Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

CZY CHCIAL WROCIC DO WAS BYLY KTORY WAS ZOSTAWIL

Polecane posty

Gość gość

po jakim czasie?jak to sie stało ze zrozumiał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elenkaa
Do mnie się już siódmy miesiąc nie odzywa, choć do tej pory nie mogę pojąć czym sobie na to zasłużyłam:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ChcęPomóc
Chciał wrócić - kiedy zobaczył na portalu społecznościowym, że mam narzeczonego ;) . Nie wiem, jakim cudem odważył się napisać w takiej sytuacji. Przecież to tylko utwierdziło mnie w tym, jakim jest kretynem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wrócił po tygodniu stwierdził, że jednak ja i tylko ja i jesteśmy małżeństwem z długim stażem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wrocil po 2 dniach, jestesmy razem, minelo 10 lat, nie zaluje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a czy do kogos z Was wrocil mimo, ze zapieral sie, ze zwrywajac to przemyslana decyzja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozpierdala mnie tekst panienek wrocil po 3 dniach albo pp tygodniu...on nawet nigdzie nie odszedl mial tylko zle dni i sie wycofal. Nie mozna tego zaliczac do wielkich rozstan. Zapewne autorka pytajac ma na mysli takie powazne rozstania gdzie juz kazde z nich zylo osobno tygodniami czy miesiacami. A nie dwa dni!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no kazdy moze sie wypowiedzieć :) ale tak, chodzi mi głownie wlasnie o takie, ze facet zapierał się, ze to przemyślał i konczy zwiazek, a pozniej jednak zdaje sobie sprawe, ze to blad i wraca.. U mnie mija juz półtora miesiąca, długo..nie wiedzialam, ze tak zleci. Stąd ten temat, mam gorszy dzien, moment. Brakuje go strasznie, mamy kontakt, wpadamy na siebie często .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozpierdala mnie tekst panienek wrocil po 3 dniach albo pp tygodniu...on nawet nigdzie nie odszedl mial tylko zle dni i sie wycofal. Nie mozna tego zaliczac do wielkich rozstan. Zapewne autorka pytajac ma na mysli takie powazne rozstania gdzie juz kazde z nich zylo osobno tygodniami czy miesiacami. A nie dwa dni!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kochana, on już dawno ZROZUMIAŁ - dlatego odszedł :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
napiszę jeszcze raz, bo ktoś się obruszył tak po tygodniu, na odchodnym powiedział mi, że jednak nie widzi przyszłości ze mną, że wydaje mu się, że jestem jakaś zimna, że nie potrafi jednak sobie ułożyć życia przy moim boku, Zapytałam tylko czy dobrze przemyślal, powiedział tak i to definitywny koniec. Tydzień milczał, ja zresztą też, wyryczałam się aż doszłam do formy a on pojawia się w moich drzwiach i mówi że przemyślał że nie miał racji i dałam szansę i trwamy do dziś a było to dawno temu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niedlugo swieta wiec pewnie niektorzy ex panowie beda wysylac zyczenia do swoich bylych. Jest okazja do nawiazania kontaktu. Moze niektorzy chca ale bez okazji sie boja??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale nie cisnijcie ludzie :O No jak widać, zdarza sie, ze popełniają błąd odejściem itd. Poza tym gdzie ja napisałam, ze jestem taka z******ta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty gosciu wyzej. On tydzien myslal a ty w tydzien doszlas do formy...wow...widac ze oboje jestescie bardzo dojrzali;))to musial byc straszne:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do mnie chcial wrocic po 5 mcach. Walczyl 3 lata!!! Ale i tak nie dalam mu szansy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwony fender
Tak, chciał. Po trzech latach kiedy już o nim całkiem zapomniałam. W sumie nigdy z mojej strony nie było miłości, jedynie zauroczenie - nasz "związek" trwał jakieś 3-4 tygodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Do mnie się już siódmy miesiąc nie odzywa, choć do tej pory nie mogę pojąć czym sobie na to zasłużyłam" v to samo u mnie :o🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do mnie,tez niby byl pewien, po 3 msc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i do mnie :) 9 miesiecy, no mial chwile zwatpienia, wrocil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem nie ma znaczenia po jakim czasie ktos wrocil zakladajac, ze nie zrywal z kobieta co chwile. Jesli bylo jedno zerwanie - u mnie bylo jedno dzien przed sylwestrem, kiedy juz razem mieszkalismy (tzn ja u niego), spedzilismy razem swieta i nagle takie cos. Po tygodniu zaczal mi plakac, ze podjal zla decyzje. wrocil do bylej, ona nawet zadzwonila do mnie, dowiedziec sie, kiedy zabieram rzeczy z mieszkania. dla mnie to bylo szok, bo nic tego w moim odczuciu nie zapowiadalo. po tygodniu wrocil do mnie, na kolanach, z placzem. zastanawialam sie jeszcze kilka tygodni, bo byla nie dawala za wygrana tez, uwazala, ze on powinien byc z nia skoro byl niepweny co do przyszlosci ze mna. wrocilismy do siebie, pobralismy 2 lata pozniej. to bylo 5 lat temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli jednak takie rzeczy sie zdarzaja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też mam tak narazie milczy mieszkaliśmy dwa lata ze sobą w maju wzięłam rzeczy i cisza .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po roku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do mnei tez po roku,powod' nie kocham cie juz' duzo potrzeboweal zeby zrozumiec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po 6 miesiacach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fggggdhsd
i do mnie po 4 miesiacach chcial, odszedl bo sie wypaliło ale ja juz go nie chcialam bo wyszlam z tego gowna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wejttttttttttttttttttttttttttt
i mnie rownież .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość someone like you
Może kogoś zanteresuje i odpowie: f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5750622 zapraszam wszystkich :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wrócił po 4 miesiącach ciągłego e-mailowego kontaktu(codziennego) i jesteśmy już rodziną od kilku lat.Jest lepiej niż kiedyś było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×