Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

DRUGIE DZIECKO CZY PRACA

Polecane posty

Gość gość

co byście wybrały?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
praca-rok dwa a potem drugie dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to zalezy, jak stac mnie na 2 dziecko to jasne,ze dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to zalezy od wielu czynnikow, jak masz zaplecze finasowe, wiek odpowiedni to dziecko jak zyjesz od 1 do 1 ledwo to praca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeśli Cię stać, to dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ereerrer
Zwolnij miejsce pracy skoro ci wszystko jedno. Tak na marginesie, pierwsze dziecko już się znudziło??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zależy od finansów, wielkości mieszkania, czy masz jakiekolwiek doświadczenie zawodowe, bo może być tak, że jak już "odchowasz" dzieci to będziesz po 30stce z zerowym doświadczeniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecko, ja po urodzeniu pierwszego poszłam do pracy z myślą, że za rok, dwa będzie drugie tak mnie wciągnęła praca, że drugiego dziecka się nie doczekałam, bardzo tego żałuję, dziś inaczej pokierowałabym swoim życiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja zdecydowanie drugie dziecko.Moje pierwsze ma już prawie 2 l i 8m.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziecko, ja po pierwszym wybralam prace i pozniej juz zrobilo sie wygodnie bardzo.. mamy drugie dziecko ale przerwa miedzy dziecmi wynosi ponad 6 lat, myslimy tez o trzecim i tym razem szybciej sie zdecydujemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ja autorka pierwsze dziecko ma 5 lat prace mam stałą, państwową wiec miejsce będzie na mnie czekac tylko,ze ja lubie bardzo swoja prace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w takiej sytuacji zdecydowalabym sie na drugie dziecko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
drugie dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak można lubić prace? To jakieś dziwne....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ja bardzo lubie, pracuje w biurzei w terenie wiec nie ma nudy, mam fajne babki w pracy(i panow), chodze tam z przyjemnością a i wyplata niczego sobie, wiec jak mozna takiej pracy nie lubic:) oczywiscie czasem jest stresik wynikajacy z niekompetencji innych osob, ale i tak lubię swoja prace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Praca!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jasne,ze drugie dziecko skoro chyba chcesz miec drugie jak praca pewna to super

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam roczną córeczkę i 36 lat... nie mam za dużo czasu na zastanawienie sie nad drugim. Z jednej strony chcę drugie, z drugiej boję się o pracę, o to czy dam radę, męża dużo nie ma... jestem sama. Ale dziecko to największa radość i szczęście, nigdy tego nie czułam jak mojej córeczki nie było na świecie. Wiem że muszę szybko się decydować. I oto dylemat drugie bobo i dwa maluchy w domu co oznacza kolejny rok lub dłużej nie pracując ( mam etat obecnie więc macierzyński jest) czy powrót do dobrej pracy i kariera... ech..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście że praca. 3 lata jestem już z dzieckiem w domu, drugiego mi się odechciało i marzę o pójściu do pracy. A uprzedzając przytyki, dlaczego nie poszłam do pracy, otóż dlatego, że moje dziecko często choruje i w żadnej pracy nie mogłabym pracować zaledwie kilku dni w miesiącu. Masz już dziecko i pracę, którą lubisz. Czego chcieć więcej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie chyba chce czegoś więcej... gdybym nie musiała myśleć o pracy, emeryturze, mogłabym się cała poświęcić dzieciom i pracy charytatywnej i też byłabym szczęśliwa. Ten ostatni rok z córeczką był najlepszy w moim życiu. Pomimo zmęczenia nigdy nie czułam się bardziej spełniona. Ale muszę myśleć o drodze zawodowej... i to smutne .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×