odruch moro

Moj 7 tyg synek dzis mial szczepionki i co uśnie to wybudza go odruch moro,nawet jak nie spi to lapie go i wygląda jakby ducha zobaczyl,przerażony ręce wyprostowane,krzyczy a po chwili placze,dzieje sie to coraz częściej bo co parę minut,jak temu zaradzić...nie wiem czy to normalne czy pojsc z nim do pediatry...

Normalne. Odruch moro powinien całkowicie zaniknąć do 6 miesiąca, często dzieje się to nawet wcześniej.

połóż go na brzuszku lub zawiń w koc albo rożek tak aby był lekko ściśnięty. Wtedy odruch może nie będzie taki intensywny i go nie wybudzi. Moja córcia też tak ma

Nie martw się, ale ja skonsultowałabym to z lekarzem. Moro jest reakcją na coś. Najlepiej nagraj zachowanie synka i pokaż lekarzowi.

Kiedyś nie szczepiło się tak małych dzieci. Potem lobby firm farmaceutycznych wymogło na głupich Polakach zmianę kalendarza szczepień. W innych krajach taki numer nie przeszedł. Jak wyżej koleżanka pisze, moro to reakcja na COŚ. Moja córka miała tak przy zakażeniu układu moczowego. Twoje dziecko reaguje jeszcze na coś innego.

Nie szczepiło? Ja po narodzinach dostałam szczepionkę.

Moja córka miała bardzo silne odruchy moro , nagrywaliśmy i poszliśmy do neurologa aż trzech bo to strasznie wyglądało myślałam że ma padaczkę ale wszystko unormowało się. Ale dla Twojego spokoju powiedz pediatrze

Dzięki dziewczyny za hTo chyba jednak byla reakcja na szczepionkę,dzis jest zdecydowanie lepiej...synek smacznie odsypia wczorajszy dzien

nastepnym razem kup w aptece paracetamol w czopkach - powiedz ile dziecko wazy i gdy dziecko będzie się tak zachowywać to podaj mu czopek. Mi pediatra mówiła, że dziecko może być obolałe po szczepiące więc gdy mocno marudzi itp to też można podac czopek

Podalam mu viburcol i pomogl ale na chwile...