Nie żyje z mężem tylko z kimś innym od lat CZY LUDZIE MUSZA ZNAC PRAWDE

gdzie ten skowronek co do mnie pisal?

polaczenie padlo przepraszam,juz jestem

do 19,37 no powiedz co mam napisac,podpowiedz bo nie wiem i co wezme mloda a ja stary i co co rodzice na to pomyslalas a taki bogaty nie jestem żeby Cie na kanary wiesc

Napisz jak Ci sie zyje z zonka

jesli komus pasuje takie podwójne zycie to ok, ja juz to raz przerabiałam i to nie dla mnie

I zaaa a ile to trwalo i dlaczego ci jednak nie pasuje?

super ona spi a ja pisze,to do Ciebie,a ta poprzednia kim jesteś skoro pytasz /jak mi się zyje,pisalem wcześniej ,nie zyle zadowolona a jeszcze to nie zona to kobieta na karte

do autorki jesteś?wybacz ze Ci się wpierniczylem

Jak ktos nie zyje z mezem zona od paru lat,to co to za problem rozwiesc sie i juz.Nie rozumiem takich ludzi co zdradzaja po cichaczu,bo nie maja odwagi sie rozejsc z mezem z zona......Zwykle klamliwe k******o i tyle.Jak ci maz zona nie pasuje to sa rozwody.Ale to chyba rozumieja tylko cywilizowani ludzie.Reszta dla swojej wygody bedzie sie k***ic po krzakach,zeby nie ponosic odpowiedzialnosci za to co sie robi.Beda sie ukrywac latami ze sie bzykaja w samochodach z tymi co im nogi rozloza.Aby tylko nie brac odpowiedzialnosci za to co sie robi.Durne baby k***y co sie na to godza i wiedza ze on ma zone,durni faceci co mysla fiutkiem.Seks na boku bez odpowiedzialnosci i zona niedopieszczona ale za nia bierze odpowiedzialnosc finansowa.

Do 19,37 i co nie piszesz komp wszystko przetrwa gorzej ze mna

gość do autorki jesteś?wybacz ze Ci się wpierniczylem-OOOO nastepny samiec co latwosc wyachal z daleka.Jaki grzeczny i mily,ale przeciez troche uprzejmosci nie zaszkodzi jak sie ma na celowniku latwa cipe co rozklada nogi.

Ale czego oczekujesz, bo nie rozumiem.. masz przeciez kobiete

do 20,07 no pięknie piszeszae czy znasz 2 strone medalu wiec Ci powiem,wiec tak no poczekaj kawe zrobie ok,10 lat w związku poronienie 2 razy,pod koniec poszla się pieprzyc z arabami i koniec wyprowadziłem się a z placzem szedłem do domu wiec jak to jest tylko kobieta ma uczucia? o woda się gotuje i kawka a wiesz piekna kobieto przez to nie spie pare lat pozdrawiam

do 20,10 nie zgrywaj się na inteligencje,jestes cos nie halo

a czy widzicie autorkę aby sie chwaliła??? Nie sądzę a czy według ws żyje w kłamstwie jesli oboje mąż żona każde z nich ma swoje własne życie, ?ńie nie żyja wiec co se purtacie, każdy żyje tak aby było mu dobrze, wieć nikt o tym wiedzieć nie musi , koniec , kropka

ak ktos nie zyje z mezem zona od paru lat,to co to za problem rozwiesc sie i juz.Nie rozumiem takich ludzi co zdradzaja po cichaczu,bo nie maja odwagi sie rozejsc z mezem z zona......Zwykle klamliwe k******o i tyle.Jak ci maz zona nie pasuje to sa rozwody.Ale to chyba rozumieja tylko cywilizowani ludzie.Reszta dla swojej wygody bedzie sie k***ic po krzakach,zeby nie ponosic odpowiedzialnosci za to co sie robi.Beda sie ukrywac latami ze sie bzykaja w samochodach z tymi co im nogi rozloza.Aby tylko nie brac odpowiedzialnosci za to co sie robi.Durne baby k***y co sie na to godza i wiedza ze on ma zone,durni faceci co mysla fiutkiem.Seks na boku bez odpowiedzialnosci i zona niedopieszczona ale za nia bierze odpowiedzialnosc finansowa.******************************************************************************************************************************* łatwo oceniac dopóki sie ktos sam nie znajdzie w takiej sytuacji

Izaa ile to trwalo u ciebie i czemu nie polecasz?

I zaaa a ile to trwalo i dlaczego ci jednak nie pasuje? ************************************************************************* trwało rok i sie skonczyło, nie pasuje mi to ze trzeba sie ukrywac kłamac, to żałosne na dłuzsza mete

Tak, ukrywac sie to tak, ale klamaac?

A ktoś na poczatku tematu purta sie o rozwód :D JESLI TO NIKOMU DO NICZEGO NIE POTRZEBNE TO PO CO ROZWÓD,do czego ?wiele małżenst z powodów finansowych nie może sie rozwodzić , czy to trudne do zrozumienia?:) a jakie chowanie sie po krzakach?tego np żadne z nich nie robi , tylko żyje włąsnym życiem,

no wlasnie, kazdy robi swoje ale pozostaja razem formalnie

gdzie ta dziewczyna z dzieckiem,przyjdz bo te baby mnie zjedza tu

nic na boku, jedynie to to że sie przyznaje do tego , tylko nie tak całkiem oficjalnie, bo tego robić nam nie wolno , bo juz na samym początku rozbijaja mi doniczki na głowie

no trzeba kłamac zeby znależć dobre preteksty do wyjscia z domu, no i ogólnie sie kłamie, zdradza, mnie takie cos nie kreci, zauroczyłam sie i tylko dlatego dałam w to wkrecic

czy rozwód to NOWE życie :D niekoniecznie ,

Izaaa ale jak kazdy z nich ma swoje zycie to nikogo nie interesuje co drugi robi, gdzie idzie itp, byle nie bylo rozwodu.

do 20,28 tak jest ale czy my tego chcemy z własnej woli,zastanow się kobieto robimy to bo wy kobiety nas do tego zmuszacie

jak njiby was kobiety zmuszaja?

formalnie! ale z dala od siebie , może tak , choć niekiedy wspólnie sie gościmy z przyjaciólmi ,choć nie każdy to potrafi :D

a jesli ludzie sie z tym nie kryja to luz, tylko wtedy to juz w ogóle to jest chore, wszyscy o wszystkim wiedza ale sie nie rozwodza