jak poradzić sobie z myślą że on dotykał całował inną przede mną kilka innych

że całował, pieścił i że inne go też dotykały i w ogóle? :( strasznie mnie to boli.. sama też nie byłam święta i kilku facetów miałam, ale żałuję, z drugiej strony nie żałuję bo mam porównanie - on jest najlepszy, ale jednak... chyba powinnam poszukac prawiczka :(

powinnaś iść spać, wcześniej sesyjka z wibratorem i Ci z rana głupotki przejdą

Sama sobie odpowiedzialność, tylko prawiczek.

Prawiczek ciebie nie zechce

Ja to się dziwię, że babom takie rzeczy w ogóle do głowy przychodzą. Mnie jest z moim tak dobrze, że nawet nie mam kiedy o takich pierdołach myśleć. Chyba że w kontekście: całował, bzykał inne, ale teraz jest MÓJ i to JA jestem najważniejsza, JA go zdobyłam, a inne są przeszłością i się nie liczą. To samo dotyczy moich byłych partnerów - w ogóle nie ma dla mnie znaczenia to, że oni istnieli.

żałuję,że spytałam go o przeszłość, w ogóle nie powinniśmy byli o tym rozmawiać...mógł mi tylko powiedzieć,że miał kilka i już... a teraz co? z drugiej strony może lepiej nie mieć przed sobą tajemnic?

01:38 wpis przede mną- no i masz zdrowe podejście, dla mnie byli tez się nie liczą, nawet nie pamiętam ich dotyku, pamiętam tylko,że żaden nie zrobił na mnie takiego wrażenia jak mój obecny, ale boję się,że on pamięta swoje byłe i może mnie do nich porównać :(

Stwierdzam z bólem serca, że jesteś bezdennie głupia. Sama się waliłaś jak domy w Kosowie, ale do niego masz pretensje? Ładna hipokryzja, aż zęby bolą? A jak masz sobie poradzić? Dorośnij może, a potem się bierz za związki.

Wcale się nie waliłam :/ to nie są pretensje...

Nie? A jak inaczej nazwać takie żale z głębi d**y o nic? Śmieszy mnie Twoja postawa i to potwornie. Nie wiem, kompleksy jakieś masz w kwestiach łóżkowych, że się tak boisz porównania? Prawdą jest, że jak babie się da trochę luzu, to jej się w dupsku poprzewraca i zacznie szukać problemów z powietrza. Oto przykład.

A ja mam już dość samotności,chciała bym poznać kogoś ,pokochać.

Masz krzywy ryj?? Wolisz śmierdzącego pawika??

Pachnącego prawika :) ale jak mam przeżyć,że miał inne?????????? niczego nowego ze mną nie sprobuje ;( dlaczego on je miał dlaczego one miały jego ;( jak one mogły :( skradły mi jakiś kawałek jego ;(

do psychiatry idź

Kościół naucza że tylko po ślubie. Gdyby wszyscy tak postępowali ale naprawdę wszyscy bez wyjątku nie byłoby zdrad dręczących myśli . Każdy i każda miałaby poczucie że on ona jest tylko mój moja:)