Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

pytanie o staż

Polecane posty

Gość gość

hey. jestem z L. i chciałabym odbyć staż w K. (mieszkam tam). jeszcze nie jestem zarejestrowana jako bezrobotna. w tym roku skończyłam studia. w związku z tym mam pytanie: do jakiego urzędu pracy mam się zgłosić z prośbą o sfinansowanie stażu? do L. czy K.? do miejskiego, powiatowego czy wojewódzkiego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pierwszy raz słyszę o miejskim, powiat - obejmuje kilka gmin, miast, ja rejestrowałam się w powiatowym, zgodnie z właściwością - miejscem zamieszkania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rejestrujesz się w urzędzie pracy w mieście w którym mieszkasz. I prawdopodobnie nie dostaniesz stażu w innym mieście, musiałabyś być w tym innym mieście zameldowana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma czegoś takiego jak miejski lub wojewódzki urząd pracy jest tylko powiatowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie o miasta chodzi tylko o powiat, a więc staz możesz odbywać w każdym mieście na terenie swojego powiatu ,oczywiście im bliżej miejsca zamieszkania tym większe szansę ,że dostaniesz staz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ku przestrodze o staż
Coś odnośnie stażu coś wam napiszę.Jeśli jest to staż z PUP-u, to obowiązuja konkretne przepisy, żadnych nadgodzin, pracy w sobotę, po każdym miesiącu przepracowanym 2 dni wolnego, możesz je wziąć kiedy chcesz.Jeśli pracodawca łamie zasady. Radzę poskarżyć się do urzędu pracy, który ten staż zorganizował. Wtedy pewnie pracodawca nie dostanie od nich już nigdy żadnego stażysty. Powinni się cieszyć, że mają pracownika za darmo! W sobotę w ogóle nie wolno być w pracy. Odnośnie organizowania miejsca stażu i zakresu obowiązków, ma to być wręczone na samym początku. Jeżeli pracodawca nie dopełni obowiązków to poniesie konsekwencje , jeśli masz np staż biurowy nie wolno wysłać człowieka do kuchni albo na produkcję.Wszystkie nieprawidłowości trzeba zgłaszać do PUP.Nie ma sensu rozwiązywać problemów z opiekunem stażysty w miejscu gdzie się odbywa staż bo nie oni wam płacą. Pracodawcy będą kłamać zwodzić was jeśli tylko wspomnicie ,że nie wszystko jest jak powinno być. Będą chodzić do PUP oczerniać was(sama zostałam tak obsmarowana przez szefową ,że sprawa o mały włos nie wylądowała w sądzie), nadawać na was ,że nie wywiązujecie się z obowiązków powierzonych ,że się spóźniacie a jeszcze coś ja słyszałam o takich przypadkach,że jak stażysta upomniał się o wolny dzień i nie chciał po godzinach zostawać to pracodawca poleciał do PUP opowiadając ,że gość przychodzi pod wpływem , pije w pracy albo coś kradnie.Ludzie nie dawajcie się , pracodawcy będą wam zmyślać ,że oni mają najwięcej do gadania a to wy nie macie żadnych praw, będą was zastraszać ,że jak coś powiecie to oni was wywalą ze stażu i będziecie musieli pieniądze oddać a im pracodawcy karę zapłacić nawet za "uszczerbek moralny pracodawcy". Mi baba(ta osoba któa była opiekunem stażysty) usiłowała mi wmówić ,że pieniądze które otrzymałam na stażu po mojej rezygnacji mają być na jej konto.Prywaciarze to najwięksi wyzyskiwacze a szczególnie ci co biorą stażystów z PUP, ale nie wszyscy wiadomo.Dlatego jak się coś dzieje nie tak na stażach, wykonujecie inny zakres obowiązków , siedzicie po godzinach czy przychodzicie w soboty od razu gadać z PUP a najlepiej z dyrekcją, Urząd Pracy sobie nie pozwoli. Nie ma sensu rozwiązywać problemów z pracodawcą jeśli jesteście na stażu , nie on wam płaci a tylko to szarpanina nerwów. Coś nie tak zgłaszajcie do PUP nawet jeśli musielibyście zadzwonić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×