Tableki Antykoncepcyjne

Witam. Bralam tabletki antykoncepcyjne przez poltora roku. Ostatnie opakowanie zuzylam cale po czym dostałam miesiaczke i zaprzestałam ich zazywanie. Po 2 tygodniach lekko bolał mnie brzuch dostałam plamienia (podejrzewam ze to była owulacja?). Trwalo ono 2 dni. 3 tygodnie później zaczal bolec mnie brzuch tak jak zazwyczaj boli na nadchodzący okres. Mialam swoje humorki tak jak przed okresem, był zwiększony apetyt. Brzuch Bolal tak około 5 dni i wkoncu pojawila się kropelka krwi i delikatne plamienie. Pierwszego dnia od razu rozpoczelam nowe opakowanie tabletek. Tylko teraz nie jestem pewna czy to była na pewno miesiaczka ? To było bardzo niewielkie PLAMIENIE trwalo 4 dni. Już 3 dnia (3 tabletka) wspolzylam. Moje pytanie brzmi czy to była faktycznie miesiaczka ? Wiem ze po odstawieniu tabletek organizm się rozregulowuje. Co jeśli to nie była miesiaczka a ja zaczelam przyjmowanie tabletek? Proszę o odpowiedzi.

Doradzi ktoś ?

jeżeli odstawiłaś tabetki na krótki czas a potem znów zaczęłaś je brać to mogłaś rozregulować sobie cykl i to wcale nie musiał być okres. Jeśli to nie był okres to tabletki nie dają ci takiego zabezpieczenia jak powinny jeśli byłyby przyjmowane prawidłowo.

Nie daja az takiego zabezpieczenia ? Ale jakies choćby minimalne zabezpieczenie jest ?

Wydawalo mi się ze to był okres bo skad te objawy ? Taki bol brzucha jak na nadchodząca miesiaczke + placz i smiech na przemian (humorki) .. Pierwszy dzień plamienia był słabiutki po przyjęciu tabletki pojawily się minimalne slady krwi. Może przez te tabletki ta miesiaczka stala się slabsza ?

Ile trwała przerwa w przyjmowaniu anty?

Ostatnie opakowanie zazylam poczekałam na okres z odstawienia i przestalam brac potem minelo około 35 dni i pojawilo się to plamienie z dodatkiem krwi czyli ten wlasciwy okres (bynajmniej tak mi się wydawalo, wszystko na to wskazywalo wszystkie objawy). Dostalam je w ten wtorek który był teraz

Ostatnie opakowanie zazylam poczekałam na okres z odstawienia i przestalam brac potem minelo około 35 dni i pojawilo się to plamienie z dodatkiem krwi czyli ten wlasciwy okres (bynajmniej tak mi się wydawalo, wszystko na to wskazywalo wszystkie objawy). Dostalam je w ten wtorek który był teraz

Ostatnie opakowanie zazylam poczekałam na okres z odstawienia i przestalam brac potem minelo około 35 dni i pojawilo się to plamienie z dodatkiem krwi czyli ten wlasciwy okres (bynajmniej tak mi się wydawalo, wszystko na to wskazywalo wszystkie objawy). Dostalam je w ten wtorek który był teraz

Znalazlam taka wypowiedz lekarza na jednym z forum : '' Tabletki antykoncepcyjne blokują występowanie krwawień menstruacyjnych, więc zmniejszenie obitości miesiączki czy jej całkowity zanik mógł być związany z przyjęciem tabletek. ''

Może okres przyszedł normalnie po tych 35 dniach tyle ze wraz z przyjęciem tabletki zmniejszyl się do minimum ? Bardzo się denerwuje wczoraj wspolzylam bez dodatkowych zabezpieczen .. a tabletki zaczelam brac we wtorek ..

pomoze ktoś?

Proszę o jakies odpowiedzi ..

Halo ???

Czytaj ulotkę a potem otwieraj c**ę na r*****ie

Dostałam ten nieszczęsny okres .. Uff :) Niestety teraz mam kolejny problem. W polowie opakowania dostałam plamienia/lekkiego krwawienia .. Trwa już około 6 dni. Niepokoje się .. nie wiem czy to wynika z tej miesięcznej przerwy która ostatnio miałam od tabletek czy może ilość hormonow jest zbyt mala ? Proszę o pomoc

Odpiszcie proszę :)