NA WSZYSTKO NAJEŻDŻACIE NA WSZYSTKICH ŚWIĘTYCH NA SYLWESTRA NA WALENTYNKI

Nie mogę patrzeć na to, ile od rana pojawiło się tematów- "Ludzie stroją się na cmentarz" , "Lans na grobach", "Jestem super, bo nie idę zapalić znicza" , itd... Przy każdej okazji pojawia się to samo- walentynki są dla debili, w sylwestra balują tylko idioci, nie obchodzę andrzejek, długie weekendy to uciecha dla plebsu... A ja się wyłamię, i powiem, że dziś WYSTROIŁAM się na groby, ułozyłam włosy, nałożyłam makijaż! Zawsze jadąc w rodzinne strony nie tylko palimy znicze na cmentarzu,ale odwiedzamy rodzinę, idziemy na mszę świętą...Nie wyobrażam sobie wskoczyć w jeansy i puchową kurtkę...To w końcu święto... I lubię powspominać ukochaną babcię, wypić pyszną herbatę u cioci... Wy pewno jesteście lepsi, nie?

Nie zapominaj, że jesteś na forum dla przegranych.

bo to wszystko na pokaz, sztuczne

bierzesz do dzioba z połykiem?

Po co się bulwersujesz? Każdy ma prawo do własnego zdania. Ja na nic nie najeżdżam, po prostu uważam święta w obecnej postaci za wytwory konsumpcjonizmu, i totalny brak szacunku dla środowiska naturalnego. A także dlatego, że to szukanie wszelkich możliwych okazji do obżarstwa i spożycia alkoholu.

"totalny brak szacunku dla środowiska naturalnego" możesz rozwinąć? :D

totalny brak szacunku dla środowiska naturalnego? rozwiń to bo nie czaje palas się znicze to zatruwa środowisko?

dokładnie!!jak w temacie!!też nie znosze takich ludzi.założe sie,że nawet nikt ich nie zaprasza,żeby przyszli w odwiedziny,albo na impreze np.andrzejkowa.dlatego w domu siedza i marudza.

wejdź na mój topik o cmentarzach jako zagrożeniu dla środowiska naturalnego. oparłam się min. na wieloletnich badaniach polskich naukowcow z Krakowa. to odnośnie dzisiejszej uroczystosci. walentynki - marnotrawstwo papieru, jak ktos kocha to nie potrzebuje tego akcentować kartka w jeden dzien roku. Sylwester - śmietnik na ulicach, zawiesina z petard w atmosferze. I marnotrawstwo poprzez brak umiaru wywołany nagonką konsumpcjonistycznego systemu.

i jeśli już to nie najeżdżam na same święta/uroczystości/imprezy, a sposób ich celebrowania. Konsumpcjonistyczny, bezmyślny, egoistyczny i często na pokaz.

haha dobre z tym zatruwaniem środowiska specjalnie dla ciebie wrzuce kilka plastikowych butelek do pieca

Autorko mam dokładnie tak jak Ty. Dzisiaj byłam na cmentarzu (ładnie ubrana :D ), na mszy, na spotkaniu z rodziną. Jak co roku (i kilka razy do roku) zapaliliśmy znicze, położyliśmy kwiaty. Konsumpcjonizm to tylko nasza wina. Dajemy sobie wmówić, że tego wszystkiego potrzebujemy i potem tak jest.

Tak, tak, "na złość babci odmrożę sobie uszy". Róbcie dalej we własne gniazdo.

zgadzam się z tobą autorko, nie rozumiem tej nagonki, co to kogo właściwie obchodzi? Ze ma kieckę, że wieczorowy makijaż? Jakby z gołą d**ą przyszła to rozumiem oburzenie, ale tak to za co? co do osoby, która neguje każde święto albo dzień, w którym coś obchodzimy- to co wg ciebie powinnismy zrobic? obalic kazde z nich? święta i takie dni jak walentynki i tym podobne są tez po to, by w tym codziennym zyciu było trochę radości, trochę zabawy, zadumy... okzaji do spotkań z rodziną, do odwiedzenia rodzinnych stron.

Kafe, kto sobie daje wmówić ten daje. Ja w tym udziału nie biorę, mam własny rozum i nikt mi nie będzie dyktował, co wypada kupić, gdzie pójść i jak uczcić pamięć zmarłych czy zakończenie roku.

takie bzdury moga wypisywac tylko gimg***a które gdzieś tam usyszały że ekologia to samo dobro

Boże, jesteście jak politycy. Każdy gada swoje, a pozostałych kompletnie nie słucha. Napisałam, że nie jestem przeciwna świętom ani trochę, ale FORMIE ich celebrowania. Teraz jaśniej? Bawić się można z głową i umiarem, nie czyniąc przy tym szkód.

