Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lancia21

nie wiem czy się zgodzić

Polecane posty

Gość lancia21

Nie wiem czy powinnam dodać to w tej kategorii czy raczej w życiu erotycznym ale wybrałam tę. Mam 20 lat i chłopaka w moim wieku. Jesteśmy razem od trzech miesięcy a znamy się od jedenastu m-cy. Oboje jesteśmy zdania, ze to poważny związek a jak wyjdzie nam to już zobaczymy ale mam co do tego faceta spore nadzieje :) wcześniej nie byłam z nikim z własnej woli, po prostu nie chciałam wchodzić w związki i nie przeszkadzała mi samotność. Jednak gdy już mnie wzięło to na dobre usmiech.gif On był wcześniej w dwóch związkach. Oboje jeszcze z nikim nie spaliśmy. Ostatnio rozmawialiśmy i zapytałam co chciałby dostać z jakiejś tam ważnej dla nas okazji. Powiedział wtedy, że chciałby mnie. Chciałby ze mną uprawiać sex. Nie wiedziałam co odpowiedzieć, zaczęliśmy potem rozmawiać o sprawach intymnych, sporo się dowiedziałam o nim i o dziwo nie przeraziło mnie to, a nawet doprowadziło to do tego, że zaczęłam poważnie myśleć o jego zaproponowanym prezencie. Czasami razem jak się całujemy to dotykamy się, parę razy byliśmy oboje bez górnej części garderoby. Wiem, że może to wszystko sprawiać wrażenie, że jestem mało dojrzała, po prostu nie wiem co zrobić, on bardzo na mnie działa, podnieca mnie ciągle o nim myślę, hormony we mnie buzują, nie potrafię czasami mu się oprzeć, kusi mnie żeby się zgodzić. I to nie jest tak, że on mnie do czegoś zmusza często to on przerywa miłe chwile między nami gdy widzi i czuje że za bardzo się nakręcam, mówi że nie chce mnie skrzywdzić bo bardzo mnie kocha. Powiedział, że to musi być moja decyzja, ale widzę, że chciałby już spróbować, widzę jak na niego działam. Zastanawiam się tylko czy to nie za szybko, kocham go bardzo, nie jesteśmy już dziećmi, on pracuje i uczy się, jest odpowiedzialny i dojrzały, ja szukam pracy i też robię dodatkowo policealną szkołę. Problem leży w mojej głowie chyba. Nie jestem zbyt atrakcyjna, wciąż nie mogę uwierzyć że mógł mnie pokochać, mam też bardzo trudne relacje od dziecka z ojcem alkoholikiem który nie raz wyzywał mnie od najgorszych, od pań lekkich obyczajów chociaż nie miał powodów. Po prostu to tkwi w mojej głowie, do tego cała rodzina uważa(chociaż się o tym głośno nie rozmawia), że sex przedmałżeński to zło i taka dziewczyna jest "nieczysta", no i co by to było gdybym zaszła w ciąże. Sama mam czasem taki sposób myślenia jak moja rodzina. w lutym mamy razem wyjechać i spać razem(w pokoju nie chodzi mi teraz o sex ale może do czegoś przecież dojść). Po prostu nie wiem czy to normalne żeby ludzie po paru miesiącach ze sobą uprawiali sex, czy to źle o mnie nie świadczy że się zgodzę, nie chce być uważana za "łatwą", dodatkowo nie chcę żeby ktoś pomyślał ze poleciałam na to że jest bogaty (a ja pochodzę z biednej rodziny). Czytającym może to się uważać za śmieszne, przecież dzisiaj nastolatki sypiają ze sobą po kilku tygodniach czy nawet dniach. Ja po prosu nie mam z kim o tym porozmawiać, bo chłopak mnie do końca może nie zrozumieć jak to widzą po prostu kobiety, z mamą o tym nie porozmawiam bo ona ma problemy z ojcem i zresztą ma taki pogląd na te sprawy jak cała rodzina. Przepraszam, że musicie czytać moje żale po prostu nie wiem co zrobić bo chcę to dla niego zrobić, dać mu to co mam najcenniejsze i kocham go bardzo ale boje się jak to będzie wyglądało "z zewnątrz"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ma szans, za mała różnica wieku między wami, jesteście w ogóle na innych płaszczyznach dojrzałościowych .. wkrótce się o tym przekonasz i będzie ci przykro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lancia21
hmm jest ode mnie tylko pół roku starszy ale myślę ze jest bardzo dojrzały, pracuje ciężko ponad 10 godzin dziennie i wydaje mi się, że jak na swój wiek jest bardzo dojrzały, sporo wymaga od siebie, musze też dodać że jego była dziewczyna bardzo go skrzywdziła i sam stwierdził że podchodzi inaczej do pewnych spraw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lancia21
pije bardzo rzadko a papierosy dla mnie rzucił :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lap szczescie za ogon dopoki mozesz Chlopak wydaje sie wart.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie słuchaj bzdur typu nie masz szans za mała różnica wieku,mój mąż jest starszy ode mnie tylko o 2 miesiące, a więc różnica wieku nie ma nic do rzeczy tylko rozwój poszczególnej osoby, jeśli czujesz że to właściwy chłopak to do dzieła, nie ma co zwlekać latami :) tylko zabezpiecz się i powodzenia, a nie nastawiaj się, że od razu będzie cudownie, pierwszy raz boli :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lancia21
