Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

CHODZI O WOZEK NOWY CZY UZYWANY

Polecane posty

Gość powiemCitak
ja wolalam kupic nowy tanszy niz uzywany jakiejs znanej marki, nie wiadomo gdzie ten wozek trzymali po skonczeniu uzywania i od jakich to ludzi - ale zrobisz jak uwazasz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym wolala uzywany lepszej marki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a lepsze marki to jakie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z mezem zdecydowalismy sie na kupno wozka uzywanego, a lepszej marki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z doświadczenia wiem że głęboki posłuży max 7 miesięcy, więc można kupić sokojnie używany i np. dobrą spacerówkę. wózek to nie samochód i teraz wiem ze nie warto inwestowac w tzw.lepsze marki czyli wozek za 3 tysiące i wzwyż. lepiej skupić się na dobrej spacerówce która i tak posłuży max 3 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja kupowalam wozek 3w1 lepszej marki.w sumie uzywalismy go ok.11mies.kupilam parasolke a wozek 3w1 sprzedalam kolezance.wozek na gwarancji,bardzo dobry stan.my o rzeczy dbamy i szanujemy.nikt z nas nie pali.zwierzat nie mamy.jezeli mialabym mozliwosc odkupienia wozka od osoby ktora znam,wiem ze foteli jest sprawny(nie zawsze widac ze bral udzial w wypadku)to kupilabym.ale od obcych osob nie kupilabym(komis,all).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam Espiro Atlantic ( czarno-szary), ale zamierzam sprzedać i kupić już samą, małą spacerówkę bo mały już jest na tyle duży, wózek rewelacyjny, byłam i w sumie jeszcze jestem zadowolona, polecam go.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja siostra kupila używany ,dobrej firmy.Trafila super stan!Sprzedała ggo później jeszcze drożej,wiec miała jakby darmo!Czasem tak się trafi.Dlatego spacerowke kupiła droga nowa i taka jak się jej wymarzyła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My mamy nowy nie brałam nawet pod uwagę używanych rzeczy dla dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja kupiłam używany. Lepiej używany lepszej marki niż nowa chińszczyzna. Zresztą taki wózek nawet jak jest 3w1 to służy 7-8 miesięcy, a potem już parasolkę się kupuje. Wózek można wyprać, więc nie widzę żadnego problemu, szkoda kasy, dziecku jest wszystko jedno czy jeździ w nowym czy używanym, a kasa się przyda na ważniejsze dla niego rzeczy. No chyba, że bogata jesteś, ale gdybyś spała na pieniądzach nie zadawałabyś takich pytań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odkupiłam używany wózek Jane Muum od koleżanki czysty, zadbany, jak nowy. Nie ma żadnych ale to żądnych zniszczeń.No to czemu miałam nie odkupić jak oni go mało co używali. A zaoszczędziłam pieniądze.Na pewno przydadzą się na inny cel

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zależy. Jak dobrej firmy to używany będzie nadal bardzo porządny, mało zjechany i sprawny, a jak dziadowskiej to lepiej nowy, no chyba że ktoś użył sporadycznie i jest jak nowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze mówią forumowicze, jak wózek jest dobry to i używany posłuży. U nas podobna sytuacja wózek oddał nam siostra bo kupili w Anglii i jak córka wyrosła nam go przywieźli.Mamy wspomniany wyżej Jane Muum i ja zapewne też go jeszcze oddam dalej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja kupuję nowy ale tańszy, oglądam używane na allegro i jakoś tak mnie nie przekonuje żaden ale gdybym miała okazję kupić od kogoś znajomego, zobaczyć na żywo itp. w dobrej cenie to zdecydowałabym się. Niestety, nie mam takiej możliwości. Co prawda brat męża z żoną proponują nam swój wózek, niezniszczony, 4-letni ale mi zależy na skrętnych pompowanych kołach a on takich nie ma - mieszkamy na wsi, podłoża są bardzo nierówne więc jak już dziecko wyrośnie z gondoli to spacerówka też da tu radę a najwyżej na wyjścia i ewentualnie w domu (gdyby np. dziecko usypiało w niej) kupię jakąś tańszą spacerówkę a ta z wózka będzie na spacery wokół domu po wybojach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak dobry używany koła wytarte suwaki poodpadają a ja mam się szczerzyć bo markowy na allegro po jakimś dzieciaku kupiłam opierdźiany :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taa parasolki, co za dekle, nie wiecie że to źle wpływa na kręgosłup ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4-letni ale mi zależy na skrętnych pompowanych kołach a on takich nie ma - mieszkamy na wsi, podłoża są bardzo nierówne więc jak już dziecko wyrośnie z gondoli to spacerówka też da tu radę a najwyżej na wyjścia i ewentualnie w domu (gdyby np. dziecko usypiało w niej) kupię jakąś tańszą spacerówkę a ta z wózka będzie na spacery wokół domu po wybojach. xxxxxxxxxxxx kobieto, na wies na wyboje nie kupuj wozka ze skretnymi kolami!!! tylko i wylacznie bez skretnych kol na porzadnych amortyzatorach!! mieszkam w bloku, mam ze skretnymi kolami, na osiedle rewelacja, sprawdza sie idealnie, ale jedziemy do tesciow mieszkaja pod miastem i maja masakryczne drogi i ten wozek nie sprawdza sie.. kupilismy drugi (uzywany) bez skretnych kol na amortyzatorach i daje sobie idealnie rade! wiec na wies nie bierz skretnych kol bo sie zameczysz!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja polecam skrętne koła. One zawsze mają możliwość blokady do jazdy tylko prosto. Jak bedzie ciężko ze skrętnymi, to sobie blokujesz i po sprawie. Ja mam 3w1 tako laret, ostatnio bardzo popularny i jestem zadowolona. Oczywiście ma swoje wady, ale zalety przewyższają te niedogodności. Kupoiłam nowy, nie chciałam używanego, choć wiele rzeczy dla dziecka mam po innychdzieciach, to nie był dla mnie problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie woziłabym dziecka w używanym wózku po obcym dziecku. NIby można wyprać, ale nie zawsze wszystko da się zapakować do pralki. Pełno jest aukcji gdzie można kupić używaną Jane, Emaljungę, czy Maxi cosi, ale ludzie często chcą połowę ceny, za którą ten wózek kupili, a za 1.500 już idzie dostać fajny wózek, a potem ewentualnie go sprzedać i po 1.5 roku użytkowania kupić lekką spacerówkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak nie planujesz wiecej dzieci to używka ja miałam tako akurat dostałam. Mały jezdził 9 miesiecy pozniej kupiłam tez uzywke peg pergo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesem w ciąży i zamierzam kupić uzywany wózek głeboki a potem używaną spacerówkę.Jednak mąż jest zdania żeby kupić nowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Głeboki do 7 miesiecy ???? Moje dziecko w spacerówce jezdziło jak miałao 4 tyle ze na leżąco .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ta od skrętnych kół na wieś to ja :) Wybrałam wózek, który ma wszystkie cztery koła pompowane i z blokadą oczywiście więc raczej problemu nie będzie, zwłaszcza, że te skrętne nie są tak malutkie jak w niektórych modelach. Wiem, że są też takie wózki które mają duże koła pompowane a te skrętne już malutkie piankowe i na taki bym się nie zdecydowała to tu na pewno byłby problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×