Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

dajecie w domu sniadania przedszkolakom czy zaprowadzacie je z pustym brzuchem

Polecane posty

wszystko zależy o której dziecko wstaje i o której jest sniadanie. moi wstają o 6.30 a sniadanie w przedszkolu o 9. nie wytrzymują do 9 więc małe sniadanie jedzą w domu. zresztą nie wiem jaj się najesc jedną kromką chleba jaką dają w przedszkolu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahaha ale mnie rozbawiło określenia wypuszczania z domu z pustym brzuchem, jakby to w domu dziecko mogło z pustym siedzieć a poza domem już nie. Poza tym lepiej mieć pusty brzuch niż rozepchany tłuste lochy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdańsk
"zapytajcie sie pierwszego lepszego dietetyka czy chocby pediatre co sadzi o wychodzeniu z domu bez sniadania " i tu niestety nie masz racji-osobo,która wyzywa i rzuca mięsem. bo to wszystko zalezy. oczywiscie trzeba cos zjesc przed wyjsciem z domu ale to w tym pryzpadku-jak tu wczesniej p-isałysmy jezeli się ma do przejechania pol miasta lub jezeli wogole ma się dotrzec do miasta,co np zajmuje godzinę? dwie? itd... a jezeli mam do przedszkola 3 min, od g. 8.00-8.15 jest czas schodzenia się dzieci,po czym podaja w przedszkolu sniadanie to przez te parę min po drodze do przedszkola dziecko mi się z głodu nie przewróci:) co innego np na wsiach gdzie dotarcie do przedszkola zajmuje np 2 godz. tak więc autorko czy ta krzykaczko-obrażaczko-sama o sobie świadczysz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widze że większosc ma sniadanie wprzedszkolu o 8 czy 8.30 . wolałabym zeby u nas też tak było a nie o 9. a o której macie obiad? u nas o 12

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tam jem pierwszy posiłek o 15 i wyglądam lepiej niż te wasze trupie dzieci :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zależy o której wstanie i na którą idziemy do przedszkola. Jak na 7:00 to je w domu, a jak później przed samym śniadaniem i pod warunkiem, że nie wstanie wcześniej tylko przed wyjściem do je już tylko w przedszkolu, bo inaczej to by się mijało z celem i nie jadł by w placówce, a ma opłacone jedzenie. W każdym razie rozumiem dziewczyny które dają lekarstwa, bo faktycznie nie można niczego takiego dawać na pusty żołądek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamadwóchdziewczynek
Moja rano zwykle tylko pije ciepłe mleko albo je płatki/owsiankę - przeważnie kilka łyżek, bo apetyt ma kiepski... czasami kilka razy ugryzie zwykłą bułeczkę jak zobaczy, że robię kanapki starszej córce...całkiem z pustym brzuszkiem nie poszła nigdy, ale pełnego śniadania nie je, bo zaprowadzam ją po 8 a o 8:30 mają śniadanie i z dziećmi zawsze chociaż popróbuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamadwóchdziewczynek
u mojej śniadanie 8:30, obiad 12 i podwieczorek 14:30-15:00 /zależy od zajęć dodatkowych/, ale podwieczorek jest dzielony i dzieci jedzą część od razu a resztę później albo zabierają do domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdańsk
6.00-8.00schodzenie się dzieci, zabawy wg inwencji dzieci, wykonywanie zadań indywidualnych, ćwiczenia poranne, zabiegi higieniczne8.00śniadanie i mycie zębów,8.15zabawy dowolne, prace porządkowe,9.00zajęcia i zabawy edukacyjne z całą grupą w oparciu o podstawę programową wychowania przedszkolnego,10.00drugie śniadanie,10.10zabawy na powietrzu, zabawy swobodne i zorganizowane,11.30czynności higieniczne, przygotowanie do obiadu,11.45obiad (drugie danie)12.15odpoczynek poobiedni: leżakowanie (gr.I "Kangurki"),zajęcia relaksacyjne, czytanie książek (gr. II,III,IV), zabiegi higieniczne - mycie zębów, zajęcia dodatkowe wg harmonogramu, zabawy podejmowane z inicjatywy dzieci, zabawy tematyczne, praca w małych zespołach i indywidualna,14.15obiad (zupa)14.30 - 17.00rozchodzenie się dzieci, zabawy i gry dydaktyczne, zabawy tematyczne, pobyt na powietrzu, kontakty z rodzicami, czynności porządkowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozwódkaaaa "zapytajcie sie pierwszego lepszego dietetyka czy chocby pediatre" ja pitolę! myslalam, ze wysyłam dziecko do przedszkola, a tu przygotowania jakbym go samego w kosmos wysyłała! Powtórzę, mój śniadania je w domu sporadycznie, jest największy w grupie, najwyższy (do tego najmłodszy), najbardziej odporny, nie lubi słodyczy ani chipsów, chociaż mu niczego nie żałuję. Pozwólcie dzieciom decydować czy chcą jeść, mój woli dłużej pospać niż walczyc z żarciem, na które nie ma ochoty. popieram w 100 procentach moje dziecko zawsze samo decydowało i nie ma dzieki temu problemów z jedzeniem, oczywiscie nie popadajmy w paranoję- nie zaliczam to pojedynczych fanaberii dziecka które każde czasami ma..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u nas -śniadanie o 8.45 - II śniadanie o 10 - I danie obiadowe 12/30 - obiad główny 14.30

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gsfdaref
moja cora wstaje okolo 8 20, a dzis nawet o 8 35 a sniadanie w przedszkolu jest o 9. Jak mowi ze jest glodna to daje jej cos przekasic ale zazwyczaj szybko sie ubieramy i zawoze ja do przedszkola, ktore jest oddalone 2 ulice od naszego domu , prawie zawsze sniadanie jest juz na stole wiec siada i je.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość takaona
Mój syn nigdy nie jadł śniadania w domu jak chodził do przedszkola. Wstawał o 7.30 , wychodziliśmy o 7.45-7.55 a śniadanie w przedszkolu o 8.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój synek wstaje o 7.30, o 8.30 je śniadanie w przedszkolu, ale jeszcze NIGDY nie wyszedł z domu na czczo. Zawsze zje choćby trochę płatków z mlekiem czy kawałeczek chleba. Nie mogłabym go wypuścić na czczo. Mimo że jest niejadkiem, w domu zawsze coś przegryzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdy synek był młodszy (zaczął chodzić do przedszkola w wieku 2 lat), to rano dostawał butelkę mleka panie w przedszkolu zwróciły mi uwagę, że synek nie chce jeść śniadań i dopiero o 11.30 chętnie je zupę teraz, gdy jest starszy nigdy nic nie je przed wyjściem do przedszkola, bo nie ma to najmniejszego sensu w dni wolne od przedszkola wstaje o 6.00, a śniadanie je i tak koło 8.00 najwcześniej, gdy wszyscy wstajemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja córka piła kakao lub kawę z mlekiem przed wyjściem z domu i szła prosto na śniadanie, zaczęłam chodzić do przedszkola od 5 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ona zaczęła oczywiście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie daję. Synek wypija tylko dużą szklankę ciepłego mleka z miodem - tak się przyzwyczaił. Śniadanie w przedszkolu jest o 8.45 i o tej porze przynajmniej wszystko zjada, bo jak w domu mu zrobię wcześniej, to nie chce tknąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I moja tak pic rano mleko, jogurty, kakao? Mojej corce zaraz po nabiale jest niedobrze, nie moze jesc go rano

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak dziecko wypije rano kubek ciepłego mleka z miodem to już wystarczy. W przedszkolu o 8.30 jest śniadanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×