Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gretaSun

zwiazek z bezdomnym

Polecane posty

Gość gretaSun

Mam 17 lat i zakochałam się w bezdomnym facecie. On ma 22 lata, był kiedys narkomanem, rodzice wyrzucili go z domu, był na detoxie teraz mieszka w noclegowni, zbiera złom, chwyta się prac dorywczych ale nie bardzo chcą go zatrudniać. Czasem przychodzi do mnie wziąć prysznic, zjeść coś gdy moich rodziców nie ma w domu. Jest czuły i dobry dla mnie. Poprosił byśmy zostali parą ale powiedziałam ze musze się zastanowic. Czy to ma przyszłość? Dodam, ze jestem dość otyła i chłopcy sie mna nie interesuja a on powiedział że patrzy sercem i mój wygląd jest doskonały. Czy to szansa na miłość? jestem nim zauroczona. Doradzcie czy to ma sens

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem kilogramy nie stanowią od razu o tym, że musisz brac się za meneli. Są faceci co lubią grube babki, natomiast nie ma kobiet, które szaleją za menelami. Zawsze możesz schudnąć. Niech Twoja nadwaga nie nakłada Ci klapek na oczy, niech nie zaniża Twojego poczucia wartości, skoro uważasz że na nic innego niż bezdomny ćpun nie zasługujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gretaSun
nie uważam tak, zakochałam się w nim i nie chce go odrzucać z powodu praku mieszkania i tego że był narkomanem. Boje się ze jak go odrzuce to miłość mnie ominie. Bardzo chce z nim być. Już jest wielka chemia miedzy nami. Przytulaliśmy się i raz całowaliśmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zastanów się, czy gdyby nie był bezdomny, to zwróciłby na Ciebie uwagę. Czy tez byłby tak wielkoduszny, ze mówiłby, że liczy się wnętrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ktos tu pisal , ze zbierajac zlom nigdy nie wyciaga mniej , niz 3 000 zeta / miesiac.I jest wolnym strzelcem bez Pana , ktory stawia czesto pracownika w pozycji niewolnika.Jedynie to , ze byl narkomanem troche mu podcina skrzydla.Jednak mam kolezanke, ktora byla narkomanka ( maz lekarz ja wciagnal w to) i wyszla z tego.Jest Pania Terapeuta i ma cala mase pacjentow. Takze - moze warto komus i dac szanse . Kto wie , co w kim drzemie i czym sie to moze skonczyc .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kobieto, nie zakładaj tych głupich tematów bo z daleka widać, że to podpucha! związek z bezdomnym może i byłby udany, gdybyś nie mieszkała z rodzicami i była bezdomna tak jak on :P na wieki wieków spadaj z tego forum, debilko!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na początek upewnij się, że nie ma HIV

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żelek in fire
ta "miłość" to za prysznic i żarcie :D pewnie jak zostaniecie parą, to będzie chciał u ciebie zamieszkać, żeby już nie być bezdomny :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żebys tylko hiwca albo sywca nie złapała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I wzw c :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gretaSun
W przyszłym roku chce iść do pracy u ciotki w piekarni, mam zapewniony etat. I mogłabym wynająć pokój razem z nim. Dlatego myslę że to mialoby sens. Nie mówcie o chorobach, on miał badania jak był na detoxie i nie jest niczym zarazony!!! W sumie koleżanki go nie akceptują ze wzgledów wizualnych 9on jest chudy jak patyk i blady). Ale ja nie jestem pieknością, on nie należy do najprzystojniejszych ale liczy się uczucie a widać ze coś się dzieje miedzy nami. To może być miłość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skad wiesz ze nie strzela sobie czasem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćaneta
Ja mam 36 lat,męża i 2 dzieci 19 i 12 lat i też zakochałam się w bezdomnym i co mam zrobić mam kochanego męża który się o nim dowiedział ale mi wybaczył.nie spałam z nim ale chciałabym jest moim przyjacielem kocham go a on mnie tylko ja mam do stracenia wszystko a on już wszystko stracił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sluchaj serca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziecko drogie on może być chory to raz, dwa to jak człowiekowi bieda i nędza do oczu zagląda to owszem może co niektóry przewartościować swoje życie ale może też działać na zasadzie instynktu samozachowawczego i posunie się do różnych rzeczy byleby tylko się ocalić -w tym rozkochania w sobie brzydkiego kaczątka. i nie traktuj tego jako formy zakazów i nakazów które chcą ci odebrać może jedyną szanse na miłość tylko radę kobiety która mogłaby być wiekowo twoja matką i wczuwa się w twoje emocje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ktoś tu pisał On stracił już wszystko. Czy ma uczciwe zamiary - może tak może nie. Zawsze ale to zawsze warto wyciągnąć rękę, pomóc i wesprzeć . Sytuacja tego chłopaka jest ekstremalna a bezdomność straszna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
MARNE PROWO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×