Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

mąż za granicą a ja sama w domu

Polecane posty

Gość gość

czy macie taka sytuacje ze maz pracuje za granicą a wy same w domu z dzieckiem siedzicie bez pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój mąż pracuje za granicą, a ja sama z dzieckiem siedzę (prace mam na pół etatu). Ale powiem jedno mąż od pięciu lat za granicą jest i w tym roku jeszcze mamy pierwsza rozprawę rozwodową (on złożył pozew)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bardzo dobrze a czego się spodziewałaś ? znalazł inną i bardzo dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a bardzo dobrze dla kogo? dla niej czy dla niego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mika07
Zazwyczaj tak jest że małżeństwo na odległość się rozpada, wszystkie pary co znam rozstali się bo albo mąż miał kochankę zagranicą albo żona miała kochanka w kraju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój tez jest daleko....ja sama z dziecmi .Jest ciężko , ale to nie będzie trwalo wiecznie ,lada dzień a wyjezdzamy z dziecmi do niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale ja nie rozpaczam nad tym, że się rozwodzę (życzę mu szczęścia), ale niby on nikogo nie ma ja też. Nie pasowaliśmy do siebie i tyle. Ale trzeba uważać, bo mojemu odbiła kasa do głowy, myśli że jest panem świata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a bardzo dobrze chyba i dla mnie i dla niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bardzo ciekawy temat. mój maz tez jest za granica od kilku miesięcy, co miesiąc jest w domu na kilka dni. oboje zgodnie twierdzimy, ze to nas oddala i takie rozwiązanie jest dobre ale na krotko-zeby trochę polatac dziury w budzecie domowym. Jak myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a Ty pracujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, praca i dzieci. jestem kompletnie sama i jest bardzo ciezko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mojemu tez odbila kasa.. kasa kasa kasa dla niego tylko to sie liczy, nie byl moim mezem ale chlopakiem, i tez twierdzi ze nikogo tam nie ma,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój kuzyn pracował za granica a zona zdradzała i jak się dowiedział to sie powiesił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to dobrze ze chociaz prace masz i jestes niezalezna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, ciesze się, ze mam prace, ale jest mi ciężko pogodzić wszystko, nie majac nikogo z rodziny na kogo mogłabym liczyc. Jedna osoba pomaga mi sporadycznie w opiece nad dzieckiem i tyle. Dlatego niedługo kończymy przygodę z saksami bo zbyt wysoka cene się placi i mamona to nie wszystko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no mój mąż myśli, że teraz jest panem świata ( a w gruncie rzeczy g***o z tego ma) przepraszam ma, fakt że codziennie może bez problemu wychlać litr wódki (jak jest w domu na urlopie) i poszpanować kasą, powozić się po mieście nowa furką ( która niby ja dostałam w prezencie) Ile to razy mnie szantażował, że nie da kasy, ale siedzi za granicą dla mnie (żebym miała lepiej).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×