Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ona_JA_

jak wygląda terapia dla kobiet zgwalconych

Polecane posty

Gość Ona_JA_

Witam. Chciałam się zapytać, czy ktoś z Was ma może obraz lub doświadczenie, jak wygląda terapia dla kobiet zgwałconych? Czy w ogóle takie terapie istnieją? Czego można się spodziewać? Czy mówienie o tym wydarzeniu jest jedyną, konieczną drogą do poradzenia sobie z problemem? Będę wfdzięczna za odpowiedzi, jeśli ktoś będzie w stanie mi odpowiedzieć. Dziękuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zostałaś zgwałcona czy tak pytasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wkładał mi w p**de swoje 20cm że aż mi tam furczało :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d69
terapia wyglada tak ze nikt na sile nie bedzie z nikogo wyciagal nieprzyjemnych wspomnien. najpierw bedzie etap zaufania terapeucie i pacjent opowiada to na co jest gotow. predzej czy pozniej sie o tym opowiada ale nie z przeswiadczeniem ze musisz i basta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona_JA_
dziękuję za odp d69. nie wiem, czy wiesz to teoretycznie, czy też nie, piszesz,że niekoniecznie trzeba o tym mówić. więc rozumiem, że można pomóc sobie, czy osobie pokrzywdzonej, bez konieczności mówienia o tym, jeśli ktoś nie chce..bo wszędzie, w artykułach i w ogóle, podkreślany jest zbawienny fakt" wyrzucenia tego z siebie" . Ale przecież kobieta niekoniecznie musi chcieć, czy potrafić o tym mówić. W każdym e razie dziękuję za odpowiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d69
zle mnie zrozumialas- predzej czy pozniej musi o tym opowiedziec bo zamykajac to w sobie nie jest w stanie sie oczyscic z negatywnych emocji. musi m.in poczuc ze nie byla niczemu winna ze ktos stoi po jej stronie. ale nie dzieje sie to na 1 wizycie ani nie musi na 10.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d69
raczej zadna zgwalcona kobieta nie chce tego wyrzucic z siebie i komukolwiek opowiadac a tym bardziej jakiejs zupelnie obcej osobie. przypomnij sobie najbardziej wstydliwa rzecz w zyciu pomnoz przez milion i pomysl ze musialabys komus o tym opowiedziec. dramat. ale niestety terapia zaklada ze ofiara wyrzuci to z siebie i przeanalizuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona_JA_
rozumiem. i wyobrażam sobie, że rzeczywiście, nikt nie chce o czymś takim mówić, ale skoro terapia coś takiego zakłada, to myślę, że jest prowadzona w taki sposób, że kobieta w pewnym momencie , mimo, że nie przypuszczała, albo nie zakładała, że to kiedyś nastąpi, jest w stanie o tym mówić. bo inaczej takie terapie nie miałyby racji bytu..a jednak są, więc jakoś do tych kobiet się trafia. PRzepraszam, że tak CIę wypytuję d69 - chciałam jeszcze zapytać, bo wydaje mi się w związku z tym, że taka terapia jest indywidualna, prawda? A nie jakaś grupowa? Bo w grupie tym bardziej jest ciężko się otworzyć a co dop. mówić o takich rzeczach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podnosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najnowsza terapia polega na oglądaniu z terapeutą filmów BDSM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×