Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Cz uwazacie ze w UK jak ma sie dziecko to rzad daje kupe kasy

Polecane posty

Gość autorka tematu e
Co do odwodnienia, to ja jestem prxykladem, dostalam tabletki na wymioty i wio do pracy, dzieki bogu pracuje tylko weekendy i tab. Dzialaja, i ktos tu chyba nie rozumie tematu, szczególnie osoby piszące z Polski, my nie narzekamy! To nie temat o tym! Denerwuje mnie jednak jak ktos kto nie ma zielonego pojecia jak tu sie normalnie zyje pracujac wypowiada sie w temacie, krew zalewa jak slysze albo czytam ze kolejne dziecko to tylko po zasilek...Nie mowie ze mi tu zle!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosc 14:12 I glupia krowo pracodawce zobowiazuje do utworzenia nowego stanowiska prawo, a nie widzinisie pracownika. Siedz sobie dalej na swoim L4 i sie uzalaj nad soba :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co do otrzymywania domu, bo dziecko sie urodzilo. Domy dostaja tylko ludzie ktorym grozui bezdomnosc tzn. ktorzy nie sa w stanie sami sobie wynajac, bo nie pracuja, albo maja male zarobki. To nie jest tak ze jak twoja znajoma ma blizniaki to automatycznie dostaje domek, tylko jest biedna jak mysz koscielna. Czesto ludzie tez klamia ze nie sa w zwiazku, bo jako samotna matka latwiej cos dostac, ale predzej czy pozniej takie przekrety wychodza. No z tym sie nie zgodze,my dostalismy domek z 3 sypialniami po 6 latach oczekiwania,a wcale do biedoty nie nalezymy zadnej,oboje pracujemy z mezem maz zarabia prawie 400F tyg.ja niecale200 zalezy od tyg.Benefitow nie mamy zadnych tylko rodzinne na dwoje dzieci,ale to dostaje kazdy bez wzgledu na dochody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A i bezdomnosc tez nam zadna nie grozila,normalnie wynajmowalismy domek,mniejszy od tego ktory z consilu dostalismy,ale tez calkiem przyzwoity.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokladnie te ciazarne w polsce sa porypane. Ani jedna pracowac nie moze ale wszystkie siedza w domu przed kompem i zakladaja tematy co tu robic na L4 bo juz posprzatalam ugotowalam i sie nudze. parodia. Ja jestem w 34 tygodniu ciazy wlasnie poszlam na macierzynski - cala ciaze pracowalam. Do 6 miesiaca pracowalam nocki - 8 h na nogach. Wymiotowalam przez pierwsze 3 miesiace mialam rozne objawy ale byly znosne - takie uroki ciazy. Pozniej przenioslam sie na dniowki, cala ciaze duzo chodze nie leze plackiem w lozku i jest super. W uk mozesz isc na zwolnienie ale dostaniesz grosze - 89 f tygodniowo gdzie ja normalnie zarabiam 300 f - wiec nie dalabym rady finansowo. A jesli czujesz sie dobrze to po co siedziesz na zwolnieniu,, wymioty itd nie sa powodem, tutaj laski z gorszymi rzeczami pracuja normalnie i dzieci rodza sie zdrowe. W polsce zamiast 100 procent na L4 powinni placic 30 procent zaraz by polecialy do pracy wszyskie i by wyszlo kto tak na prawde jest chory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ludzie w PL przeliczaja funty na zlotowki, 80 funtow x 5 = 400 zl, gdzie oni dostaja taka kase co miesiac na dziecko. Tylko nie patrza na to, ze jakby sie mieli za 900 funtow wyplaty tutaj utrzymac to by wegetowali, a w PL 900 funtow to 4500 zl to kupa kasy dla niektorych, wiec zjezdzaja do UK, zgadzajac sie za to pracowac, a potem zyja jak szczury zaglodzone, po pewnym czasie wracaja do PL, bez zadnych oszczednosci, no bo z czego, a wszyscy oczy na nich dlaczego i mysla, ze pewnie nieudacznik... 80 funtow na dziecko to tj 80 zl... Jak przekroczysz prog zarobkowy, to na dziecko tylko to masz i nic wiecej....