jak to do cholery jasnej jest możliwe

Moja koleżanka jeszcze z czasów liceum delikatnie powiedzmy urodą nie grzeszy, niska, figura małe piersi, szerokie biodra, grube, masywne nogi, mysi kolor włosów, krótka niemodna fryzura i tutaj UWAGA od niedawna chodzi z bardzo przystojnym chłopakiem, ma piękną twarz, jest bardzo wysoki, przeszywające spojrzenie,inteligentny i najważniejsze wygląda i zachowuje się jak facet, nie nosi jakiś rurek czy grzyweczek. PYTANIE co taki facet jak on robi z taką dziewczyną jak ona ???? Czy on jest ślepy ??? jest pewny siebie, męski, zasługuje na piękną dziewczynę, żeby jeszcze miała dobry charakter ale jest zarozumiałą egoistką :O Ja jestem bardzo ładna i zadbana, miła dla każdego, dlaczego mi nie może się trafić taki facet

boże skąd się tacy ludzie biorą...

Co masz na myśli ?

Może i jesteś miła,ale strasznie zadufana w sobie.

jak możesz oceniać ludzi w taki sposób...

bo uroda to nie wszystko.

bankowo w łóżku jest the best.

Ale nic bym nie mówiła gdyby moja koleżanka miała dobry charakter, uznałabym nawet że zasługuje na fajnego chłopaka ale ona to taka jędza jest. Chodzi o to że ja się staram, ładnie ubieram i podrywa mnie mnóstwo facetów w typie albo dresiarza albo zniewieściałego chłopca a jak się trafił naprawdę super facet to podbił do niej :( życie jest niesprawiedliwe

bankowo w łóżku jest the best.

nie jestem dresiarzem, moge cie poderwac? Chyba, że też potrafisz podrywać?

To się nazywa: ZAWIŚĆ. I jest częstą i groźną chorobą dotykającą głównie kobiety. Rzadziej słyszę żeby facetom przeszkadzała brzydula u boku kolegi. Zwykle ich to po prostu g. obchodzi, a baby lubią żyć życiem innych, dołować się ich szcześciem i czekać na potknięcie.

Haha z tego co piszesz wnioskuję, że masz siebie za piękność o nieskazitelnym charakterze. Cóż, złe wieści kochana. Zakładając ten temat pokazałaś jaką masz naprawdę paskudną naturę .

wynika z tego, że masz urodę, która podoba się tylko dresiarzom :D

Nie jestem oczywiście super pięknością ale wiele osób zwarca mi uwagę że jestem bardzo ładna, sama sobie tego nie wymyśliłam, od zawsze dbam o siebie a ona to typ takiej złośnicy ciągle pokazuje humory i rzuca uszczypliwe uwagi a teraz jak się spotyka z nim to już jej całkiem odbiło

dokładnie.. udowodniłaś, że wcale nie masz takiego miłego charakteru jak piszesz

Idź smutna Joasiu uczyć się do sprawdzianu, skoro nikt Cię nie chce to chociaż się ucz, bo kto Cię będzie utrzymywał w przyszłości?

Już nie chodzi o mnie, on naprawdę może przebierać w dziewczynach a wybrał taką jędze dookoła tyle ładnych mądrych dziewczyn, np. wiele moich koleżanek a on wybrał ją :o to mnie najbardziej boli

pociesz sie tym,ze bedzie ja zdradzał

on zna ją z innej strony niż TY! nie wiesz w jakich okolicznościach się poznali, czym go zauroczyła, co dla niego zrobiła.. Może jest dla niego idealną partnerką

to co chcesz mnie poderwać?

A co Ciebie boli wybór obcego faceta? Chyba sama się na niego sadziłaś zza krzaka że tak to przeżywasz. Daj dziewczynie prawo do szczęścia i zacznij się zajmować własnym życiem, bo może przegapiłaś już niejedną okazję :P

sądzę ze ona jest dla niego przykrywką.Facet jest gejem.Możliwe,ze ona wie o tym i weszła w taki układ.

Co Ty możesz sądzić, skoro dziewczyny na oczy nie widziałeś a bazujesz tylko na opisie zawistnej koleżaneczki? :O

Nigdy nie wiesz co ludzi łączy, może jemu właśnie odpowiada taka jędza?

Wkurza mnie to bo w liceum zawsze mi jakieś głupie docinki fundowała, mimo żę niczym sobie na to nie zasłużyłam, podobałam się takiemu jednemu z klasy ona się w nim podkochiwała, mimo że zawsze go zbywałam to ona i tak była zazdrosna i wyżywała się na mnie ja byłam grzeczna i nieśmiała niepotrafiłam być asertywna a teraz jeszcze w nagrodę los podarował jej takiego faceta

dziewczyno... wyluzuj...

oto jego fota ciacho że mmmmmmm.... http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0f6635cbe9a65fca.html

to wyżej to podszyw

pomyśl tak, może sam jest taki złośliwy, jędzowaty? Może dobrze się dogadują bo nadają na tych samych falach?

Rozmawiałam z nim tylko chwilę nie wydawał się być taki jak ona ale sama nie wiem..