gdzie mierzyc temperature dziecku

Mam problemn i juz glupieje. Mierze termometrem bezdotykowym na czole i jest 37,6 a na skroni 38,5 i zastanawian sie co robic, zbijac czekac? Gdzie mierzyc zeby byc pewnym wyniku? Dziecko ma 13 miesiecy, spi od godziny. poradzcie bo nie wiem co robic.

weź zwykły termometr i zmierz w pupie, tylko jak już będziesz miała wynik to odejmij od niego pięć kresek i będziesz wiedzieć ile dziecko ma, tak mi pediatra ostatnio powiedział

Na skroni zawsze będzie wyższa.Ja mierzę na środku czoła 3 razy. Zbijam powyżej 38 stopni. Możesz zwykłym zmierzyć w pupie (jak ci da) i odjąc 5 kresek.

mi pediatra kazała zbijać dopiero jak przekroczy 38,5 a mam o wiele mniejsze dziecko

powyżej 38.5 należy zbijać temperaturę.

ja mam roczna corke i normalnie mierze jej pod paszka.

jasne można też pod paszką, jeśli dziecko spokojnie usiedzi bądź śpi :)

Najlepszy termometr ten do pupy - od wyniku odejmujesz 5 kresek. Mój pediatra mówi, że goraczka zaczyna sie od 38,1 - wtedy podac cos na zbicie.

Zrób kompres dziecku wody z octem , na szklankę letniej wody ćwierć szklanki octu i przyłóż na czoło lub na nadgarstki gdzie są żyły - szybko powinna spaść temperatura.

Wywalić bezdotykowy. Kupić zwykły. Mierzyć z tyłku. Albo kupić do ucha i mierzyć w uchu. Bezdotykowe mierzą temp otoczenia, w tym powietrza i wyrzucają średnią. Za każdym razem inną. Dlatego są najniedokładniejszymi termometrami na rynku. Amen.

w tyłku.

My mierzymy pod paszką zwykłym elektryczny termometrem w pupie bym się bała z coś uszkodze

najlepiej w uchu :) zalezy jaki masz termometr

Sanity wypuściła jakiś czas temu bardzo dobry bezdotykowy termometr o nazwie Multitemp. Nie wiem ile aktualnie kosztuje w sklepach, ale raczej do tych tanich nie należy. Za to jest naprawdę dobry – mierzy w ciągu sekundy, wynik jest precyzyjny, a przy okazji można nim sprawdzać temperaturę na 5 różnych sposobów, w tym w uchu.

Faktycznie jest to problem przy tych dzisiejszych termometrach bezdotykowych. Kiedy mierzę na skroniach, przy gorączce zawsze wskazuje więcej. Niestety moje dziecko nie pozwala sobie zmierzyć temperatury zwykłym termometrem, nawet na spaniu, przy każdej próbie pomiaru się budzi

Używamy z mężem w domu termometru MiniTemp i jest oki. Wymienialiśmy niedawno wcześniej mieliśmy dotykowy, choć elektroniczny. Parę minut trzeba było tam czekać na wynik i na dodatek potrafił się źle ułożyć i fałszować pomiar. Przy bezdotykowym nie ma czegoś takiego jak źle ułożenie, po prostu trzeba wycelować czoło i tyle.

Ogólnie to ja długo nie mogłam się przestawić na elektroniczny termometr, ale narodziny synka mi tę zmianę zdecydowanie przyśpieszyły :) Analogowy sprzęt to dobra rzecz ale jak trzeba szybko skontrolować temp u małego dziecka to już jednak sobie nie radzi. Aktualnie mierzymy w domu modelem Non contact Geratherm na podczerwień. W zasadzie po chwili mam wynik wyświetlony. Pomiary się zapisują w pamięci, więc jak potrzebuję wrócić do wcześniejszych to nie ma problemu.

Przy bobasach to zdecydowanie tylko bezdotykowy termometr wchodzi w grę moim zdaniem. Sama używam czegoś takiego jak BabyTemp marki Sanity. Super wygodny i bezpieczny dla dziecka aparat. Nie ma w ogóle kontaktu z ciałem dziecka, wszystko, całe badanie robi się na odległość. Bardzo fajnie że termometrem można też sprawdzić ile stopni ma płyn choćby picie dla dziecka.

Moje dziecko bardzo bało się mierzenia temperatury i jak zbliżałam się do niego z termometrem zaczynało bardzo płakać. Kupiłam termometr ala smoczek https://www.ortezka.pl/geratherm-daisy-color-id-633 własnie taki.

Bardzo nam pomogło w domu kupienie termometra bezdotykowego. Teraz jest ich dużo, myśmy znaleźli z mężem od Sanity BabyTemp. Dobra jakość, długa gwarancja, szybko podczerwień zbiera z obiektu temperaturę, a może mierzyć nie tylko na ciele, bo też na butelce z ciepłym płynem chociażby, więc jest multi zadaniowo.

Dobrze, bezawaryjnie jak na razie działa mi termometr NonContact. Solidna niemiecka konstrukcja od Geratherm. Z tego co mi siostra pielęgniarka mówiła to one używają tego samego modelu u siebie na oddziale. Dokładny, atestowany, można mieć zaufanie do wyników jakie wyświetla. Fajnie że dzwoni przy gorączce, także od razu wiem że coś jest z temperaturą nie tak.

Fantastycznie, 10 ostatnich odpowiedzi to marketingowy spam udający prawdziwe opinie. Mam nadzieję, że w dzisiejszych czasach nikt nie nabierze się juz na podobną reklamę. BTW. też chciałbym dowiedzieć się czy zawsze mierzyć na środku czoła czy też gdzieś indziej?

No ja z mężem kupowałam termometr NonContact parę tygodni temu i jak na razie mierzy okej. Jest faktycznie szybki, co do tej 1 sekundy to nie przekłamują bo faktycznie reaguj***ardzo fajnie ta podczerwień tutaj. Wystarczy odrobina czoła do badania i nic więcej nie trzeba robić. Praktyczny jest też pomiar na przedmiotach i otoczenia, z tego też często korzystam na przykład przygotowując posiłki.

Żona kupowała nie tak dawno nowy termometr, to jest dokładnie BabyTemp. Bardzo fajna rzecz, nie ma kontaktu z ciałem osoby badanej. Wszystko robi się przez podczerwień, zdalnie.

Ja mam dwójkę dzieci synka 5 lat i corke dwa.Synowi mierze pod paszka a córce w pupce. Dla mnie to najdokładniejsze pomiary.

Dostałam w ostatnie święta w prezencie bezdotykowy BabyTemp i sprawdza się genialnie.

Dobre parametry ma bezdotykowy Multi Temp, poza gorączką zmierzy też temp płynu w butelce choćby, a to się przydaje jak ma się dzieciątko.

Fajnym wygodnym termometrem jest Classic. Nie jest to elektroniczne urządzenie co pewnie wielu osobom nie będzie pasować, ale moim zdaniem przydaje się właśnie taki analog w domu. Na plus że zastąpili tutaj rtęć czymś nie trującym.

Dobre mam doświadczenia jak na razie z termometrem nonContact. Kupowałam go już dość dawno a mimo tego jeszcze baterii nie trzeba było nowej wsadzać. Bardzo higieniczny system, nie ma kontaktu z chorującą osobą, całe badanie robi się na odległość.

Kupiłam w zeszłym miesiącu nonContact – mierzy szybko, bardzo fajnie też sprawdza temp na przedmiotach czy otoczenia.