Nuda w małżeństwie

Mam męża,jest niby ok,ale czegoś mi brakuje...Wiem,ze z moim wyglądem nie mam nawet szans na jakiś romans,nikomu innemu sie nie spodobam,tylko mężowi,ktory mnie kocha

Głupia piczka z ciebie, maz cie kocha pomimo wyglądu lochy a ty przygód szukasz bo cie cipka swędzi.... Mam nadzieje, ze cie w koncu zostawi i znajdzie sobie młodsza, szczuplejsza i przede wszystkim wierna i kochająca!!!!

A po co brałaś ślub jeśli lubisz przygody? Nawet na grubaski jest popyt czasem - mam kolegów, którzy jak już nie ma nic ciekawego pukną jakiegoś kaszalota. Niektórzy nawet takie lubią. Biedny mąż...

Heh, pukna kaszalota, dobre :p

Dzięki za wsparcie,wiedziałam,ze zostanę tu oblania pomyjami,zero wsparcia,zero pocieszenia,wszyscy tacy wierni i swietojebliwi,niech was szlag ;-(

ja jestem wierna nie wiem jak mozna byc z kims i go zdradzac i to jeszcze z kims kogo sie kocha tfu , tfu, tfu gardze tymi co zdradzaja..

31 lat i już znudzona mężem, żenada... Ogarnij sie stara tłusta krowo. Powinnaś się cieszyć, że w ogóle ktoś się z tobą ożenił, bo ładna i zgrabne męża znaleźć nie mogą! a ten twój wziął sobie takie bele co zamiast poszukać ładniejszej, może myslał, że gruba i brzydka będzie mu wierna i oddana haha jak bardzo się mylił

skoro jest ok to tego nie zepsuj, lepiej poszukaj tego czegos u meza ;)

Zacznij dbać o siebie to i mąż zacznie znów się starać.

Ja mógłbym sie zdecydować, tusza mi nie przeszkadza, bardziej istotne są dla mnie inne rzeczy. Możemy sie doagadać ale musisz mi dwa razy w tygodniu upiec ciasto, nie nosić spodni tylko sukienki, oglądać ze mną dziennik, parzyć herbatę, chodzic na spacery (nawet w zawieje i deszcz!!!!) a co do wyglądu to tłuszcz może być wszędzie tylko nie na brodzie ale lubię blada cerę i brązowe włosy. I nie moze być skrzeczącego głosu.

motywacja jest motorem wszystkiego.on zabierał ją na łódki Ona leczyła jego smutki-i odwrotnie.

Ale niektorzy to debile. Odwalcie sie od rozmiarów kobiet. Rozgrzej u Was związek, zamiast szukać innego.

znajdź sobie kochanka który rozpali twoje zmysły a nie będziesz się męczyć i czekać aż mąż łaskawie będzie to robił...szkoda zycia

to dla mokki może Ty masz i w******e na wszystko.ja bylem na kutrze z gosciem ktory tez mial wyj.na wszystko-mial na imie greg moze teraz biedny traluje i mysli ,ze to niee ma sensu!

Proponuje na zabicie nudy rower bieznie basen a jak dojdziesz do rozmiaru 38 to nuda w malzenstwie zniknie bo mazz sie toba zajmie.

ja noszę rozmiar 44 i nie czuję się gruba lochą :/ nawet w 42 wchodzę i mam 181 wzrostu a jakoś faceci się za mną oglądają

byc moze ogladaja sie ze wzgledu na twoja "wielkosc" w koncu polka 181 to ewenement gdzie statystyczna dziewczyna ma 165 (ja sie tez do tego zaliczam) a mezczyzna 175

nie widziałeś mnie to nie wiesz jak wyglądam ja pitole niech będzie jestem wielka hahaha ale na pewno nie gruba i otyła każdemu się nie będę podobać chociażby dlatego, że niektórzy wolą niskie albo bardzo drobne albo blondynki czy rude :)

nie widziałaś*

Nudzi ci się w małżeństwie bo jesteś NUDNA Nudzą się tylko nudni ludzie i co gorsze zanudzają innych, tak jak ty tutaj robisz nam Pusta nudna główka bedzie sie nudzic zawsze i wszędzie, nawet w małżeństwie i NIC ci nie pomoże

nie napisalam ze jestes gruba czy otyla tylko "wielka"

jak mnie sie podobają wypowiedzi niektórych na tym forum normalnie trzeba z podłogi pisać by otrzymać ten poziom Do autorki postu - szukasz czego? - by ktoś zwracał uwagę na Ciebie - Zainteresowania ? - problemów ?

Hmmmm......to o co tobie gościu chodzi z tym gregiem i kutrem?? I chyba ktoś usunął mój wpis.

Jesli szukasz kochanka napisz lubie wiecej ciałka realny 38 kocurek37@interia.eu

jak szukasz urozmaicenia w związku to zapraszam na mojego bloga www(kropka)smurfette-pussy(kropka)blogspot(kropka)com . Może znajdziesz jakieś porady jak pozbyć się nudy w małżeństwie ;)

po co wychodzić za mąż jeśli z tak błahego powodu myśli się o romansie. to już lepiej romansować będąc wolnym, nikogo sie wtedy nie krzywdzi..

napisz do mnie mam to samo