czy to okres czy nie okres

Pomóżcie bo oszaleję! Ostatnią miesiaczkę miałam 23.09. Trwała normalnie, 5dni. Jakieś dwa tygodnie później wystąpiło u mnie dość obfite krwawo-brązowe plamienie. Wtedy też 'zabawialam' się z chłopakiem, trochę nas poniosło i stało się tak, że był we mnie przez jakaś minutę bez zabezpieczenia. Do wytrysku wogóle nie doszło. Dwa tygodnie później powinnam mieć kolejną miesiaczkę, która była jednak spóźniona o pięć dni. Była również poprzedzona dwudniowym brązowym plamieniem ze skrzepami. Krwawienie było dziwne, słabe, skąpe' mało skrzepow i trwało nie całe trzy dni. Straszna ze mnie panikara, dodatkowo naczytalam się w necie różnych dziwnych rzeczy i teraz boję się że mogę być w ciąży...a testu chwilowo nie mam jak wykonać. I czy w ogóle to krwawienie mogę uznać za okres?

dodam jeszcze, że nie bolą mnie ani piersi, ani jajniki. byłam dłuższy czas przeziębiona, ale to w drugiej części cyklu no i od czasu do czasu mam anemię, a teraz nie odżywiałam się zbyt dobrze...tylko czy to wszystko mogło mnie aż tak "rozregulować"

Bzykanie i jest ciąża.Brawo bobasów Polsce potrzeba