mam karmę ze swoim narzeczonym wiem kim kiedys bylam Szok

Byłam u pewnej pani która zajmuje się runami itp. wiem kim byłam w przeszłości i kim był mój narzeczony,mamy się tu spotkać żeby wyjaśnić problem którego nie wyjaśniliśmy w poprzednim życiu mamy go szukać w życiu bo inaczej nasz związek nie przetrwa ;( dodam że wybrałam się do tej pani przed ślubem po to bo ciągle kłócimy sie w sumie niewiemy o co jak by pomysleć to bez powodu.... czy ktoś z was to przeżył wiecie o co chodzi z tą karmą?

Kim byłaś?

W poprzednim wcieleniu w świecie rządzonym przez mężczyzn byłam jakąś słynną wojowniczką, która zasłynęła na polu walki. Z niby to z poprzedniego wcielenia pozostała mi ogromna wiara w ideały, uszczęśliwianie innych to główny cel mojego życia,jestem prawym i uczciwym człowiekiem :) i wszystko się zgadza,powiedziała mi że musiałam w walce pokonać swojego narzeczonego i nie mógł się pogodzić że zginął z ręki kobiety,,teraz tu się spotkaliśmy i mamy to naprawić????ale jak?

jest ktoś kto się zna na tym?

Tu sama prostota z nikim nie pofilozofujesz :o

Masz zwiazek karmiczny. Nie jest to zwiazek na cale zycie ani docelowy. Jest to zwiazek, ktory ma was czegos nauczyc. W takich zwiazkach nie da sie przestac klocic. Jak przestaniecie to znaczy, ze zrozumieliscie i kazdy pojdzie w swoja strone. Taki jest cel zwiazkow karmicznych.

ja p*****le, świniopasienie i do kościoła co niedziele, takie było twoje poprzednie wcielenie, co to w ogóle za tałtajstwa i półpierdki... jeżeli powierzasz los związku kostkom made in china, które se kupiła jakaś lampucera, to musisz zdać sobie sprawę, ze jesteś tępą dzidą, niekoniecznie wojowniczą, raczej zrzędliwa i uciążliwą... cudowne uświadomienie sobie tego faktu może nieść za sobą pewne wyzwolenie, i przyszłości należy dopatrywać się w tym, jak do tego wyzwolenia podejdzie twój niedoszły małżonek, oczywiście to mrzonki, bo prędzej uwierzysz, że do twojego domu zapuka kompania krasnoludów runicznymi mieczami, i zabierze twojego uciążliwego chłopaka na wyprawę przeciwko smokowi, niż w to, że jesteś po prostu głupiutka, małostkowa i nieprzyjemna... jak większość ludzi zresztą

prawda, ze jak coś już napiszę, to jest czysty sex??

Też jestem ciekawa kim byłam w poprzednim życiu, a zwłaszcza tego, kim będę w następnym. I czy jest to tak, że w następnym życiu spotykamy się z osobami które znamy teraz?

to by było coś strasznego i niesprawiedliwego, gdyby po śmierci trza na nowo spotykać to i owo... "Solaris" Lema po prostu w edycji rozszerzonej

jestes zdrowa psychicznie ?? Xeny i inne super wojowniczki to są tylko w serialach fantazy, kiedyś kobiety traktowano gorzej niż psy i o jakimś wojowaniu mogły pomarzyć a walczły zazwyczaj co noc zanim je "starym" który chciał se poużywać. taka prawda

specjaliści od prawdy :-) nie wiecie nawet kim jesteście oprócz nauk zasłyszanych a chcecie o prawdzie mówić ,a jak tekst autorki wyzwala agresje to macie większy problem , w każdym związku karmicznym zresztą w każdej relacji chodzi o jedno,kocham siebie szanuję siebie i innych ,nie przekraczam granic nie pozwalam przekraczać ich innym kosztem mnie,puszczam wolno kocham życie chcę się rozwijać i tyle

ale bzdury. Poza tym dziwnym trafem każda z was dowie sie od takiej wrózki, że w poprzednim życiu była jak nie księżniczką, to wojowniczką :D

wróżki mogą nie mieć żadnego daru i kłamać jak z nut ,tylko hipnoza ale po co?

temat ciekawy,ale to tylko prowo. autorka po prostu rozwiazała ten quiz http://www.megatest.pl/test,11985,Kim-bylas-w-poprzednim-wcieleniu i otrzymała odpowiedź: W poprzednim wcieleniu, w świecie rządzonym przez mężczyzn byłaś słynną wojowniczką, która zasłynęła na polu walki. Z poprzedniego wcielenia pozostała Ci ogromna wiara w ideały. Uszczęśliwianie innych to główny cel Twojego życia. Jesteś prawym i uczciwym człowiekiem".