Sweet Dreams II KafeGda mądrze piszecie dziewczyny...przecież nawet po to mamy ten dzień wolny,aby dojechać na cmentarz, aby zjeść spokojnie obiad z rodziną... Ciekawa jestem, jakie są osoby, które tak GNOJĄ te święto? czy jak dzwoni do nich ktoś z rodziny "Spotkamy się na cmentarzu o 14, a potem pojedziemy do cioci Zosi na kawkę?" to wyjeżdżają z takimi tekstami jak tutaj? Że to dla debili, wieśniaków i idiotów?

Gościu, dużo ludzi sobie daje to wmówić. Rzekłabym że większość. Mikołaje i ozdoby świąteczne pojawią się już za tydzień. Zacznie się gorączka przedświąteczna. Boże Narodzenie też kiedyś było i jakoś tego nie było. Wszystkich Świętych to samo.. Ludzie dostają p*****lca w strojeniu grobów, więcej kwiatów, większe i bardziej "odstawione" znicze - i po co to? Kiedyś owszem były kwiaty i znicze, ale bez tego szału (i Halloween, dla mnie też konsumpcjonizm), ot co.

ja jestem z przesunieciem wszystkich świąt na lipiec wtedy było by miesiąc wolnego

Wojna polsko-polska i tyle.Większość osób,które się tu udzielają ma po prostu taki styl: ocenić kogoś,najczęściej negatywnie,ponarzekać i oczywiscie są z tego dumni,bo ja taka/i nie jestem.A tak naprawdę gdyby mieli chociaż odrobinę ciekawsze życie,nie robiliby afery z takich spraw.

KafeGda Dokładnie!!! Cóż złego jest w założeniu ładnej marynarki i spotkania z rodziną, zapalenia znicza, chwili zadumy nad grobem? Wyśmiewać można robienie sobie zdjęć przy pomnikach, czy "rywalizacje" o to, kto kupił większy wieniec. Tak samo z innymi świętami- na Mikołajki możesz kupić bliskiej osobie ulubioną słodkość, w Sylwestra spotkać się ze znajomymi na fajnej imprezie. Przecież takie święta "rozświetlają" naszą codzienność. Problem zaczyna się wtedy,kiedy ludzie czują, że coś MUSZĄ, zadłużają się, aby np. kupić drogie prezenty świąteczne

A ja mam nadzieję, że może ktoś poczyta i się nad sobą zastanowi. Albo że przesadza z nienawiścią do tych Świąt (bo idea jest dobra) albo z konsumpcjonizmem w nich. :)

aferę robi autorka tematu. ja zakładając swoje topiki chciałam tylko zwrócić waszą uwagę na globalne problemy wynikające z obecnych form obchodzenia takich czy innych okazji. jeśli to nazywasz robieniem afery to chyba nie orientujesz sie na jakiej planecie zyjesz :O

Bo powiem Wam, że ja lubię Wszystkich Świętych. Raz, że u mnie jest z tego powodu miłe spotkanie rodzinne. A dwa, że człowiek pójdzie na ten cmentarz, popatrzy na groby, na to kogo już nie ma i pomyśli sobie: "Zadzwonię/Zajrzę do tej cioci Zosi, bo może niedługo będzie tu leżała, a ja będę żałować, że nie miałam dla niej czasu."

KafeGda WRESZCIE KTOŚ NORMALNY.

Dzięki ;) Jest więcej normalnych, nie martw się :)

gośc z 18.19 stwierdzenie ''robienia afery'' nie było skierowane do twojej osoby.Chodziło mi o osoby krytykujące dzisiejsze święto,zwracające uwagę na to jak ubrani są inni,jakby to było najważniejszym aspektem.

Madre slowa autorko,nie ma nic cenniejszego jak pamiec o zmarlych i spotkania z jeszcze zyjacymi,ale do tego trzeba dojrzec ,a ekologia moze wazna ,ale ile jest gorszych zagrozen niz odpady z cmentarza , o tym trzeba pomyslec

czas pomyśleć o sylwestrze, święto zmarłych juz za nami. ostatnio szukałam jakiś fajnych pomysłów na sylwka i znalzłam na stronie : http://wymarzonysylwester.pl/