Do czego posunęliście się w ramach zemsty

jak wyżej

ja się nie mszczę bo to uwłacza mojego honorowi - wtedy pokazuję, że na czymś mi bardzo zależy. Ale jeśli Ty nie masz takich jak ja poglądów, mścij się ile wlezie jeśli ktoś Cie skrzywdził :) sama mam nie raz ochotę ale zawsze przemawia u mnie rozsądek :) także jeśli Cie zdradził to może porysuj mu auto, wybij szyby, zostaw kilka zepsutych ryb w środku :) Powodzenia !

Niestety jestem bardzo mściwa i pamiętliwa, ostatnio puściłam jednej koleżance anonima, że laska która zalazła mi za skórę spała z jej facetem. Była niezła draka. Dobrze tak szmacie. Przespała się to teraz niech ma!!

A ja lubię delikatnie przecinać kabelki w róznych sprzętach ;D

w ramach zemsty wrzuc mu karalucha do lozka

hah i bardzo dobrze, jeśli ktoś wyrządził Ci umyślnie krzywdę, mając świadomość, że coś jest Twoje/z Tobą - np. chłopak to nie odpuszczaj. Zatruj jej życie, trzeba tępić takie panny. Ja się chyba nie zemściłam na nikim ale dobrego słowa nie powiem o takiej osobie, o nie

haha mój facet wrócił przed chwilą do domu 3 h później niż mi obiecał, więc zabrałam wszytskie kołdry, poduszki i koce w domu do sypialni i zamknęłam się na klucz, zdaje się, że marznie za ścianą

hahah Bardzo Dobrze ! muszę się tego nauczyć chyba :D

hahaha i dobrze zrobiłaś, niech d**ek marznie. Dawajcie jeszcze, bo strasznie sie usmiałam

a powiedz mi autorko co takiego zrobiła ta laska, że zalazła Ci za skórę ? :) może coś wymyślimy :)

a dlaczego on wrocil o 3 godziny za pozno? moze akurat ratowal komus zycie?

To ja założyłam wątek, ktoś inny to napisał:) też jako gość

Ratował komuś życie ;D sądząc po odgłosach z kuchni, spadających talerzach jak wrócił, to raczej nie byłby w stanie trafić w klatkę piersiową przy reanimacji

to go rzuc po co ci taki majacy cie w d....e facet

Obciąłem lasce, która mi dokuczała piękne długie kłaki jak spała ale byl placz

Uważaj żeby on nie rzucił ciebie, takie złośliwe baby z zagrywkami typu chowanie kołdry czy kluczy to na dłuższą metę się nie sprawdzają, są jak wrzód na d***e a nie żadne szczęście :D

W środku zimy wlałam 1,5 litrową butelkę wody do kozaków takiej szmaty, to było jeszcze w liceum. Specjalnie czekałam godzinę po lekcjach żeby zobaczyć jej reakcje w szatni :D Była bezcenna. Zapylała do domu w cieniutkich tenisówkach przy -15 C :D

zemsta jest dla słabych :D a jaka satysfakcja;)