policestyczne jajniki

Rok temu stwierdzono u mnie policestyczne jajniki ( w klinice w katowicach ) byłam rok na dianie .Odwiedziłam 2 ginekologów . Dziś wracam od endokrynologa ginekologa i kobieta zrobila mi usg i powiedziała że moje jajniki nie są policestyczne napewno . Mam podwyższony progesteron testosteron i androstendion do tego obniżony SHBG oraz podwyższony DHEA-S LH wynosi 4.7 a FSH.5.3 co o tym wszystkim myśleć ?? Mam insulinoop***osć stwierdzoną ale dziś lekarka stweirdziła ze moje jajniki nie są policestyczne boże co o tym myśleć? NA wypicie z kliniki pisze mi tak endometrium o przekroju 4mm jajnik prawy o wym 27x20mm obj 48ml z 6 drobnymi pęcherzykami jajnik lewy o wym 31x22mm obj 68 ml z 16 drobnymi pęcherzykami . Prolaktyna mam w normie

Po pierwsze policYstyczne. Po drugie to jest oczywiste, że po roku przyjmowania tabletek antykoncepcyjnych nie będziesz mieć obrazu usg wskazującego na pco, bo te cysty, które były wchlonely się, a dzięki przyjmowaniu tabletek antykoncepcyjnych nowe nie powstały.

nie wiem kurcze już co myśleć nie znam się na tym . Po prostu lekarka powiedziała że moje jajniki nie są policestyczne co bardzo mnie ucieszyło p doktor również nie pasowało stosunek LH wynosi 4.7 a FSH.5.3 dlatego nie wiem co o tym myslec

Masz podwyższone hormony męskie. W usg przed stosowaniem antykoncepcji hormonalnej miałaś obraz wskazujący na pcos. Masz insulinoop***ość. Wszystko wskazuje na pcos. Ja nawet nie miałam badanych lh i fsh. Każdy lekarz wykonujący u mnie usg mówił, że teraz jajniki wyglądają dobrze, bo przyjmuję antykoncepcję. Nie łudź się. Lecz insulinoop***ość, a pozostałe leczenie w zależności od Twoich planów życiowych.