Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

spotykam sie z bardzo bogatym

Polecane posty

Gość gość
O dziekuje dziewczyny! ;) Kiedys czytalam tutaj tematy zrozpaczonych dziewczyn,ktore uwazaly, ze nie sa godne bycia ze swoimi chlopakami. (roznice materialne: on duzo zarabial ona aktualnie bezrobotna) Przez moment tez czulam sie zle, ze on jest bogaty, pochodzi z inteligenckiej rodziny a ja taka ofiara losu. Mama wbila mi lopata do glowy pare madrosci. Nie mozna sie porownywac. Zawsze znajdzie sie ktos od Was madrzejszy, ladniejszy, lepiej zarabiajacy. Kazdy, podkreslam kazdy ma godnosc, ma wartosc. ;) Moze i moj chlop moglby sobie znalezc prawniczke. Ale to oznacza, ze bylby z nia szczesliwszy niz ze mna? Watpie. Ja po prostu uwielbiam tego czlowieka. Uwielbiam spedzac z nim czas. Lazic po lesie, smiac sie, plywac w rzece. Moge byc w 100% soba przy nim i dobrze sie z tym czuc ;) Zapewne gdybysmy wychowywali sie na jednym osiedlu to bylibysmy najlepszymi kumplami. Nie wiem czy jego rodzicom podpasuje czy nie. Jednak wiekszych problemow nie przewiduje ;) Bylam raz w jego domu rodzinnym. Przemknelam szybko, powiedzialam jego mamie "dzien dobry" ;), ona odpowiedziala, wiec ciezko powiedziec czy mnie akceptuje czy nie:D Ale upiekla ciasto specjalnie na moje przyjscie! To bylo mile. Mysle, ze wiekszosc matek chce szczescia dla syna a jesli on jest szczesliwy z chwilowo bezrobotnym pasozytem to wszystko powinno byc ok ;) Zreszta moze sie kiedys ohajtamy, stworzymy rodzine, on bedzie troszke dluzej pracowal, ja znajde prace jako nauczycielka 1-3 w podstawowce i dzieki temu bede miala czas na opieke nad dzieciakami, ugotowanie obiadu i upieczenie ciasta ;) tez moze byc fajnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No niestety nie mam sie zbytnio czym chwalic bo rozliczam sie z nim ;) Jakos tak od zawsze mialam, ze nie pozwolilam sobie nic kupowac ;) Lepiej sie czuje. Oczywiscie jak sie ohajtamy to go wydoje z kasy! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość musisz być bardzo spasiona i obrośnięta tłuszczem jak wpierniczasz non stop kanapki ze smalcem Tzn troche boczkow mam ;d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość K
Nie martw się. Rodzice mu na razie pozwalaj na zadawanie się z byle kim, aby miał potem wprawę, ale na poważny związek i tak nie zezwolą. Nikt na poziomie by nie tolerował byle biedy w domu i rodzinie. Puki jesteś bzykadełkiem to się nie martw ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nigdy nie uprawialam z nim seksu, ale ok ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poza tym to duzy chlopiec ;) I nie musi sie sluchac rodzicow nawet jak mu zabronia kontaktu ze mna ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uprawiałaś czy nie - i tak pozostaniesz biedna hołotą dla niego i jego rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hmm mysle, ze jego rodzina ma dobrze w glowie poukladane. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawsze pozostaniesz biednym zerem. Syn może pieprzyć co zechce ale biedoty mu nie wolno sprowadzać do domu. Zawsze sprawdzamy z jakiej rodziny dana dziewucha pochodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weiherland
no chyba, że z nim... ludzie z tym seksem to już k**wa powariowali do reszty. Ja rozumiem, że to przyjemny oraz ważny aspekt życia no ale żesz k****a bez przesadyzmów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość eee tam, autorka jest fajna babka. Nie daje się głupio sprowokować, ma pozytywne nastawienie do życia, nie zazdrości i jest całkiem inteligentna (bardzo ładnie wypunktowała jedną czepialską jezyk.gif ). ---- Rzeczywiście był to popis elokwencji. Zbaczanie z tematu, pouczanki, brak merytorycznych argumentów i snucie fantazji. Do pływania w rzece może i wystarczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiem tych co sie mnie uczepili ;) Zalozylam sobie temat o smalcu i o prawniku i dobrze mi z tym! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość Zawsze pozostaniesz biednym zerem. Nigdy nie czukam sie zerem. I nigdy nie poczuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A lubicie kanapki ze smalcem i ogorem kiszonym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ten/ta od tego zera - to się nazywa przeniesienie. Masz się za zero i tak oceniasz innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja babcia taki dobry smalec z mieskiem robi i cebulka. Uwielbiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×