Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tak sie pytam z ciekawosci

W JAKIM JESTEŚCIE WIEKU I CO OSIĄGNĘŁYŚCIE OPROCZ WYJŚCIA ZA MĄŻ I DZIECI

Polecane posty

Gość tak sie pytam z ciekawosci

bo to akurat zadne osiagnięcie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co jest dla ciebie priorytetem, jak odpowiedź, bo studia, studia podyplomowe i dalsza częśc rozwoju nie napisze jaka, coś po studiach jeszcze,ale w toku to cie satysfakcjonuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23, nic jeszcze nie osiagnęłam opocz w/w w temacie, jestem w trakcjie studiow, mam prace, ale malo platną, brak swojego m, auto 10-letnie od rodzicow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pati1222
Dla Ciebie pewnie nie, jak znam życie żaden Cię pewnie nie chciał, a tym bardziej dziecka zrobić. Ale napiszesz pewnie, że wręcz przeciwnie jesteś piękna , cudowna i masz męża i dzieci albo z własnego wyboru nie masz buahahahaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosciiii
25 lat wyksztalcenie wyzsze inzynierskie praca na etacie umowa na czas okreslony jako specjalista zarobki ok 3,5 tys samochod 13letni stary dom do remontu ktory splacamy kilka dzialek rolnych (za oszczednosci, nie od rodzicow) rozne umiejetnosci przydatne w pracy i zyciu codziennym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sie pytam z ciekawości
mam na myśli, z czego jestescie dumne:), że udało sie Wam osiągnąć oprocz tego co wymienilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sie pytam z ciekawości
[zgłoś do usunięcia] Pati1222 Dla Ciebie pewnie nie, jak znam życie żaden Cię pewnie nie chciał, a tym bardziej dziecka zrobić. Ale napiszesz pewnie, że wręcz przeciwnie jesteś piękna , cudowna i masz męża i dzieci albo z własnego wyboru nie masz buahahahaa . oj Pati...jak 12 to Twoj wiek to wszystko tłumaczy:) dlaczego zakladasz,ze jest tak jak napsialas, ja tylko pytam a sama nie mam zamiaru sie chwalic(chyba,że ktos zapyta) a mam czym:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sie pytam z ciekawości
i dla jasnosci, mam męża i 2 dzieci:),a le nieuwazam tego za jakis mega wyczyn, bo co druga osoba ma pewnie męża i dziecko/ci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wychowac dzieci to akurat ciezkie zadanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama32
ukonczone studia mgr 10 letni staz pracy w budzetowce calkiem fajna wyplata+liczne dodatki wlasne mieszkanie bez kredytu(116m2) auto z salonu( w leasingu) spore oszczednosci jestem na ukończeniu pewnego fakultetu i bede dodatkowo zarabiac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale sciema hahaha
28 lat, wlasny biznes całkiem dochodowy, to co w temacie, skonczone studia magisterskie, dom bez kredytu(ale maz juz mial go jak sie poznalismy), 2 auta 3 i 6 letnie, jakies tam oszczednosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam 24 lata, meza, dziecko, mieszkanie 140m, auto 8 letnie, ziemie warta jakies 40tys., na koncie 10tys na czarna godz,. na lokacie z 25tys. pracowalam od 18 r.z.,teraz jestem na macierzynskim. . ziemia i lokata od rodzicow. nie wiem czy to duzo czy malo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
30 lat teraz;P - pierwsze dziecko w drodze, za mąż wyszłam dopiero w zeszłym roku. brak spektakularnych osiągnięć - raczej standardowo: studia, certyfikat specjalistyczny, teraz robię studia podyplomowe z tłumaczeń (2 języki biegle) - mam nadzieje w przyszłym roku lub najpóźniej za 2 lata zdać egzamin na tłumacza przysięgłego z jednego z tych języków, a międzynarodowy z drugiego - głównie po to, żeby nie musieć pracować już na etacie - bo mnie strasznie dobija jak dziś pracodawcy wykorzystują pracowników... ...na szczęście nigdy nie miałam problemów z pracą - od 5 lat zarabiam w przedziale 3000-4000 PLN na rękę (zależy od premii i dodatków), zwykłe stanowisko specjalisty...jakoś nie czuję jakiejś gigantycznej satysfakcji z tego. Raczej towarzyszy mi poczucie, że: * stanęłam w miejscu; * praca na etacie przy obecnym stosunku pracodawców do zatrudnionych w Polsce to mordęga...; Pragnę się uniezależnić - więc robię co mogę żeby to osiągnąć:) Co jeszcze - w czasie tych kilku lat przez rok nie chodziłam do pracy bo miałam problemy ze zdrowiem i musiałam przejść leczenie specjalistyczne;) - z chorobą wygrałam - i nawet w pracy na mnie poczekali a nie musieli - więc w sumie to też postrzegam jako swego rodzaju sukces... Kiedyś bardzo ważna była dla mnie kariera, wyzwania zawodowe etc. Teraz ważniejsza stała się rodzina, czas dla niej -> a praca to po prostu sposób na zapewnienie udanego jej funkcjonowania od strony finansowej... ...co tam jeszcze...mieszkanie mamy na kredyt, samochód jeden kilkuletni... ale dobrze nam się układa no i przed nami upragniony dzidziuś;P...