jak dla mnie pytanie idiotyczne ale czy zmywacie wieczorem makijaz

Znam takie co zmywaja twarz wacikiem woda miceralna lub mleczkien i tonikiem wtedy można ominąć pomalowane oczy. Znam takie z opowieści że się mężowi bez makijażu nie pokażą więc dlatego zasypiaja umalowane. Ja zmywam płynem a potem woda. Nie zasnelabym bez prysznica i w makijażu.

ja zmywam zawsze, kiedys po dyskotekach czasem mi się nie chciało ale zawsze rano zmywałam i cera była straszna - wypryski, szary kolor. Ale ze mną studiowały takie dwie dziewczyny, które mieszkały w akademiku z moją koleżanką i ona mówiła, że one właśnie nie zmywały tylko rano poprawiały, świeży robiły co jakieś 3 dni i niestety to było widać, młode dziewczyny (jak już pisałam to było na studiach) a twarz cała w jakichś strupach, te makijaże to jak jakieś maski, aż chciało się wziąć szpachelkę i to zetrzeć, dosłownie. Kilka razy widziałam je bez makijażu - o niebo lepiej wyglądały.

absolutnie TAK no chyba ze po imprezie ktora trwala do pozna to czasami nie

polecacie ten? ponoć mega skuteczny http://mlodzinadorobku.pl/skuteczny-demakijaz-to-niemozliwe/

Ja miałam Taką koleżankę na studiach która malowała oczy bardzo mocno czarnym eyelinerem nigdy w życiu nie widziałam jej bez tego aż raz w życiu zobaczyłam nie poznałam dziewczyny tak całkowicie inaczej wyglądała ładniej młodziej

Krem do twarzy pod prysznic? I jeszcze do tego mleczko zmywające makijaż? Nie wiem ale chyba bałabym się zaryzykować...

Wy to wszystkie tu jak jeden mąż takie porządne i zawsze czyściutkie tylko jakaś wasza dawna koleżanka z akademika to był syfiarz nie z tej ziemi. Sztandarowa klasyka wpisów na kafe