Ktora z was nie uzywa zadnych kremow balsamów

Ja z kosmetyków pielęgnacyjnych używam tylko szamponu, żelu pod prysznic i żelu do mycia twarzy. Cena żadnego z tych produktów nie przekracza 10 zł:D Serio nie rozumiem po co dziewczyny się balsamują, kremują, często widzę na uczelni czy w pracy że nawet noszą ze sobą kremy do rąk i co chwile smarują tym łapy. Macie taką suchą skórę? Ja mam 23 lata i bardzo gładką, miekką skórę na całym ciele, wogóle nie czuję potrzeby żeby dodatkowo ją nawilżać. A gdy kiedys z ciekawości kupiłam sobie balsam do ciała albo krem do twarzy to po godzinie znowu musiałam brać prysznic bo one wogole nie wchłaniały sie w moją skórę. Ma ktoś tak?

Najlepsi są Ci co kupują krem za 300 stówy i wierzą że zdziała "cuda"

Ja też nie używam kremów i balsamów, bo nie lubię mieć na sobie czegoś tłustego. Używam szamponu, mydła, czasami żelu do mycia twarzy, odżywki do włosów i to chyba wszystko. Mam 20 lat.

...no i oczywiście żelu pod prysznic, ale to jasne. A jak mi się zechce to jeszcze peeling (czasami raz na miesiąc, czasami raz w tygodniu)

Pogadamy za 2-4 lata. Z czasem się wszystko zmieni. Ja w tym wieku też tak miałam.

Z kosmetykow pielegnacyjnych uzywasz szamponu i zelu pod prysznic? :D przeciez to jest dbanie o higiene, a nie zadna pielegnacja :)

gosc z 9.20 doklanie, w tym wieku nie musialam niczego uzywac, teraz krem na dzien , na noc, korektor pod oczy... skora juz nia ta ..

Ale uważacie, że lepiej zacząć wcześniej używać takich rzeczy, czy jeżeli nie ma takiej potrzeby, to nie wydawać niepotrzebnie pieniędzy?

Ja dopiero zaczynam używać krem pod oczy. Tak to używałam czasem nivea albo ziaję zimą. Mam 34 lata

Radzilabym wam już teraz nakładać kremy nawet najzwyklejsze jeśli nie chcecie mieć w wieku 26 lat zmarszczek.

Ja też kiedyś nie uzywalam kremów, a teraz w wieku 28 mam widoczne zmarszczki pod oczami i minimalne na czole. Teraz już używam kremów na dzień na noc, olejki,peelingi maseczki, itp. Niestety za późno :-/

Mam 32 lata, i używam tylko kosmetyków do demakijażu, kiedyś raz może dwa zastosowałam balsamu do ciała, ale po tym jak przestalam się smarowac zauważyłam że mam dużo bardziej suchą skórę.

Ja zaczelam dopiero krotko przed 30, dopiero wtedy poczulam potrzeba, ale fakt ze zbieglo sie to z moja chwilowa praca w douglasie. Zafascynowalam sie tak wlasnie kosmetykami do pielegnacji, wczesniej mialam tylko kolekcje perfumow. Jak sie zacznie probowac, uzywac tych wszystkich kremow, peelingow, nawet plynow do demakijazu z gornej polki, nie mozesz juz wrocic do tanich kosmetykow :(

musze was zmatwic ale tendecje do zmarczek i suchej skóry są dziedziczne i kremowanie nic nie da. A sztuczne nawilżanie skóry powoduje, że skóra traci swoje naturalne właściwości ochronne . Ja tez niczego nie używam bo mam zdrową skórę, mam 25 lat. Nie sądze żeby to nagle się zmieniło, patrząc na moją 60 letnią mamę, która ma tylko kilka mimicznych zmarczek i pare tygodni temu pokazał mi swój pierwszy krem do twarzy:D

tez kiedys nic nie uzywałam, od dwóch lat uzywam tylko kremów nawilzajacych i cera bardzo sie poprawiła, zmarszczki sa gładsze