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no, w UK Polki tez kombinowaly jak najszybciej poleciec na L4, tylko, ze tutaj tak nie ma, albo pracujesz i zarabiasz, a jak nie jestes w pracy to nic nei dostaniesz. A potem sie dziwia pracodawcom, ze zatrudniac kobiet nie chca. Ja sie im wcale nie dziwie. Zatrudni jedna, ta zajdzie w ciaze I leci na L4, potem znowa musi zatrudnic, tamta zaciazy i tez leci i tak w kolko, az biznes mu padnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo Polki bedac w ciazy chcialyby byc uwazane jako swiete krowy.Ja rozumiem wszystko,nie zawsze ciezarna kobieta czuje sie dobrze,a jak ciaza zagrozona to juz wiadomo ze tzreba uwazac,ale bez przesady wymioty czy bole glowy to da sie i w pracy ogarnac,a jak jestes w ciazy i pracujesz to pracodawca tez inaczej Ciebie traktuje masz wieksze fory,np.by pojsc do toalety czy cos w tym rodzacju.Gdy wykonywalas ciezka prace zanim zaszlas w ciaze pracodawca ma obowiazek zmienic ci stanowisko na lzejsze.W UK w przeciwienstwie do Polski nikt ciazy nie traktuje jao choroby,no ale nie wszystkie Poleczki moga sie z tym pogodzic :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:44 a to ciekawe... gdzie to taki council, ze ludziom z dochodami daje domy? No w sumie 2400£ na rodzine z 2 dzieci to wcale nie jest tak duzo i council uznal, ze jestescie na granicy ubostwa, albo czegos im nie powiedzieliscie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nam taki dochod w zupelnosci wystarczy,tak jak napisalam niczego nam nie brakuje nie sa to kokosy,ale tez biedy nie klepiemy i do biedoty sie nie zaliczamy,a mieszkam w Birmingham od 9 lat. Nie wiem moze Ty zarabiasz Bog wie ile,a kto zarabia mniej od Ciebie to juz uwazasz ich za biedote.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
g***o prawda, że "każdemu" sie dostaje...mój mąż jest w II grupie podatkowej i nawet tych marnych 80F na dziecko nie dostajemy, ale podatku miesięcznie nam zabierają 2000f! Marudzicie że nic nie dostajecie i państwo mało daje, ale się nie zastanawiacie nad tym kto na te podatki daje :/ Wnerwia mnie to, ze my wkładamy do tego wora więcej niż inni a nawet tych zasranych 80f już nie dostajemy :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wnerwia mnie to, ze my wkładamy do tego wora więcej niż inni a nawet tych zasranych 80f już nie dostajemy :/ Ale dlaczego nie dostajecie? To jest rodzinne ktore kazdy dostaje bez wzgledu na dochody,zabrali Wam to? z jakiej racji? Mowa oczywiscie o child benefit

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a mnie śmieszy takie coś: mój mąż jest w drugiej grupie podatkowej, ale NAM zabierają podatek i MY płacimy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka tematu e
Co do warunkow w pracy, mialam robione wlasnie health and safety assesment, takie bhp, i co godzine moge wstacvod kompa i mam 5 min na odpoczynek, nie liczac zwyklej przerwy, kiedy zle sie poczuje to moge sie przejsc , wyjsc na powietrze itd. A jak spadnie snieg to najlepiej zebym nie jechala do pracy w ogole ( to mnie troche rozbawilo, chociaz zvdrugiej strony mam pol gdz jazdy na autostradzie, i jak mi babka wyjasnila wola nie brac za mnie odpowiedzialnosci) ;) zapytala sie czy chce poduszke ort. Na plecy, i ja mam to szczescie se u nas chorobowe jest 100% platne, i do pracy chodze, bo po kiego grzyba mi zwolnienie..a na macierzynski ide kolo 6 tyg przed. Mysle ze az az wystarczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My jestesmy wlasnie w gornej granicy. Na child benefit jescze sie lapiemy, ale juz na nic wiecej, na zadne child tax credit, wiec tak my finansujemy te zasilki i councilowskie domy tym, dla ktorych niskie zarobki sa wystarczajace i jest im w domku z councilu dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to wracajcie do PL, tutaj bedzie mogl pracowac "na czarno" i bedzie wykazywal maly dochod i placil mniejsze podatki... W UK do ukrywania dochodow zaklada sie albo biznes albo charity...innej drogi nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Child benefit nie jest niezaleznie od dochodow. Jezeli jedna osoba zarabia powyzej 60000 to sie nie nalezy. Jak zarabia powyzej 50000 to trzeba od child benefit placic podatek. Troche to chore bo jak para zarabia 60000 (2x300000) to sie child benefit nalezy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka tematu e
Nie narzekam na brak zasilkow bo dzieki bogu ich nie potrzebuje, narzekam na mehtalnosc ludzi w Pl, a co do podatkow, czy ja mam sie czuc gorsza od ciebie bo 80f dostaje i tez place podatki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka tematu e
