zbuntowany facet

Witam wszystkich. Parę tygodni temu poznałam na imprezie chłopaka. Jego wzrok był przeszywający i sprawiał, że krew szybciej mi krążyła. Wymieniliśmy się numerami. Pisał, że bardzo chce mnie poznać. 2 dni odkąd się poznaliśmy zaproponował mi kolację. Byliśmy już umówieni, ale parę godzin przed spotkaniem "coś mu wypadło" Teraz nie odzywa się już tydzień. Co może mu chodzić po głowie? Dlaczego tak się zachowuje?

Żle:P on Cię zwyczajnie wymienił na inny model, o żadnym buncie nie ma mowy:P Faceci są prości, jak budowa cepa:P

jest zajęty partnerem może dostał po buzi ze flirtuje z tobą

nie czaje wgl tego, jestem atrakcyjna

Spotkał widocznie atrakcyjniejszą od Ciebie. Podobno kobiety to zagadka ale zrozumieć mężczyznę to dopiero jest sztuka sama w sobie pomimo tego, iż są prości w budowie:)

Kurde od poznania minęło pare dni do naszej randki która się nie odbyła, wiec nie wierze ze kogos poznal. K***a faceci lepią sie do mnie jak muchy a ja chce jego!!

juva :) stereotyp :P to jest stereotyp. jestesmy zbudowani w prostolinijnej formie. U nas "ciepły dom" oznacza że ma ogrzewanie i że nie zmarzne. U was oznacza że cała rodzinka sie kocha, że mąż jest wspaniałym ojcem, kochankiem, że dzieci mają poczucie bezpieczenstwa. haaaaaaa jak mają takie poczucie to znaczy że sprawdzam sie jako matka, to znaczy że jestem dobra, że jestem wartościowym człowiekiem i ze jestem szcześliwa. widzisz tym sie różnimy. Ja widzę fasadę oklejoną steropianem i ewentualnie piec C.O

zwyczajnie niezwykły A czy ja twierdziłam, że się nie różnimy? Ależ skąd:) Powiem więcej, musimy się różnić ponieważ gdyby tak nie było świat byłby nudny, smutny i okrutny a tak.....Wy macie swoje racje a My swoje:) jest o czym deliberyzować, pospierać się, pożartować z pazurem i pokazać na ile jest się otwartym i niedostępnym:D

:)

kerri---> a mnie ciekawi po co Ty się nad tym zastanawiasz?:O czy on jedyny na tej ziemi?:P

hejka v-ka juz w pracy?

już :P

kawkę? robie czarną parzoche chcesz?

zieklopną herbate pije:) rzuciłam kawe już jakiś czas temu :) a Ty jaką wolisz?

piję kawkę czarną mocną, bez cukru, bez mleka -uwielbiam smak mocnej kawy i jej aromat jesli chodzi o herbatkę czasami z cukrem a czasami bez ale nie ma znaczenia czy zielona czy nie. aha cytryne lubie do herbaty. zresztą cytrynę lubie nawet bez cherbaty :)

z kubeczka czy ze szklanki? nie smakuje mi nic ze szklanki no chyba ze sa to napoje jakies . masz swoj kubek?

mam swój kubek:) i lubie tylko z kubka:)

:) wiem v to predkość :) 34 km/h to niezły wynik :P ja cholera biegam wolniej :) w godzinke pocisne jakies 16 no moze 17nkm szybciej nie mogę.

:D:D:D nie wiem skad sie wziął mój nick:) to było tak dawno:D

kurcze no nie mogłaś tak wcześniej ? ty wiesz jaki ja jestem niewyspany? :P

przez Ciebie byłam zmuszona przypominac sobie odległe czasy i kurna całkowita zapaść pamieciowa

no co ty? ja też mam pamięć wręcz doskonałą - tyle że krótką :) wiem ze piszesz na pewno od jakis dwóch lat ( tak wtedy pisałem z tobą ) wiec rocznikowo jestesmy zbliżeni. Spoko rozumiem twój sklerotyzm . Nie łam sie przejdzie z wiekiem :P

najważniejsze ze hasło pamietam :D:D:D

no widzisz ja zapomnialem do swojego niebieskiego nicka:) ale spoko zapominam zeby sie martwić :)

wiesz co mi sie w tobie podoba?

co?

Dzień dobry :)

twoj ciety jezyk i fakt że jestes z***biście inteligentna - zawsze mnie to rajcowało. :P

to chyba każdego rajcuje, no, może każdego poza jakimiś strasznymi prymitywami ;)

swoją drogą popatrz ile osób śledzi wpisy na kafe. Nie zaskoczyło cie że jakis tam banan wyciągnął ten stary temat? Strasznie dużo tu oczu co?