życie!;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiek 25 lat - Mistrzostwo Polski i finał Mistrzostw Świata w pewnej dziedzinie sportu (moja największa duma zaraz po 2 dzieci ;P) - UDANE małżeństwo - własne M ( 4 pokoje) bez pomocy rodziców - spore oszczędności, - 2 samochody jeden z 2001r (jeżdzę nim ja na co dzień, bo jest mały) drugi- rodzinny bardziej z 2008r. O studiach nie pisze, bo w dzisiejszych czasach każdy debil może zrobić ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam porządne wykształcenie, dobrze płatną i fajną pracę, własne mieszkanie z perspektywą (coraz bliższą) kupna większego, 2 samochody (ale to akurat zeden wyczyn) jestem spełniona i szczęśliwa. Urodzenie dziecka i wyjście za mąż to żadne osiągnięcie chyba że dla dziewczyny która mentalnie ma w głowie wieś zabitą dechami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla mnie największym osiągnięciem będzie wychowanie dzieci na moralnych, porządnych dorosłych ludzi ;) Możecie nazywac mnie wsią zabitą dechami ;P Co z tego, że mam mieszkanie, samochody i wykształcenie jak dzieci będą źle wychowane? Chce im przekazać wartości, tradycję. Chce by moralność była u nich na 1szym miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17 lat, mam partnera, mieszkamy razem, praca mało płatna, ale grunt, że jest, zaocznie robię szkołę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla każdego osiągnieciem będzie co innego ale skąd Ty możesz dnie wiedziec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zadnym wyczynem nie jest praca po znajomosci:))a tak ma wiekszosci ludzi w tej polsce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sie pytam z ciekawości
ok. chyba logiczne,ze kazdy normalny rodzic chce wychowac swoje dzieci jak najlepiej i kazdemu sie wydaje,ze tak robi...czas pokaze "co z tego wyszło":)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziwnym trafem tu wszyscy mlodzi piekni z dobra i do0brze platna praca a co najlepsze, siedza 24/h na necie buahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sie pytam z ciekawości
nie wiem kogo mas zna mysli, bo ja np 10 h spię wiec nie ma opcji siedzenia 24h na necie, po 2 8h pracuje , dzis wzielam sobie urlop i mam 4 dni wolnego:) o sobie piszesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak :D Właśnie zauważyłam, że wszystkie są bogate, mają własne mieszkania bez kredytu, pokończone Uniwersytety - pewnie te zagraniczne :D i w ogóle cud, miód i idylla aż się śmiać k****a chce :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sory, ja skończyła politechnike - ale ty pewnie nawet nazwy nie słyszałaś he he.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak oczywiście 🖐️ kierunek mechaniczny i teraz jesteś kierownikiem największych przetargów w Warszawie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ta co założyła ten temat na pewno nie ma dzieci i pewnie faceta też. Nie ma pojęcia co to znaczy mięć dzieci. I nie ma sensu takiej odpowiadać. Tym bardziej o innych osiągnięciach, które są niczym, przy wychowaniu i posiadaniu dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, nie mechaniczny. Na elce studiwałam, ale pewnie nie wiesz co to jest. Kierownikiem nie jestem, ale dla Ciebie mogę być i królową elżbietą he he.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za 20 lat to możesz napisać, że wielkim osiągnieciem było wychowanie dzieci na porządnych ludzi, ale sory nie teraz. Bo co to za osiągnięcie urodzić dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
27 lat 12 lat związku - 3 lata po ślubie od 7 lat praca urzędnika na stałe. zarobki zadawalające 2 samochody średniej klasy - nie udało mi się zrobić mgr , z braku czasu !!!! największym moim osiągnięciem ( i męża) jest nasza wspaniała 8 miesięczna córka. nie mogłam zajść w ciąże i starania nas wykańczały. Gdy sie urodziła to własnie tę chwile zaliczyłam do najwspanialszych w życiu ale to moze zrozumieć tylko MATKA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23 lata największe osiągnięcie- POKONANIE NOWOTWORU teraz już z górki .............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×