Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość igor45455467777

jak jej powiedziec o chorobie

Polecane posty

Gość igor45455467777
A jeszcze się te święta złożyły niefortunnie nastroje smętne :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość igor45455467777
Mam przejść operację oszczedzającą widocznie taka jest wystarczająca nie wiem chyba lekarze wiedzą co robić zdaję się na nich ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj wujek mial raka jadra, juz dawno temu, zyje i ma sie swietnie. A dziewczynie powiedz ze bedziesz mial chemie, ale niech sie o nic nie martwi, bo rokowania sa dobre i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdfdsfsdfssss
silny facet jesteś. Ile masz lat tak z ciekawości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość igor45455467777
24 :). Dzięki za wszystkie dobre życzenia przyda się ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qqqqqqqqqqwwwwwwwwwww
Zgrywasz twardziela a kobiecie nie potrafisz powiedzieć. Powienieś wczesniej to zrobić. Pójdziesz do szpitala q tym tygodniu i wszysko nagle zwali jej się na głowę nieodpowiedzialnie się zachowujesz i rodzice nic nie wiedza mieszkasz z rodzicami???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość igor45455467777
Nie, nie mieszkam z rodzicami. Może to głupie ale chciałem przeżyć ten czas przed leczeniem jeszcze jakoś beztrosko... :/ To, że wiedziałaby tydzień wczesniej zmieniłoby tyle, że miałaby tydzień więcej zmartwień przecież...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
współczuję. Powiedz jej tak po prostu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
strasznie Ci współczuję :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfghjklhgfdfghjgh
jesteś wbrew pozorom słaby psychicznie dlatego jej nie powiesz prawdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiedz jej powoli, że musicie być silni i przetrwać bo bo to ciężki okrs ale będzie ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
Igorze bedzie dobrze :) a narzeczonej powiedz wprost szczerze, planujecie wspólne zycie wiec musisz byc szczery i powiedziec prawde, mysle ze ona chce byc z Toba w czasie leczenia wspierac Cie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Słaby psychicznie? To że chce dziewczynie oszczędzić zmartwień oznacza tylko że jest troskliwym człowiekiem. Oczywiście już powinien powiedzieć, ale te głupie teksty w stosunku do tego chłopaka który i tak ma problem- są nie na miejscu. Niejeden z was srałby w gacie jakby usłyszał taką wiadomóść i w ogóle by zapomnial że ma dziewczynę. Życzę Ci Igor wszystkiego najlepszego, wiadomo że bedzie dobrze, więc śmiało powiedz o chorobie swojej dziewczynie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAnn
Szczerze i najlepiej prosto z mostu... wiem ze to nie jest latwe. Moja mama jak zachorowala na raka,tez nie umiala mi tego powiedzwiec. Ale nie o tym mialam pisac.... Im dluzej bedziesz zwlekal,tym gorzej zareaguje dziewczyna. I tak moze juz teraz czuc sie zraniona ze tyle czasu zwlekales. Jezeli wasz zwiazek jest naprawde na powaznie,wtedy wlasie w swojej dziewczynie byedziesz mial wsparcie. W chwilach kiedy nie bedziesz mial sily,to ona bedzie ta sila.... takie sa babki. Badz szczery,powiedz ze bedzie dobrze,ze nie chcesz zeby sie martwila. Jestes mlody,masz silny organizm wiec bedzie oki :-) uszy do gory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sdfghjklhgfdfghjg++ znalazl sie silny, weż lepiej proszki na uspokojenie, bo pewnie nie radzisz sobie nawet z w widokiem pająka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym sie powaznie zastanowila nad zwiazkiem , gdyby moj facet chcial za mnie myslec i czuc, czyli poza mna podjal decyzje o tym,aby mnie w tak waznej sprawie oszukiwac, ot tak , i to nie jest troska, to tchorzostwo, sorry, sam przyznales,ze ledwo ci przechodzi przez gardlo, w ogole nie chodzi o nia, a o samego Ciebie, nawet nie czytasz o tej chorobie konkretnie, rozumiem,ze chodzi Ci o to, by nie oslabiac swego pozytywnego nastawienia. Najpierw sam sobie uloz to w glowie, i szybko jej powiedz, daj jej szanse po prostu :) a wlasciwie waszemu zwiazkowi, jesli traktujesz to powaznie oczywiscie, najgorsza jest niewiedza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sorry ale nakręcanie się na internecie wcale nie jest dobre. Przecież to nic nie zmieni, że on naczyta się o tym raku i tak sam go nie wyleczy musi się leczyć u lekarzy. Będzie miał operację i chemioterapię. Czytając w internecie można się dopiero rozchorować. On nie chce jej oszukiwać tylko chce jej powiedzieć prawdę z czym trochę zwleka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
napisalam jedynie,ze "nawet o tym nie czyta", oczywiscie,ze rozsadnie jhest po prostu porozmawiac z jego lekarzem od a do z, a on nawet nie uzupelnil wiedzy podstawowej o tym,co mu jest, o czym z reszta sam wspomnial tutaj tyle, sam sie musi z tym oswoic, to dlatego m.in. ma problem z wypowiedzeniem slow na glos do swej dziewczyny (a nie jakies troski itd, z reszta autor nawet w te strone nie szedl w opowiesci, prawda?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ytfytytyyyyyyyyyyy
moim zdaniem czytanie o raku nic nie zmieni na lepsze. Nic nie zmieni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ytfytytyyyyyyyyyyy
nie wiem o co ci chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy wiedza na temat raka
jakoś pomoże? Wątpię. Na pewno lekarz soro wyjaśnił. A lepiej się nie nakręcać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurczeeeeeeeeee
najgorzej jak takie młode osoby to spotyka :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurczeeeeeeeeee
bardzo silny jesteś. Bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak to po co ta wiedza? ano po to,zeby wiedziec,ze nie umiera on, ze nawet jadra mu nie wytna, przeciez, oswoic sie z ta mysla,ze chemia latwa nie jest i roznie moze byc, po czym pogadaxc z dziewczyna,aby wiedziec co jej powiedziec,bo pytac bedzie dokladneij, jesli mu na nim zalezy i mysli kobietA, TYLE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a poza tym , jesli mysli sie o kims powaznie, to sie go nie oszukuje, ani w malych ani tym bardziej w wazniejszych sprawach, ale do tego trzeba miec troche odwagi jednak,bo konsekwencje sa zawsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurczeeeeeeeeee
Chciał przeżyć jeszcze kilka beztroskich chwil. Rozumiem go

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz coooooooooooooooo
jesli będziesz przechodził operację oszczędzającą to dobrze. To znaczy, że nie ma przerzutów i to znaczy, że rak jest świeży. Musisz z tego wyjść. Musisz jej powiedzieć... Trzymaj się Igor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz ze ona cie rzuci
po co komu facet bez jądra. Nawet jej się nie pokażesz bez niego wiesz o tym? Będziesz czuł się zerem a nie facetem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz ze ona cie rzuci
Będziesz łysy, wytną ci jądro, zniszczą ci spermę, penis nawet ci nie stanie i tyle z ciebie będzie. Zero męskości a w spzitalu będa ci tyłek podcierać taka prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiesz ze ona... lecz się na łeb czlowieku, jesteś bardziej chory niż Igor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×