nikt mnie nie kocha

beeeeeeeeee

a Ty znowu swoje? mnie tez nikt nie kocha i nie wyję na kafe jak głupia...;)

a mnie ktoś kocha ale problem w tym że nie tylko mnie ;/

wyję do księżyca auuuuuuuuu

fiku mikku, a jesteś hetero? Masz faceta? Może powinnaś poszukać jakiegoś :)

no tak, to może być problem jeśli nie tylko Ciebie...myślisz że to możliwe że on kocha 2?

Mnie też nikt nie kocha. Szukam dziewczyny od 3 lat:(

przykre a mnie kocha i to nie jeden

a rodzicow nie masz

nie mam, jestem hetero, poszukiwania nie mają sensu i tak nie znajdę

dobra, podpiszę się, ta co nikt jej nie kocha to tez ja :(

gość, a może on którejś z Was nie kocha, a Ty myślisz że Was dwie kocha?

skoro kocha dwie, to zapewne żadnej nie kocha naprawdę :O

fiku, ja się ostatnio zapisałam na imprezę dla singli co ma się za 2 tyg odbyć...ciekawe jak będzie. Ty tez tak pokombinuj, a nuz się jakiś facet na poziomie przytrafi

Czemu nie? Myślę, że nawet brzydka kobieta może znaleźć sobie faceta. W tym problem? Facet ma gorzej, bo to on musi zrobić ten pierwszy krok. Dlaczego twierdzisz, że nikogo nie znajdziesz?

prowokacja bota czesc 2346 :)

Heartless, ja myslę, że najlepiej pójść na żywioł, pójść na impreze jakąś od czasu do czasu, nie robić z siebie desperatki ale urwać się czasem gdzieś...W dużych miastach na pewno łatwiej

Impreza dla singli? jakiego rodzaju? ---- Po pierwsze faceci nei robią 1. kroku, bo sie boją. Po drugie znaleźć faceta, z którym chcę być to jest problem. ---- Cześć Salucie :) Żadne prowo, szara rzeczywistość :(

No na przykład andrzejki dla singli albo sylwester, albo w tygodniu w klubach dla singli lub ladies night...jakiego rodzaju, fajna muza na dodatek. Coraz więcej takich imprez jest. Ja już mam w d***e, stwierdziłam że biorę sprawy w swoje ręce...Ty tez to zrób bo inaczej chyba nie da rady...

juz ja znam ta twoja szara rzeczywistosc, baw sie mykam :)

Jeśli będziesz w miare otwarta to raczej człowiek jakiś kontakt z kimś nawiąże, tu z kims pogadasz, tam zatańczysz...Będzie ok. W I momencie może być dziko jak człowiek przyjdzie, no ale przecież na imprezie dla singli to wszyscy sami:) więc może nie będzie tak źle...

U mnie nie ma takich imprezy dla singli, do klubów chodzą ludzie do 25 roku życia, po skończeniu studiów, bawią dzieci i siedzą w domach.

Doprawdy Salucie, to jaka ta moja szara rzeczywistość?

No właśnie fiku dlatego napisałąm że w dużych miastach jest łatwiej, bo w Warszawie czy Wrocławiu czy innych to tacy po 25 tce są, i po 30 tce i różni inni. Ale to problem znaleźć kogoś fajnego. Ja zapisałam się na portal randkowy tez to sami "tatuśkowie" się odzywają...Masakra...:(

Salut nie kuma, on pewnie nie ma problemów tego typu...

jak to jaka ,samotna przciez to jasne :P juz mnie nie ma tu :)

To prawda nikt cię nie kocha i wszyscy mają w du'pie

Tylko forum zaśmiecasz śmieciu

Nawet jak znajdzie sie kogoś normalnego, to zawsze coś jest nie tak. Brakuje mi tego by facetowi autentycznie zależało i żeby przejmował inicjatywę.

Jak możesz się z tego śmiać, Ty okrutny, bezduszny Salucie!