Wielkie mi święto

Nie denerwuje was ten dzień? wszyscy jak te barany, jeden dzień sobie wybrali na odwiedzanie grobów i idą. Tłumy na cmentarzu, ludzie się denerwują, korki, wzajemnie sie oskarżają i wyzywają, nie mówiac już o statystykach, ilu ludzi ginie w ten dzień... parodia. Ja chodze na cmentarz wtedy kiedy mam potrzebę a nie gdy mi karzą "bo tak wypada ;/.

Co z ciebie za dziwadło?! Święto zmarłych jest od wieków, więc jak ci nie pasuje nie musisz świętować.Z jednym mogę się zgodzić.W innych dniach nie ma ludzi odwiedzających groby swoich bliskich, są bardzo zaniedbane, chwasty wysokie, brudne pomniki.Często sprzątam sąsiedni grób,chwasty przechodzą na pomnik mojej rodziny.

Karzą- a co to jest za słowo?KAŻĄ od kazać.

ja się zgadzam z autorką, zimno, mokro, ponuro i tłok. najlepij sobie wybrac jakis dzien w lecie/na wiosnę. bo jak w taką chlabe masz powiedzmy 3 cmentarze do odwiedzenia, w radio leci marsz pogrzebowy Wagnera, a samochód porusza się z prędkoscia 20 km/h to mozna się za przeproszeniem z*****c

chlapę*

Też nie rozumiem przesłania tego swieta. Isc na cmentarz, postawic znicza i postac 15 minut. I jaki w tym sens i przeslanie? Co to na ma celu? Pokazac ze pamieta sie o zmarlych? To dlaczego tylko tego dnia? Dlaczego przez cala reszte roku ludzie zapominaja o grobach zmarlych krewnych i zanjomych? Oni i tak sa juz w domu ojca.

to opowiadajcie jak bylo na grobach ?- duzo ludzi bylo dzisiaj ...

Ale długi weekend to już pasuje ,co ?

Długi weekend? :D :D Dobre sobie. Jak ktos pracuje w urzedzie panstwowym :)

Ja tez nie bylam i p*****le. Wszystko na pokaz, lepiej pomodlic sie w domu za zmarlych.

Byłam na cmentarzu z samego rana, było zimno, to i ludzi było nie za dużo.Dopiero jak wracałałam zaczęła się procesja . Strasznie dużo że trudno swobodnie przejść.Nie znoszę takiego tłoku.Na szczęscie ociepliło się i pogoda dobra na spacer.

Dla mnie to wielkie święto a że autor ma inne zdanie to już nie mój problem . Jego wybór , jego kłopot i nie spędzi mi to snu z powiek . Każdy ma prawo świętować co i jak chce , oczywiście w granicach prawa .

też nie lubię tłumów w ten dzień, ale idę razem z rodziną, nie chcę, by mama sama chodziła. tyle kwiatów, wiązanek na jednym pomniku.. jak dla mnie to za dużo, ale nie mam wpływu na to, co inni dokładają. u teściowej była ładna niezbyt duża wiązanka w stonowanych kolorach, to podokładali tyle, że nie ma w ogóle wolnej powierzchni