rodzice mnie utrzymuja ciagle

mam 19 lat i nie mam pracy rodzice mnie utrzymuja a sami maja malo kasy. na nic mnie nie stac na spotkania, zajecia jakies typu basen czy cos, cos sobie kupic, na zaden kosmetyk mnie nie stac. co robic?

oczywiscie szukam pracy od kwietnia czyli odkad skonczylam szkole. bylam w roznych miejscach , nigdzie nie moge zagrzac miejsca. jestem zarejestrowana w pupie

Spoko to tak jak ja :D

studiujesz czy cos?

A na roksie zamieściłas ogłoszenie?

nie nie wiem co to jest

Nie zrozumiałam tego ze nigdzie nie możesz zagrzac miejsca. Zwalniają cię ciagle? Czy sama odchodzisz?

po dniach probnych nie dzwonia albo ze mnie rezygnuja albo ssama nie wytrzymuje tak np bylo w przypadku telemarketingu i pracy na produkcji za 300zl miesiecznie..

pomocy

300 zł miesięcznie? Za ile godzin? Minimalna płaca to 1181 netto.

no tak wychodzilo, zle sie wyrazilam . wyzysk i tyle

skoro poniżej minimalnej to normalne że śmieciówka bez napisanej liczby godzin na wykonanie zlecenia/dzieła. to jest problem naszych czasów i nie da się na to odpowiedzieć. w Grecji ponad połowa, bodajże 54% młodych (nie uczących się) jest bezrobotna. musisz poczekać aż to wszystko (system gospodarczy oparty na kredytach i imporcie z Chin) p*****lnie, co się prędzej czy później stanie.

minimalna płaca prawie 300 EUR, wow ale kąsek, chyba sobie z chęcią poszukam pracy, taka kaska, warto warto...

za rogatką u badziewiatego rolnika dostaniesz co najmniej 1500 E

nie chce czekac az bede miec 30 lat zeby mnie bylo stac na to co chce. chcialabym wyjechac, poznac kogos, zyc bawic sie..........

Może mieszkasz w okolicy gdzie mogłabym robić zakupy osobom chorym, starszym za drobna opłata, może wyprowadzanie psów, pilnowanie dziecka itp ?

Myślisz ze nagle w wieku 30 lat życie ci sie odmieni? Ot tak? Na wszystko trzeba zapracować.

no tak mialam to na mysli ze dopiero w wieku 30 lat sie dorobie. zamiescilam takie ogloszenie poza tym ludzie sa wrogo nastawieni bo wszedzie oszusci i jeszcze jestem mloda wiec niestety to nie amreyka

Spokojnie. Gdybyś miała 30 lat to byłby poważny problem. Myślę że zdecydowana większość 19-latków jest utrzymywana przez rodziców. Szukaj, nie poddawaj się. Szukaj też ogłoszeń w innych miastach. W większym mieście większe wynagrodzenie, możesz sobie wynająć pokoik. Powodzenia!

najblizej mam do krakowa 40 km zeby tam znalezc prace trrzeba tam jezdzic na rozmowy czesto bezowocne. duzo pieniedzy na transport trace. moich rodzicow tak btw

Rodzice mają obowiązek Ci pomagać, a jeśli Cię kochają, z pomogą Ci z miłością. Wyobraź sobie, że znalazłaś pracę na etat, nawet za minimalną. Wystarczy ci na jedzenie i pokój. I już będziesz samodzielna :)

oczywiscie mi pomagaja i chca. tylko ja mam wyrzuty. chodze jeszcze do szkoly w weekend na asystentke stomatologiczna i ciezko znalezc etat w moim wieku od pon do pt

A nie masz w okolicy sklepów , gdzie mogłabyś iść na kasę?

a isc na staz? 1 praca zawsze cos. od tego ja zaczynalam.

chodze do urzedu pytac o staz a oni mowia ze nie ma dla mnie

no sa sklepy prywatne ktore nie potrze buja pracownika albo sklepy z kompletem pracownikow, biedronka tesco probowalam i kaufand tez

A może sprzątanie ?

wysylalam cv na ogloszenia o sprzatanie, pani powiedziala z agencji posrednictwa pracy ze zaklad sie do mnie odezwie.. no i nie odezwal

a od pprywatnych osob to z zaznaczeniem pani do sprzatania wiek 40-60 lat mlodsze prosze nie dzwonic. przeciez mlodsze nie umieja sprzatac nie...?

Ale po co kolu młoda po domu ma się krzątać? Lepiej ropuchę wziąć i mieć spokój.