Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość kawka0606

BEZ POWODU

Polecane posty

Gość kawka0606

WITAM WSZYSTKICH. CHCE POZNAĆ WASZ OPINIE NA TEMAT TEGO CO WYDARZEŁO MI SIE WCZORAJ. OD PÓL ROKU JESTEM W ZWIAZKU. MAM DZIECKO LECZ Z INNYM MĘZCZYZNA .OBECNY ZAAKCEPTOWAL MOJA CORKE SPEDZALISMY FAJNIE CZAS.wspólne wakacje kino.we wrzesniu bylo lekkie zalamanie pojechal na wesele ja nie moglam. po powrocie cisza odezwal sie po 2 dniach mowiacc ze zostawil tel i mu dopiero dowiezli i ze chce porozmawiac. cos mnie tknelo i zapytalam o co chodzi. spotkalismy sie chcial aby dac mu czas ze zalezy mu na mnie niechce mnie stracic podjac zlej decyzji ze przyzwyczail sie do mojej corki ale nie wie co do mnie czuje pogubil sie. za dwa dni sie spotkalismy stwierdzil abysmy byli razem. spedzalismy razem czas kochalismy sie nie klocilismy .kiedys zapytalam czy juz wie co do mnie czuje powiedzial ze pod koniec miesiaca czyli pazdziernik mi powie przyjezdzal dzwonil przez caly dzien tak jak zawsze i przyjechal wspomnialam ze jest ostatni a on ze wie. sidzimy i usmiecha sie i mowi ze jest 31 no ja odpowiadam ze wiem a on tak patrzy no to mow a ja glupio odpowiedzial a mam to w d***e po chwili sprostowalam ze mam w d***e date czy jest 31 5 cz 10 jak masz mowic to mow.a on na to ze chcial powiedziec ale mam to w d***e. wkoncu przed wyjsciem powiedzial ze jest dobrze i zeby tak bylo dalej zapytalam co do mnie czujesz on odpowiedzial to nie wiesz...pocalowalismy sie i pojechal do domu. minal dzien jest 1 listopada moja corka przez przypadek rano o 7 do niego zadzwonila to oddzwonil ze idzie na cmentarz poznosic kwiaty. poznym popoludnie nie odzywal sie napisalam czy jest juz w domu zadzwonil ze je pozny obiad ze przyszla sistra i babcia do nich jedzie to poweidzialam ze nie bede dzwonic zeby nie mowili ze dzwonie jak ma gosci.powiedzial ze odezwie sie pozniej lecz nie odezwal sie juz zadzwonilam 2 nie odebral 3 napisalam smsa o co znow chodzi bo zglupialam. odpisal ze przeprasza ze sie nie odzywa mowilem tobie w czwartek ze jest wszystko w porzadku ale nie potrafie powiedziec tobie prosto w oczy ze nic z tego nie wyjdzie przepraszam ze zawrocilem tobie w glowie przez te 6 miesiecy tak bedzie najlepiej nie dzwon juz prosze i bardzo przepraszam ze w taki sposob ale nie potrafie prosto w oczy. ja dzis gdy sie uspokoilam napisalam do niego abysmy sie spotkali i rozstali w zgodzie jak dorosli a nie przez smsy jak obcy sobie ludzie chyba chociaz na to zasluguje nie wiem czego sie boisz ale nie bede nalegac na dalszy zwiazek i uszanuje twoja decyzje na tyle mnie chyba znasz.po prostu jest mi z tym zle i dreczy mnie to ze konczymy pol roku znajomosci przez smsy chce normalnie sie pozegnac wiec nie odbieraj mi chociaz tego bynajmniej ze wzgledu na to co bylo miedzy nami. Zalezy mi na tym spotkaniu zeby wszystko sobie poukladac nie lekcewaz mnie ani tego smsa. spotkajmy sie i pozegnajmy. milczy do tej pory.mam mu do oddania lodowke turystyczna ktora chce mu oddac ale boje sie zrobic ruch w tym kierunku. Powiedzcie co ja mam zrobic jak to wy rozumiecie kocham go zalezy mi naprawde., nie chce zeby pomyslal ze jestem natretna ale jesli nie dowiem sie jaki byl powod zadrecze sie ani nic nie zrobie DORADZCIE JAK WY TO WIDZICIE . CZEKAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×