Mój chłopak zniszczył samochód lokalnego gangstera

Mój chłopak wraz z kolegami po z ziomkami wczoraj jak to mają w zwyczaju przewracali śmietniki i kopali samochody i niestety zniszczyli samochód lokalnego bandziora a pech chciał że widział to jeden z jego przydupasów i on już wie że to mój to zrobił. Tak się boję nie wiem co robić. Czekałam na swojego ponad półtora roku gdy siedział w ośrodku a potem 3 miesiące we więzieniu a teraz boję się że go stracę bo on na pewno tego nie daruje. Boję się wychodzić z domu bo ten gangster mieszka na tym samym osiedlu co ja a wiem że on nie ma zasad i jak będzie chciał dorwać mojego chłopaka i mnie złapie to jak go nie będę chciała wystawić to mi palce połamie albo coś gorszego mi zrobi. Mój chłopak jest biedny, mieszka z samą mamą w socjalnej kamienicy i nie mają pieniędzy. Jestem załamana, jednej nocy mój świat się zawalił. Co robić, pomóżcie.

sory że Ci tak napiszę ale weż ty się j e b n i j w łeb!!!Co to wogóle za koleś który łazi po nocy,śmietniki przewraca i samochody demoluje.Doigrał się i powinien porządny wp*****l dostać.Czy on jest na tyle głupi że naraża tak Ciebie i siebie?Mam nadzieję że rodziny z nim nie masz i nie planujesz bo kolejna patologia się szykuję jak widze...Uciekaj od niego a nie pod pierdlem czekaj!!!

a jak jest biedny to niech roboty poszuka!!!biednej matce na starość jeszcze kłopotów dokłada,no co za kretyn!!!A Ty się jeszcze nim przejmujesz...On o Tobie nie pomyślał,bo ma zryty beret!!!

nie wiem kto tu ma jebnac sie w leb gimigowno "inteligentnego "postu czy ten kto odpisuje na takie g-o-w-n-o

Nie mamy jeszcze rodziny on ma 18 lat a ja 17 ale w przyszłości bym chciała ale boję się że tamten bandzior mu coś zrobi a co gorsza mi. A on nie chciał niszczyć mu tego samochodu bo nie wiedział że to jego tylko miał pecha że akurat jego uszkodził. A najbardziej jestem zła na tego jego przydupasa co to widział i mu powiedział, jak ta sprawa się skończy to on dostanie od mojego chłopaka po ryju ma to zagwarantowane.

Mi też jakieś gnoje zarysowały samochód i wiem jak to jest, mam nadzieje że tamten bandzior zrobi kalekę z ciebie z tego twojego mena do końca życia

Nie żyć nigdy drogiej osobie takich rzeczy bo nie wiesz co ciebie może w przyszłości spotkać a tak poza tym to czemu miałby ze mnie kalekę robić jak ja nie mam z tym nic wspólnego a jak mam nadzieję że to się jednak dobrze skończy to zabronię mojemu chłopakowi widywać się z koleżkami i będzie siedział tylko ze mną!

Maly bandzior trafil na wiekszego bandziora. Rozumiem, ze gdy demolowal samochody zwyklych lduzi to by Ci to wcale nie przeszkadzalo, w koncu on i jego koledzy "maja to w zwyczaju". Jezeli 2 lata w osrodkach czy pierdlu nie potrafilo go wychowac, to mzoe polamanie nog przez bandziora go wychowa.

Zrobił błąd ale zrozumcie go, nie dostaje pieniędzy od mamusi jak co niektórzy od mamusi i musi kraść albo dilować, poza tym mieszka na takiej dzielnicy na której większość chłopaków tak robi ale to ogólnie są dobre chłopaki z zasadami . Mój chłopak nikogo się nie boji tamtego też tylko jest pewien problem bo mój chłopak ma 170 cm i waży 60 kg a tamten ma z 185 i waży ze 120 a ja jest realistką i wiem on z moim chłopakiem zrobi jak go złapie. Tyle na niego czekałam a teraz przez taką głupotę mogę go stracić

jak na 17 lat masz bują buujną wyobraźnie

kiepskie prowo a ty niemasz 17 lat

To nie wyobraźnia to prawda myślałam że mi pomożecie

haha a ilu lili się wkręciło lol

To nie wkręta niestety ale nie obchodzi mnie co wy o tym myślicie