Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wpakowałam się w macierzyństwo i bardzo żałuje

Polecane posty

Gość gość

po co mi to było ? :O 😡

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poli30
dlatego ja się w to nie wpakuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niech zgadnę wybrałaś buraka, chama, dupka, r****cza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poli30
u mnie nie chodzi o partnera bo męża mam super..chodzi o posiadanie dziecka,dziecko to kula u nogi,stracony czas i pieniądze...dziecko zmienia zycie na gorsze itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lepiej adoptować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poli30 u mnie nie chodzi o partnera bo męża mam super..chodzi o posiadanie dziecka,dziecko to kula u nogi,stracony czas i pieniądze...dziecko zmienia zycie na gorsze itp xxx Po prostu nie nadajesz się na matkę! Nie zwalaj winy na dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jakie ma znaczenie czy urodzic czy adoptowac?! dziecko to dziecko i obowiazek i wszystko zmienia w zyciu ... czy na gorsze nie wiem bo nie chce miec i sie sama przekonac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To po co zrobilas se dziecko ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam mieszane uczucia, niby praktycznie każda kobieta mówi, ze macierzynstwo to cudowny stan itp, ale patrze na niektóre kobiety jak zaniedbane, sfrustrowane lataja za tymi dziecmi i narzekaja na drogie rzeczy dla nich to mi sie odechciewa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madzia2000
Na gorsze? W jakim sensie? Chyba małe dzieci dają właśnie dużo radości, to ze starszymi może być problem. Kochasz w ogóle swoje dziecko/dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
miała kaprys i teraz się jej znudziło :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zobaczymy ile to dziecko da ci radości gdy dorosnie, bedzie mialo te 10 lat i zacznie doić kase, przeklinać, narkotyzowac sie, pic (co czwarty dzieciak z podstawówki pił juz alkohol) itp. Niewiadomo co z tego wyrosnie, mozesz sie starac a zycie i tak wie swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralal
Rozlane mleko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość To po co zrobilas se dziecko ? " hahahahaha to jest dobre:D sama je sobie zrobila:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trzeba być idiotką żeby takie rzeczy mówić ......... żałować że ma się dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poli30
w takim sensie ze całe zycie trzeba podporządkowac dziecku,nie ma sie juz czasu,pieniędzy bo dziecko to wieczna skarbonka..nawet wyjscie na zakupy jest przechlapane bo trzeba ze sobą taszczyc dzieciaka...wakacje tez do niczego bo zamiast sie relaksowac trzeba uwazac na dziecko...oj duzo by tu wymieniac...w rodzinie sa małe dzieci wiec widze jakie te matki maja zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madzia2000
Znam jedną 50-latkę. Mówi, że gdy jej córka była mała to wszystko było kolorowe. Teraz gdy ma ponad 20 lat jest uciążliwa. Leniwa, nie słucha się, nie chce rozmawiać ani z nią ani z babcią, źle ich traktuje, urządza awantury o pieniądze, bo myśli, że są milionerami i na wszystko ich stać. Ta kobieta mówi, że żałuje, że w ogóle ją urodziła, na co było jej to macierzyństwo? Sama sobie kupić nic nie może, bo wszystko wydaje na rozkapryszoną córkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość zobaczymy ile to dziecko da ci radości gdy dorosnie, bedzie mialo te 10 lat i zacznie doić kase, przeklinać, narkotyzowac sie, pic (co czwarty dzieciak z podstawówki pił juz alkohol) itp. Niewiadomo co z tego wyrosnie, mozesz sie starac a zycie i tak wie swoje. xxxx Kolejna nieudojda co nie potrafi zająć się dzieckiem. Ty to faktycznie nie zostawaj matką dla żadnego dziecka bo tylko je skrzywdzisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I to własnie jest macierzyństwo - dziewczyny chcą się zajmować ''małą dzidzią'' bo jest taka fajna, bo to radość a poźniej płacz, żal i frustracja. A bedzie tylko gorzej bo z dzieci wyrasta coraz gorsza patologia. Rodzice lekarze a syn ćpun i złodziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
madzia2000 Znam jedną 50-latkę. Mówi, że gdy jej córka była mała to wszystko było kolorowe. Teraz gdy ma ponad 20 lat jest uciążliwa. Leniwa, nie słucha się, nie chce rozmawiać ani z nią ani z babcią, źle ich traktuje, urządza awantury o pieniądze, bo myśli, że są milionerami i na wszystko ich stać. Ta kobieta mówi, że żałuje, że w ogóle ją urodziła, na co było jej to macierzyństwo? Sama sobie kupić nic nie może, bo wszystko wydaje na rozkapryszoną córkę. xxx rozpieściła córkę co wiele osób robi stąd też mężczyźni narzekają na takie kobiety później

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość I to własnie jest macierzyństwo - dziewczyny chcą się zajmować ''małą dzidzią'' bo jest taka fajna, bo to radość a poźniej płacz, żal i frustracja. A bedzie tylko gorzej bo z dzieci wyrasta coraz gorsza patologia. Rodzice lekarze a syn ćpun i złodziej cc Dziecko samo się nie wychowa, dziecku trzeba poświęcić trochę czasu ale jak Wy myślicie, że babcia jest od tego by się dzieckiem zajmować to później takie efekty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co kochanie nikt ci wcześniej tego nie powiedział, że dziecko to i czas i pieniądze? To ja ci powiem taką rzecz - dziecko to inwestycja długoterminowa. Pierwsze efekty będą widoczne w najbliższych latach, pełne efekty -gdy dziecko będzie dorosłym osobnikiem. Możesz zyskać wiele. Lub stracić. Wszystko zależy od ciebie. Posunę się do stwierdzenia, że jeszcze więcej od ciebie zależy. Bo na twoim rodzicielstwie wszyscy jako społeczeństwo możemy zyskać wiele. Lub stracić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziś niewiele kobiet się właśnie nadaje na matkę. Dobrego ojca prędzej się znajdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poli30
ode mnie nic nie zależy bo ja dzieci nie mam i nie zamierzam miec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poli30
dziecko wychowujesz do pewnego wieku,potem wychowuje się samo,wpływ ma otoczenie,znajomi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, mam to samo :/ Codziennie sie zastanawiam po co mi to bylo... Teraz mozecie po mnie jechac, mam to gdzies 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poli30. Relacje społeczne i funkcjonowanie w tym spoleczeństwie opierają się na systemie wzajemnych zależności, cokolwiek by to miało oznaczać. Więc jeśli od Ciebie nic nie zależy - od od nas wszystkich zależysz ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poli30
ode mnie nic nie zalezy .tj.wychowanie dziecka,poświęcenie mu czasu i pieniędzy...a nie zalezy dlatego bo go nie mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×