Po co żyją tacy ludzie mało inteligentni prości bez ambicji

po co żyją te ''masy'' ? szkoła - praca - ślub - bachor - praca - kredyty, telewizory na raty - przeciętny importowane auto albo nówka typu skoda fabia, ford focus - w niedziele kościółek - wakacje raz do roku typu Egipt last minute, polski bałtyk albo wcale - telewizor, komputer, browar - kłótnie, głupie bachory które sie słabo uczą i nic z nich nie bedzie etc Po co są tacy ludzie?

a KTO ich rodzi?

Po to żeby pracowali na elity, masa jest po to by robić, żrec i srac a nie sie pytac po co zyje :)

Może po to żebyś miał się autorze do kogo podciągnąć .

Bo każdy ma prawo żyć, a ty nie masz monopolu na to jak należy przeżyć życie.

zawsze były są i będą Elity,klasa średnia i szara masa,takie były są i bęsą ludzkie społeczeństwa,na obecnym etapie ewolucji

Wszyscy umrzemy nikt nie ma recepty na zycie wieczne na ziemi. W czym jestes lepszy od "mas"? Tak samo umrzesz jak kazdy przecietny "Kowalski" ;)

Buk tak chaciał. Ktoś musi na panów tyrać bo jakby nie było mas to kto by tyrał na pańksie majątki?

Oh przestań, bo jeszcze uwierzę że na cafe wchodzą intelektualiści którzy wykładają na MIT, codziennie połykają po 10 książek, a dla krotofilni zamiast YT odgrywają scenki rodzajowe

Skody ani innego auta nie mam, nigdzie nie wyjeżdżam, dzieci nie mam, pracy chwilowo również. Po za odpalaniem komputera nic mnie z plebsem nie łączy...chyba jestem elita narodu.

Większość ludzi tak żyje, dziecko i ślub, kościółek, obiadek i niedzielny spacer, skodzina albo golf przed blokiem, żyjesz inaczej to będziesz pod obstrzałem i osądem tych szarych mas. Trzeba mieć dużo samozaparcia, asertywności albo wyrobić sobie mechanizm olewatorski żeby żyć inaczej. Ale teraz jest łatwiej bo jest coraz więcej singli i ludzie się przyzwyczajają, że nie wszyscy żyją w schemacie 2+2 lub 2+1.

No i cieszę się bardzo, że tak zyje zdecydowana większosc ludzi, ze singlostwo jest w marginalnej mniejszości, bo inaczej Polska zniknęlaby z map, bez swoich obywateli. Liczę na to, że "schemat" w niedalekiej przyszlosci się zmieni na lepszy, na 2+ 3, 2+ 4.....:)

Po to aby taka idiotka jak autorka (ewentualnie idiota) miała się na czym zastanawiać i aby miała temat na debilnym forum.

Ja takim ludziom współczuję, sama nie chcę mieć nigdy dzieci bo właśnie wolę się zająć sobą niż właśnie aby mój dzień wyglądał w przyszłości: sen - praca - dom (sprzątanie, obiad, zajmowanie się dziećmi i pewnie jeszcze wywiadówki) - sen. Ale społeczeństwo dalej wmawia kobietom jak to cudownie jest być matką :O. Wiadomo iż faceci ogólnie pomagają przy dziecku tylko na początku a potem się im to nudzi. Kobiety posiadające dzieci zaś mają p********e, albo jakoś postarają się połączyć karierę zawodową z wychowaniem dzieci albo zostaną kurami domowymi przez co w oczach innych zawsze będą kimś gorszym, utrzymanką która tak naprawdę nic przecież nie robi. Dlatego nie warto mieć dzieci, one i tak kiedyś wyfruną z gniazda i już nie będą chciały często spotykać rodziców a na starość pewnie zamiast się zająć rodziną to w domu starców ich zostawią. Taka jest brutalna prawda.

Niektorzy sa wierzacy i bez pieniedzy sa szczesliwi. Maja zupelnie inne wartosci w zyciu niz Ty. Poza tym ze masz pieniadze i dobre wyksztalcenie nie znaczy ze jestes madra.

Gdyby nie te "masy" to nie byłoby nic, kompletnie nic... człowiek dalej latałby z gołą dupą po lasach, albo rasa ludzka już dawno by wygięła.

