nasilił te omamy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hanna3227
mam zdiagnozowaną ciężką depresję psychotyczną (czyli właśnie z objawami typu słyszenie głosów, urojenia, omamy), ale mam krytycyzm do tego, nie uważam, że głos, który słyszę to głos Boga, dar itd., mam świadomość, że to nieprawda, choć w urojenia prześladowcze wierzyłam częściowo, a z tego co wiem z schizofrenii nie ma się tej świadomości, tylko wszystko uznaje się za prawdziwe. Na początku lekarze nigdy nie stawiają diagnozy schizofrenia tylko np. zaburzenia psychotyczne/zaburzenia urojeniowe itd. Lek biorę kwetiapinę, ale to biorę na omamy, urojenia, i zniknęły te objawy, ale depresja jest dalej i to coraz gorsza, mam myśli s i w ogóle jest beznadziejnie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
musisz zmienić lek skoro ci nie służy powinnaś od razu powiedzieć o tym lekarzowi i zażądać zmiany leku na inny jest tyle leków do wyboru że lekarz nie ma prawa kazać ci jakiś który wywołuje skutki uboczne i czujesz się gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hanna3227
z powodu diagnozy też mam depresję, bo boję się, żeby kiedyś to nie rozwinęło się w schizo;/ jak nie brałam leków to miałam coś podobnego do psychozy, bo głosy mówiły mi, że świat to iluzja, że jestem nieprawdziwa i muszę uciec, poszukać ten prawdziwy świat, a ktoś steruje moim umysłem, głową, bawi się mną jak marionetką:( chciałam uciec gdzieś przed siebie, do lasy, w pola, ale wzięłam lek w samą porę ale depresję mam ogromną dalej i nie umiem z nią walczyć:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hanna3227
tzn. od tego leku nie mam depresji, depresja coraz większa wynika chyba z samej mnie i tyle, bo mam c*****e życie, nic mi nie wychodzi, a kwetiapina jest dla mnie dobra, bo nie słysze głosów, nie mam urojeń, lęków i w końcu dobrze śpię w miarę. a antyderesantów brać nie mogę, bo po zażyciu znów mam stany psychotyczne:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" hanna3227 z powodu diagnozy też mam depresję, bo boję się, żeby kiedyś to nie rozwinęło się w schizo;/ " jeśli tak się czujesz to tym bardziej nie powinnaś unikać ludzi i izolować się najgorsze co możesz zrobić to zrezygnować z pracy, nauki, kontaktów towarzyskich, hobby.... izolacja się tylko pogarsza stan psychiczny bo brak bodźców by wychodzić z dołka, starać się i stara prawda: im więcej czasu na samotne przemyślenia do tym głupszych wniosków człowiek dochodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też miałam to co Ty, ale nie w formie głosów tylko myśli i takich jakby nastrojów. ciężko to opisać ja się zawsze boję, że mam schizofrenię, ale tego nie mówię, nie chcę wyjść na panikarę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hanna3227
ja przed braniem leku miałam ogromny natłok myśli, głowa mnie bolała 24 na dobę, jakby mi ktoś założył obręcz i ściskał, widziałam cyfry na ścianie i je zapisywałam, zapisywałam słowa piosenek, z filmu, które wydawało mi się, że są o mnie, skierowane do mnie, ale cały czas miałam świadomość, że to objaw mojej depresji, ale mimo to, to robiłam, tak samo jak chciałam uciec, aby odkryć prawdę:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hanna3227
co powinnam zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×