dzięki :) nie nastawiam się ze bedzie cudownie, wiem że pierwszy raz nie będzie wyglądał tak jak sobie wyobrażam bo żadne z nas nie ma doświadczenia no i boli, a on może też za szybko skończyć zanim w ogóle coś się zacznie. Zdaję sibie z tego sprawę rozważam po prostu wszystkie za i przeciw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Samotny Romantyk II ale z ciebie pesymista. Z jej słów wynika że ma dziewczyna wiele obaw i pewnie też myśli że tak może być dlatego tutaj napisała, żeby poszukać porady . Samotny Romantyk II tylko wydaje mi się że masz strasznie zgorzkniałe podejście i sposób wypowiadania, a można to inaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lancia21
pewnie, że się tego boję i faktycznie dlatego tutaj piszę. Wiele razy poważnie rozmawialiśmy i widac że mu zależy bo przyjeżdża często chociaż jest zmęczony. Teraz mam mętlik w głowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przede wszystkim gratuluję
zdrowego podejścia :) aż miło posłuchać, że 20-latka zastanawia się czy po 3 miesiącach to nie za wcześnie na seks (bo patrząc na dzisiejszych ludzi już po 3 tygodniach powinno być po). pierwszy raz niekoniecznie musi boleć ;) mnie nie bolał, ale może po prostu byłam tak bardzo nagrzana na niego? romantyczne też to nie było (choć jak kto uważa:P) bo non stop się go dopytywałam czy chce tego (dla nas obojga był to pierwszy raz), a było to po 5 miesiącach związku, gdy już oboje po prostu nie mogliśmy wytrzymać :) i nie słuchaj tego, że związek może się przez to rozpaść- jak ma się rozpaść to i tak rozpadnie, nie ma co o tym myśleć :) jeśli czujesz się gotowa, jeśli chcesz tego, kochasz go- zrób to :) rzadko się zdarza, żeby już do końca życia być z tą osobą od pierwszego razu, więc najważniejsze, żeby był on z osobą, która na ten czas jest dla Ciebie ważna, z którą czujesz się dobrze i bezpiecznie, wtedy nigdy nie będziesz tego żałowała :) (a na pocieszenie powiem, że z tym moim pierwszym już 4 lata razem jesteśmy i 2 miesiące temu się oświadczył- można? można :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja 39 :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lancia21
dziękuje bardzo za ten pozytywny wpis :) mam nadzieję, że w moim przypadku też to się tak skończy zaręczynami :) jestem bardzo zakochana i każdy mi mówi, że to widać. Zawsze byłam rozsądna, jestem najstarsza z rodzeństwa i po prostu zawsze byłam uważana za bardzo odpowiedzialną dlatego teraz mam tyle wątpliwości i myślę o wszystkich możliwych konsekwencjach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczyno zasluzylas sobie na szczescie Jest takie cos jak szczescie moze troche zbladnac po wielu latach ale jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lancia21
Samotny Romantyk nie chodzi o to. Byleś kiedyś zakochany, ale tak na zabój, że tęskniłeś nawet kiedy chwilę się nie widzieliście, nie jadłeś, nie spałeś? Kobiety są uczuciowe i jeśli się zakochają to są w stanie zrobić wiele dla chłopaka żeby tylko on był szczęśliwy i chcą mu dać to czego pragnie. Nie chodzi o sex sam w sobie tylko o szczęście kochanej osoby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ale chyba I twoje szczescie tez? Tak?? bo jezeli nie to nie ma sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę, że to w sobie samej znajdziesz odpowiedź. Moim zdaniem nie jest za wcześnie jeśli oboje tego chcecie. Ale zależy jakie masz podejście - jeżeli to dla Ciebie wielkie wydarzenie to chyba bym poczekała. Zastanów się też czy gdyby coś nie wypaliło w związku miałabyś do siebie pretensje, że poszłaś z nim do łóżka? A może niezależnie od tego jaka jest Wasza przyszłość wiesz, że to ten "pierwszy"? (być może ostatni ale tego nie wiesz). Kilka lat temu miałam 19 lat, poznałam wspaniałego faceta - równolatka. I choć wcześniej byłam świętoszką i mimo dwuletniego związku nigdy nie dałam się dotykać, rozbierać ani nic z tych rzeczy, a on wcześniej nawet się nie całował z inną - po miesiącu wylądowaliśmy w łóżku. Po prostu tego chcieliśmy i dla nas to był ten czas. P.S. Teraz mija 7 lat kiedy jesteśmy razem więc ja w bzdury o tym, że musi być różnica wieku nigdy nie uwierzę ;) To zależy od tej dwójki ludzi - albo im się ułoży, albo nie i tu wiek nie ma nic do rzeczy. Mój mąż od zawsze był bardzo dojrzały, chyba bardziej ja jestem takim wiecznym dzieciakiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lancia21
moje szczęście też. pojawił się w najtrudniejszym momencie mojego życia kiedy już miałam najgorsze myśli i zamiary. Nie myślałam, że kiedykolwiek kogoś tak mocno pokocham