Ja jestem dobrze po czterdziestce.Po prysznicu czuje sie się świeża i pachnąca, nie używam balsamów. Kremow do twarzy nie posiadam żadnych i nie mam w planach zakupu. Nie lubię się kleić. starzeje się naturalnie, ale i tak jest całkiem nieżle. Kremy nie przystopują procesu starzenia. Trudno mi zrozumieć, jak można nakładac na swoje ciało tyle produktow chemicznych w ciągu dnia-krem na dzien,podkład, puder, cienie, roz,, perfumy, dezodorant, produkt do demakijazu,maseczka, krem pod oczy, krem nawilzający/tlusty, krem do stop, krem do rąk, lakier/ zmywacz itd.. i jeszcze balsamować cale ciało na noc. Ah, co za czasy. Ofiary reklam.

Ja nie używam, wystarczy poczytac skład i dowiedzieć się czym to śmier(c)i. Sama robię kosmetyki, lub kupuję eko- ale tylko piankę/ mydło. Zamiast kremu i balsamu, używam oleju kokosowego. Plus odpowiednia dieta.

Mam 29 lat, używam tylko zwykłej nivea, a poza tym nic, żadne przeciwzmarszczkowe, żadne pod oczy :D nie wierzę w to po prostu, a nawet uważam że jak ktoś się tak smaruje tą chemią to własnie od tego się zmarszczki robią. Zmarszczek jeszcze nie widzę u siebie, wyglądam tak samo jak 5 lat temu. Nie chodzę na solarium, nie opalam sie, nie palę, jestem wegetarianką, piję okazjonalnie piwko. Nie uzywam tez zadnych pudrow, podkladow, rzadko maluję oczy, żeby nie niszczyc sobie skory kolo oczu.

a w macie zmarszczki i wiszącą skorę nie dlatego bo nie używacie kremow, ale dlatego bo MACIE ZANIECZYSZCZONE JELITO GRUBE OD JEDZENIA, I TO WLASNIE JEDZENIE POWODUJE NAJBARDZIEJ STARZENIE SIE SKORY. Trzeba zmienic dietę na surową i robic lewatywy, zmarszczki znikną.

Dokładnie tak, a te biedne kobiety wydają fortunę na kremiki, balsamiki, im bardziej pachnie, tym lepszy, o zgrozo :> Retinol to jedyny specyfik który warto dać na skórę, faktycznie robi cuda. Reszta to ściema.

ja mam 33 lata, uzywam głownie kosmetyków do mycia - twarzy, włosów i ciała -z pielęgnacyjnych to odzywka do włosów i krem do stóp - przy okazji nawilżam nim tez ręce :) Jak jest silny mróz to miewam szorstka skóre twarzy - wtedy przed wyjsciem smaruje kremem mojego dziecka "na kazda pogode" - latem uzywam kremu z filtrem ale tylko jak mam w planach długa ekspozycje na słońce. Nie mam zmarszczek choć moja mama w moim wieku juz miała podobno. Fakt ze kosmetyki, których uzywam są dosc drogie.

Coś w tym jest. Jak mam 27 lat i co prawda jestem facetem i ostatnio koleżanka zapytała mnie jakich kosmetyków używam, że mam tak gładką skórę na twarzy. A ja z kosmetyków używam jedynie: mydła, szamponu do włosów, żelu pod prysznic, pasty do zębów i antyperspirantu.

Macie racje - dieta jest podstawą, poza tym napewno dotlenienie organizmu, zdrowy tryb zycia, odpowiednia ilość snu

Moje kosmetyki : mydlo naturalne, mydlo do higieny intymnej, szampon, odżywka do włosów, pasta do zębów na bazie skł naturalnych, Nutrogena do rąk, pianka do golenia, plastry do depilacji,antytranspirant, olejek naturalny, tusz do rzęs, pomadka. "Makijaż" zmymam pod prysznicem - wodą z mydłem. Niczego więcej nie užywam.

Dnia Thursday, November 07, 2013 o 10:14, Gość gość napisał:

Ja też nie używam kremów i balsamów, bo nie lubię mieć na sobie czegoś tłustego. Używam szamponu, mydła, czasami żelu do mycia twarzy, odżywki do włosów i to chyba wszystko. Mam 20 lat.

Mi maDka łeb suszy ze trzeba uzywac bo sucha skora bla bla