Wszyscy chcą być wyjątkowi. Jednym to się udaje innym nie. Ci którym to sie udało myślą, że sa lepsi .

Ja wlasnie autorko pochodze z takiej rodziny ale mimo to jestem ambitna i nigdy nie poddaje sie przeciwniscia losu i co i zyje!

A czym jest ta ambicja? Bo rozumiem że autorowi tego tematu chodzi o kasę, bo o co innego może chodzić gdy ktoś używa tego określenia :P Poza tym osoby ambitne, raczej nie mają czasu na siedzenie na kafeterii i zakładanie dennych tematów.

Człowiek ambitny to taki który stara się realizować cele które sobie założył, a to kto jaki ma cel w życiu nie powinno obchodzić autora tego tematu, bo nie dla każdego celem jest kariera i pieniądze.

po żebyś, ty ten ambitny miał wywiezione smieci i nie zdechł od ich smrodu, zeby w szpitalu nieambitna salowa podała ci basen zebys nie nasrał do łozka. do funkcjonowania społeczeństwa potrzeba i tych ambitnych i tych bez ambicji, którzy wykonuja prace mniej twórcze ale społecznie potrzebne

Ludzie inteligentni i ambitni nie interesują się życiem innych i nie wpieprzają się w nie, bo zwyczajnie szkoda im na to czasu.

Autorze/autorko ty również jesteś tą masą, choć może wydawać ci się inaczej. Nie zmieniasz świata, twoje istnienie nie ma żadnego wpływu na otoczenie, z tobą czy bez ciebie ten świat dalej będzie istniał, a po twojej śmierci być może będzie choć odrobinę lepszy.

Po co zyja te masy ,no po co. po to zeby mial kto sprzatac ulice i myc ubikacje w przychodni, po to zeby mial kto piec chleb i bulki a ty zebys mogla isc do pani fryzjerki zrobci wlosy.Nie wszyscy musza byc adwokatami, prawnikami i zyc w luksusach, rozbijajac sie mercedesami.

Wedlug ciebie autorko jesli ktos nie mial glowy do nauki i nie byl zdolny i poszedl do zety jest nieinteligentny i nieambitny.Wszyscy musza byc po maturze i miec studia, kazdy musi byc bogaty a kto by wtedy odp*****lał te roboty fizyczne jak gornicy, hutnicy, krawcowe, kasjerki.Nie bylo by kasjerek, to po co nam markety i sklepy?

Straszne uproszczenie. Inteligentny i ambitny = specjalista, kreator tępy i leniwy = prosta praca Można być ambitnym, inteligentnym i ciekawym świata a wykonywać proste prace nie zgodne ze swoim powołaniem bo ma się jakieś inne braki. Po za tym chłonność rynku pracy. W biedronkach pracuje wielu inteligentnych i ambitnych ludzi po studiach ale rynek pracy nie pozwolił im na pracę zgodna z ich powołaniem. Z drugiej strony można być mało ambitnym programistą i zarabiać dobrze bo branża IT ma to do siebie że potrzebuje pracowników i dobrze płaci.

A jakie mają mieć ambicje, według Ciebie? Czy tacy ludzie są GORSI? Ci, którzy żyją spokojnie, ciesząc się swoją rodziną, pracą, spokojem, każdym dobrze przezytym dniem? Autorze/autorko..chyba jesteś nastolatkiem, dzieckiem bogatych rodziców, stąd tyle u Ciebie pogardy do innych ludzi. Przykre.

Zakładacie że autorka jest ambitna i inteligentna? To dopiero ameba, bo jeżeli krytykuje normalne życie i wiarę to co sama sobą reprezentuje, na czym polega ta jej wyjatkowość poza założeniem debilnego tematu? :-D

No autorka jest taka inteligentna ze ocho, cho . Jej ambicja jest zakladanie durnych tematow; po co to, po co tamto, a ty autorko po co siedzisz na kafee?

Czyli że ktoś nie jest ambitny bo nie ma predyspozycji do bycia managerem w korpo czy chirurgiem? Bo interesuje sie samochodami a nie fizyką czy medycyną? Ambicja to wykonywanie swojej roboty jak najlepiej i traktowanie jej poważnie jaka kolwiek by ona nie była a nie robienie wielkiej kariery i pieniędzy wbrew swoim predyspozycjom i zainteresowaniom.