Tu chyba ktoz znowu nie zrozumial tematu, my nie chcemy zasilkow...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko>>> nie wybielaj tak pracy w UK, bo wiekszosci prac nie ma tak jak ty masz. Ja sie zwolnilam z pracy, kosztem macierzynskiego, wole siedziec w domu, niz sie pochamic na te grosze, ktore placa, a stracic dziecko, a kaza pracowac za 3 osoby, bo chciwosc i zadza zysku juz tez tutaj sie pojawila razem z name, Polakami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisałam MY pani śmieszko ponieważ jeżeli jedna osoba w rodzinie zarabia tyle ze jest w II gr. to nikt nic nie dostaje, nawet jeśli ja w niej nie jestem, rozumiesz? Nie ma benefitu na dziecko przy męża zarobkach, kompletnie nic sie nam nie należy, prawo sie zmieniło od tego roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiec tak my finansujemy te zasilki i councilowskie domy tym, dla ktorych niskie zarobki sa wystarczajace i jest im w domku z councilu dobrze usmiech.gif Tak bardzo dobrze nam w domkach z consilu,bo tez placimy niemale podatki,pracujemy z mezem uczciwie nic niczego nigdy nie kombinowalismy zasilkow zadnych procz rodzinnego nie mamy,wiec ten domek to dla nas rekompensata za te placone podatki na darmozjadow!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oni tego nie wiedza bo do 50000 maja dalej niz blizej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja to nawet nie wiem co sie nalezy ile i komu :P Nigdy zadnych benefotow nie mialam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
05.11.13 [zgłoś do usunięcia] gość Oni tego nie wiedza bo do 50000 maja dalej niz blizej No i co w zwiazku z tym? To Cie tak bawi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie no dobrze, ze domek macie, ale ja wole swoj domek niz darowany, bo ten darowany zawsze moga zabrac. Moja szefowa tez w domku councilowskim mieszka juz od 30 lat. Dostala jak jej dzieci byly male. Teraz dobrze zarabia, moz umarl i zostala w 3bed domku sama i naprawde boi sie ze kaza jej sie wyprowadzic, bo dom nie jest jej, a wiadomo jest za duzy dla jednej osoby. Teraz bedzie jej ciezko sie przeprowadzic jak cale zycie tam mieszkala. I gdzie ja przerzuca? Na jakis councilowskie estate z chavs? Masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niech pomysli o zamianie,jest przeciez taka opcja.Zlozy wniosek do consilu i na pewno na mniejsze szybko ja przeniosa i wcale nie musi byc ono gorsze od tego ktore juz posiada.A jest tez opcja wykupu domu bodajrze po 5 latach zamieszkania,ale nie wszystkie domki sie do tego kwalifikuja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama w czerwonych szpilkach
odnosnie zwolnien L4 sie wypowiem opowiadajac historie kolezanki. No wiec pierwsza ciaze kolezanka przechodzila w PL gdzie oczywiscie od momentu ujrzenia 2 kresek polozyla sie na wersalce i sie lenila przez 9 miesiecy a wyplata na konto wpadala:) Jak sie tutaj przeprowadzila to myslala, ze bedzie tak samo, prace znalzla i od razu hop w ciaze zaszla:P Poszla do lekarza by jej dal L4, lekarz oczy w slup, pyta co jej dolega, a ona ze jest w ciazy:D Tlumaczylam jej ja i inni, ze tutaj nie ma zwolnien, ale ona kombinowala dalej. A to ja to bolalo, a to tamto, w koncu pracodawca powiedzial idz na zwolnienie na miesiac. No i poszla, ale jakze byla zdziwiona gdy po tym miesiacu nie dostala wyplaty:D I nagle cud sie stal kolezanka ozdrowiala i mimo, ze jest juz w 8 msc to pracuje dalej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość z Irlandii-- dobrze w takim razie ci przelicze : żeby dostać zasiłek rodzinny nie możesz przekroczyć 539 zł na os w rodzinie czyli 2156 zł na 4 os. rodzine. zasiłek na 2 dzieci wynosi 180 zł . wynajem małego mieszkania 2 pok to jakieś -1000 zł z opłatami. przedszkole to jakieś 360 zł/mies. , obiady starszego dziecka w szkole to 60 zł mies, transport liczmy ,że ok 100zł mies (oczywiście chodzi o autobusy) . Razem : 2336 -1520= 816 zł na wyżywienie ,ubranie ,zajecia dodatkowe, leki itp itd dla czterech osób!!!! kurcze , nie porównujcie socjalu i zarobków z Irlandii czy Wielkiej Brytanii bo was można wyżyć pracując nawet za najniższą krajowa a u nas nie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko jeszcze raz trzeba podkreśłic ze temat nie jest o tym zenam zle za granica !!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×