Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rowerkowy zakret

rowerek treningowy od dzis kto zaczyna duzo kg do zrzucenia

Polecane posty

Gość rowerkowy zakret

witam mam 25 lat i waz 84 kg,nie doszlam do siebie po ciazy choc minely juz 2 lata ,ale postanowilam ze juz czas sie wziasc za siebie.Wczoraj przyszedl zakupiony rower skladany wiec nie zajmuje duzo miejsca, corka idzie spac a ja zamierzam na poczatek jezdzic predkosicia 25 na godzine przez 30 min, wczoraj sprobowalam i bylo mi mega ciezko ale przejechalam 13 km w 30 min na 2 programie obciazenia,bo chodzi o pozbycie sie tluszczu wiec mysle ze lepiej bedzie wiecej machac nogami niz mniej a ciezej,ale moze sie myle, ktos zamierza zaczac ze mna?.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mylisz się - w celu spalenia tłuszczu powinno się ćwiczyć dłużej na małym obciążeniu. Ale mogłabyś częściej stawiać kropki, bo taki potok słów jest trudny w odbiorze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej Ja jezdze od 1,5 miesiaca i powiem Ci ze widac efekty.Nogi zrobily sie zgrabniejsze i wyszczuplaly.Zaczynalam od 78kg a teraz jest 71kg.Chcialabym dojsc chociaz do 65kg a najbardziej do 60kg.Wiec jade z Toba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roewrowy zakret
wiec troche sobie pofolgowalam ale dzisiaj w nocy znow zamierzam pojezdzic mnimum 30 min ,a tyle ile czasu i ile razy w ty jezdzisz super efekty naprawde,moj cel to 70 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jezdze dwa razy dziennie po 40-50min czyli rano i wieczorem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roewrowy zakret
o kurcze,a ile masz lat i co robisz na codzien? ja zwyczajnie nie mam czasu na to moge znalezc godzine dziennie ale bede musiala wstac o 5 rano ,na codzien nie pracuje. Siedze w domu z 2 letnia corka,maz prauje za granica i w okresie wiosenno-jesiennym i torche zimy nie ma go w domu, tzn jest raz na 2 tyg co 2 mieisace mam go w domu od grudnia do kwietnia.corka i moje wyobrazenie na temat porzadku zajmuja mi caly dzien. Potrafie w ciagu dnia po 3 razy zamiatac kazdy pokoj bo denerwuje mnie jeden okruch w pokoju wiem ze to chore ale nie potrafie odpuscic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam 29lat i tez nie pracuje z tad mam duzo czasu dla siebie a syna mam duzego ma 11 lat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie pracujesz, siedzisz w domu i nie masz czasu na ćwiczenia? Napisanie krótkiego tekstu poprawną i przejrzystą polszczyzną pewnie też jest zbyt czasochłonne. Rozumiem, że małe dziecko bywa absorbujące, ale bez przesady!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rowerowy zakret
do goscia powyzej, dziecko jest absorbujace i tylko ja decyduje o tym jak i ile czasu spedzamy wspolnie, kocham swoje dziecko i nie widze w tym nic dziwnego ze caly dzien spedzamy wspolnie na zabawach,porzadkach i gotowaniu obiadow,moja dwulatka jest zywa i czesto musze pilnowac aby sama sobie nie zrobila krzywdy bo ma przerozne pomysly i nie moge jej spuscic z oka.prosze o nie ocenianie mnie i tego jak spedzam czas bo to moja prywatna sprawa. Dzisiaj pojezdzilam 35 minut ,udalo sie 15 km wstalam wczesniej i super sie czuje, wieczorem zle sie jezdzi nie ma sie sily,ani chceci,a jak sie juz zmusze to idzie mi to opornie wiec bede codziennie rano wstawala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj odpuśćcie dziewczynie..miałam kiedyś koleżankę, która pisząc w podstawówce dyktando, zaczęła z wielkiej litery no i skończyła na kropce. Jedno wielkie zdanie na całą stronę zeszytu :) Do rzeczy.. Ja zakupiłam sobie rower spinningowy, w lipcu. Pojeździłam 2 tygodnie, wyjechałam na urlop, potem znowu no i rower ozdobił mi salon. Dziś wsiadłam na niego znów, przejechałam 10km w 20min. Na początek wystarczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikołajnik
miałam 10 kg do zrzucenia, ale z prezentem od męża - rowerkiem rometu http://www.centrumrowerowe.pl/rowery/crossowe/p,rower-classic-bialo-czarno-szaro-czerwony-2014-author,268751.html?qrtc_slt=slt_product_2_cr&qrtc_tpl=tpl_prod_view&qrtc_typ=prd&qrtc_prd=75778724&qrtc_pos=3&skad=quartic wszystko jest prostsze, teraz zastanawiam się nad bieżnią domową - czy ktoś może polecić sensowną firmę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość janka881
--- mikołajnik --- Z czystym sumieniem mogę polecić Ci Hammer lub Finnlo, zarówno jedne jak i drugie są w mojej rodzinie od jakiegoś czasu. Mają teście, rodzice i my. Staruszkowie mają typowo domowe HAMMER , a my zaszaleliśmy i kupiliśmy półprofesjonalne Finnlo http://olx.pl/oferta/bieznia-elektryczna-finnlo-endurance-iii-nowa-salon-warszawa-CID767-ID7vB61.html#92c255c3c6 , z racji tego że mój mąż jest bardzo duży, może nie gruby, ale dobrze zbudowany. Na początku nie chciałam w domu "grata" jakim jest bieżnia. Myslalam ze bedzie to wieszak na ubrania jakim jest ławeczka męża. Okazało się inaczje, tak sie wkrecilam w biegi, ze sama siebie nie poznałam. W lato biegam w domu co i Tobie polecam, jednak jak jest zimno desczowo, albo w zime biegam w domu. Czuje sie mega pozytywnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SzwagierTomek
Popieram jankę. Szwagier i Siostra mają i są mega zadowoleni. Nic dodać nic ująć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jasiek55
janka "W lato biegam w domu co i Tobie polecam.." , chyba w lato biegasz na dowrzu? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość janka881
Oj Jasiek, tak masz rację, przejęzyczenie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onachudnie
Hejka ;) ja tez cwicze od dwoch miesiecy na rowerku stacjonarnym . Nie jest to jakis super wypas rowerek , ale daje rade . Efekty widze i sa jak dla mnie zadowalajace :) . Jezdze 30 km dziennie . Jak tam dzisiejsze treningi ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość janka881
onachudnie, ja robię 30-40 km co drugi dzień. W dni pomiędzy gimnastyka, rozciąganie :) na razie mi się nie nudzi, ale właśnie tak sobie urozmaicam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onachudnie
Ja staram sie codziennie :) janka881 jesli jestescie zmotywowani by na tym cwiczyc to super sprawa ! :) ja robie po rowerku brzuszki i to tez nie zawsze :p wiec u mnie tego typu sprzet to raczej by sie kurzyl :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onachudnie
Rowerkowy zakret ja tez po ciazy ( cora ma 2,5 roku) po ciazy 74 kg , w ciazy przytylam 20 ! Kg Katastrofa !;) także rozumiem Twoj problem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onachudnie
Rany przepraszam za te "ciazowanie " w poscie wyzej to juz zmeczenie mnie uposledzilo :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×