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przede wszystkim gratuluję
Lancia, napisałaś, że już kiedyś skończyłaś bez koszulki przy nim. A nie myślałaś, żeby kontynuować to? Na moim przykładzie Ci powiem, że przed samym pierwszym razem, dużo czasu spędzaliśmy z chłopakiem poznając nasze ciała tj dotykając się, całując, poznając reakcje naszego ciała, co kto lubi. To też było fajne, bardzo przyjemne i myślę, że to głównie sprawiło, że pierwszy raz zakończył się dla każdego z nas orgazmem :) na tym etapie też pewnie będzie sprawiało Ci to problemy, ale myślę, że to też dobre, stopniowe oswajanie się z cielesnością, nagością, wstydem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lancia21
przede wszystkim gratuluję nawet więcej niż raz, po prostu nie potrafię przerwać tego, chcę żeby mnie dotykał bo sprawia mi to ogromną przyjemność, tym bardziej że go kocham. dotykamy się, ale nie w miejscach intymnych chociaż próbował ale zabrałam mu rękę i potem bardzo przepraszał,myślę ze on też boi się mnie stracić. Jestem bardzo nieśmiała na początku dotykanie nawet jego klatki piersiowej czy brzucha było dla mnie krępujące i nadal mam pewne opory ale coraz bardziej się przełamuje i jest on dla mnie bardzo cierpliwy i czuły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przede wszystkim gratuluję
To tym bardziej oswajajcie się z tą nagością, akceptujcie swoje ciała, nic na siłe ;) ja też przy pierwszych razach rozbieranek, wycofywałam jego rękę z mojego krocza, a przed dotknięciem jego narządów miałam straszne opory, ale ujarzmialiśmy potwora stopniowo :) to jest nagość, bardzo intymna sprawa, pozwolenie na zachowanie jej, zaakceptowanie jej, też daje zarówno Tobie jak i jemu poczucie bezpieczeństwa i pewności siebie nawzajem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lancia21 a zdradzisz mi swoje imię i imię swojego chłopaka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lancia21
nie zdradzę i nie wiem po co miałabym to robić??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lancia21
właśnie się dowiedziałam, że wyjeżdżamy na weekend do jego rodziny pilnować domu bo wyjeżdżają :) może wtedy będziemy się oswajać.w końcu wokół piękne Mazury będą a nie ta nudna Warszawa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość harmoniagrzechów
a to pierwszy Wasz wyjazd będzie czy mieliście okazję pobyć już razem? ważne- bo tak to byś mniej więcej wiedziała jak facet się w stosunku do Cb zachowuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×