MAMY GDZIE PRACUJECIE

? ciekawi mnie gdzie pracuja mamy piszcace na kafe:) bardzo prosze tylko o nie obrazanie się:) wiec zaczne od siebie...pracownik biurowy w urzędzie miasta, dział projekty unijne a wy?

szkoła średnia i gimnazjum.nauczyciel geografii

słynna na kafe Biedronka

aktulanie zajmuje sie dzieckiem 2mce, ale udzielam korków z angielskiego:) na etacie jako nauczyciel jezyka angielskiego w szkole podstawowej

prac. biurowy w starostwie :)

Ucze rytmiki w szkole

architekt, własne biuro

glowna ksiegowa

psycholog, własna działalność :)

Sprzątaczka w szkole

sprzątam biuro

ja w kebabie...dorabiam bo nie starcza nam na rachunki wiec tak od 17,00 do 22,00 a w wekeendy cale dnie,.. okurcze czuje się jak ostatni tuman...wy wsztskie w urzędach... kurcze ale no nic żadna praca nie hanbi jak się godnie zarabia na zycie..

Geodeta. Wlasne biuro z mężem

w sklepie z zabawkami i odzieza dziecieca

ja sprzatam biuro i jestem pod studiach i to nie byle jakich:)to jak ja mam sie czuc??/ ale coz..nie mam znajomosci gdzie trzeba wiec... skaldalam papiery do sądu do przepisywania ksiag wieczystych, chciecli osobe z wyszym wykszt, biegle piszacą a i tak przyjęli dziewczyne tylko po maturze(moja znajoma,ale miala dobre!!! znajomosci) zycie...:) w sumie wyplate mam ok wiec nie ma co narzekac

sekretarka albo ładniej asystentka szefa

Ale bajki..... Tak każda tu ma wysze wykszt. oraz pracuje w biurze.

Cos ciezko uwierzyc, po poziomie wypowiedzi, slownictwie, ze panie tu piszace pracuja w biurach, maja swoje biznesy czy inne wysokie stanowiska. Chociaz wiadomo, ze wielu osobom, gdy tylko im sie lepiej powodzi, odwala szajba.

teraz to co trzeci człek ma wyższe tylko czasami nie ma podstawowego ale to inna bajka

a pewnie co druga pracuje przy taśmie lub na kasie w biedronce :O

nie na kasie w tesco

dokładnie większośc to bezrobotne i kasjerki w marketach a w biurach pracują we własnych snach...:P

Matko dla was praca w biurze to jest jakis wielki sukces?

Ja pracuje w biurze, w dziale księgowości, poszłam tam w wieku 20 lat no i siedze tam już 6 lat w międzyczasie zrobiłam studia...

ja pracowałam do 5 miesiąca bo pracodawca tak mnie szmacił za ciąże że wolałam odejść . prowadziłam małą księgowość na automyjni

pracuje w szaletach miejskich na starym rynku

Już nigdzie ale trzy lata temu-apteka...teraz macierzyński drugi a potem wychowawczy...nie wracam do byłego szefa ale do zawodu jeszcze chętnie:)

po wypowiedziach ,błedach w pisowni cięzko naprawde uwieżyć,ze macie ukończone STUDIA i pracujecie w biurach

a niech sobie pracują gdzie chcą albo na prawdę tam pracują albo niech sobie pofantazjują przy długim weekendzie a ja pracuję w burdelu i kij

pracuje jako sekretarka premiera Tuska