Pracodawca wysyla mnie wczesniej do domu bo nie ma ruchu

Pracuje w gastronomii,umowa o prace,dzisiaj nie bylo ruchu,wiec stracilam 5 h(wyslali mnie do domu po 3 h pracy).Jestem bardzo zla,bo to nie pierwsza taka sytuacja.Czy mge cos z tym zrobic?Jest jakis przepis na to? Troche srednio mi sie oplaca po dojezdzac do pracy na 3 h.

nie ma ruchu w biznesie, bo Polacy przyjechali i zaczeli zaiwaniac za minimalna w tempie wyscigowki. Zrobiliscie z UK to samo co z PL, jak ludzie gowno zarabiaja, to biznes tez gowno zarobi wczesneij czy pozniej. Chciwosc pracodawcow w UK odbije im sie taka sama czkwaka tj biznezmanom w PL, co teraz placza, ze nic sie nie oplaca otwierac... Zgadzasz sie pracowac za minimum albo na czarno, rujnujesz rynek pracy i placy, zatrudniasz za minimalna albo na czarno, rujnujesz soebie w swoim srodowisku rynek konsumenta...

a oplacalo ci sie pracowac za minimalna? A chociaz raz skorzystalas z firmy w ktorej pracujesz, jako zwykly konsument, czy tylko dla tej firmy pracowalas? Pewnie zbieralas do skarpety funciki, z eby potem je wyslac do PL, wspierac nei kraj, ktory dal ci prace, ale te kolkhoz, ktory wygania ludzi na powiewierke... Nie ty jedna, na ten pomysl wpadlo miliony inny emigrantow, dlatego UK sie sklada, za niedlugo bedziesz szukac nowej pracy... i wracac do PL ale juz bez funcikow...

wczytaj się zatem w umowę - najprawdpodobniej jest paragraf o móżliwości wczesniejszego wysłania do domu, jeśli nie ma to pogadaj z managerem

Zalezy jaki masz kontrakt, jesli w kontrakcie jest napisana ilosc godzin, ktore pracujesz tygodniowo, to pracodawca musi Ci zaplacic za te godziny jesli jestes gotowa do pracy, ale nie jestes potrzebna. Jesli jest to kontrakt na zero godzin, to pracodawca nie musi Ci zapewniac tygodniowo zadnych godzin, tylko zatrudnia Cie wtedy, gdy jestes potrzebna i placi za ilosc godzin, ktore przepracowalas.