Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

niewysłuchany

nie wiem gdzie się udać

Polecane posty

Witam! bardzo proszę o jakąś pomoc. I przepraszam że piszę na damskim portalu ale juz nie wiem gdzie się udać i proszę mnie nie oceniać z góry bo taki nie jestem a to boli. Mianowicie; Ja mam 26l a moja dziewczyna niecałe 16 Jest we mnie zakochana nie zauroczna, ja ją naprawdę kocham jak nikogo. Znamy się juz prawie rok. Poznałem ją chcąc pomóc kilku osobą które się okaleczały. Ona juz tego nie robi ale przez ten czas sie zakochaliśmy, zawsze się dogadujemy i nie widać naszej różnicy wieku. Problem jest w tym że tata myślał że już zakonczyliśmy związek dawono(wczoraj się dowiedzał) Mama już dlużej wiedziała ale tez nie chciała ze mna porozmawiać. Ja chcę jak najlepiej i wiem że trzeba z moją dziewczyną iśc do psychologa a nie bić czy zakazywać kontaktu. Ale mama chyba się boi że psycholog przyzna nam racje w wielu sprawach i z nią nie pójdzie. Ja naprawdę mogę zrobić dla niej wszystko lecz teraz nas rozdzielono, boje się że sobie coś zrobi. Już gdy była taka sytuacja to pedagog do mnie dzwoniła strasząc policją a prosiłem ją by się nią zaopiekowano to ani ona ani rodzina mnie nie posluchali wtedy. Dopiero mnie udało się by już się nie cieła i boję sie że teraz znow sie to zacznie. Proszę o pomoc, co mogę zrobić tak by móc mieć z nią kontakt by nic złego sie nie stało. I czy naprawdę można od tak zabronić nam chociaż telefonicznego konontaktu? W końcu nie ukrywaliśmy sie tylko chcieliśmy być norm. związkiem. Błagam o pomoc.. Z góry dziękuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ech troche przeginka.... przecież to jeszcze gimnazjum - mogą Cię wziąc za pedofila. Z osobami które się tną/ cieły trzeba strasznie uważać, ich psychika nigdy już nie będzie normalna, WCIĄZ MAJĄ ZABURZENIA, Z KTÓRYMI WIĘKSZOŚC SPOŁECZEŃSTWA SOBIE NIE DA RADY....TO JAK BOMBA CZY GRANAT KTÓRY NIE WYBUCHŁ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×