nie mam siły mam ochotę się zabić

hej wszystkim nie wiem co robić, tak bardzo mam ochotę to zrobić się zabić:( nie wiem jak to zrobić szybko :( moje życie nie ma sensu, myślę o tym by to zrobić od zawsze :( nie mam siły już na życie, poradźcie czym się zabić ?;(

Mogę Ci poradzić, żebyś się nie zabijała. Z każdej sytuacji da się znaleźć rozwiązanie.

uwież mi, że z tej nie;( za dużo tego jest wszystkiego ;(

co sie dzieje?

A co się konkretnie dzieje nie tak ?

Ja też kiedyś myślałam o samobójstwie. Teraz cieszę się, że żyję.

Nie warto targac sie na swoje zycie. Dasz rade , powiedz o co chodzi.

czym można to zrobić szybko ?;( obojętnie czy boleśnie czy nie ;( już tyle wycierpiałam się że i to wytrzymam

weź wyskocz z okna i po strachu

Napisz co się dzieje, to moze znajdziemy jakieś wyjście.

znajdz kogos, kto bardziej cierpi od Ciebie, wtedy sama mu pomożesz i wyleczysz się z tej glupoty

nie wiesz o czym mówisz ;( to nie takie proste,całe zycie pod górkę ;( już mam tego dość

Pomyśl sobie, że możesz zmienić swoją sytuację, ze warto żyć dla kogoś lub czegoś, że Twoje problemy kiedyś się skończą.

nie wiecie o czym mówicie ;(

dobrze ktos radzi! Ja np dzis slyszalam jak sasiedzi sie kloca. Od razu mi sie zrobilo lepiej. Kolezanka wywalila z fb kolesia z ktorym ostatnio sie spotykala i juz tak nie swiergocze - znaczy romansik sie skonczyl Itp itd male a cieszy :D

żyć dla kogoś ?:( mam dla kogo, kochającego chłopaka ;( ale wszystko inne za bardzo mnie dobija, nie mam siły ;( co jakiś czas depresja :(

Ja też jestem Dorota i różnie w życiu bywało. Nikt nie powiedział, że życie ma być lekkie. Napisz tylko, czy Twój problem nie dotyczy przypadkiem zdrowia fizycznego. Tu można się podłamać, ale nie ma sytuacji, w której ludzie dowiedziawszy się o Twoim problemie nie pomogą

nie masz pracy? ja też nie mam nie masz faceta? ja też nie mam w dodatku za dlugo sie wahałam i mogłam chociaż mieć do randkowania, ale chyba teraz już jakaś go taam wyrywa...

a tarczyce i poziom cukru badałaś?

w pracy Cię gnębią? masz długi? kredyt? umarł Ci ktoś albo jesteś bardzo chora?

To pomyśl, co zrobiłabyś chłopakowi, gdybyś się zabiła. Wiesz jakby się wtedy czuł? Gorzej niż Ty teraz. Dobrze, że masz chociaż jedną osobę, dla której możesz żyć. Jak już ktoś napisał zbadaj sobie hormony, bo one mogą być przyczyną złego samopoczucia. Druga rzecz to pogoda, są na to zioła, spacery. Idź do lekarza, on da Ci skierowanie do psychiatry. To żaden wstyd tam chodzić, sama leczyłam się na depresję.

Naucz się robić biżuterię hand made, chociażby z włóczki, mogę naucyć Cię robić na drutach i szydełku, są kursy sutaszu. Możesz robić piękne szale, całe komplety. teraz jest na to moda, możesz sprzedawać i mieć ogromne zadowolenie z siebie i trochę kasy

Ty Dorota się nie wygłupiaj. Każdy tak ma, jak wchodzi w to tzw.dorosłe życie. Ogólnie się okazuje, że to życie nie jest sprawiedliwe a jak się wchodzi na rynek pracy to już jest masakra. Dziś w Fakcie czytałam jak jeden chłopak się powiesił i jego dziewczyna na jego grobie się otruła :(:(:(:(...wzięła misia, którego od niego dostała i z tym miesiem poszła, bo nie mogła bez niego żyć. :(:(:(:(:(:(:( Nie rób tego swojemu chłopakowi.

to nie żadne hormony :( z nimi wszystko, ok :( tylko przeszlosc i teraźniejszość ;(

młodzieży, co się z wami dzieje? Niepojęte to wszystko

tylko że to nie hormony :( całe dzieciństwo i teraźniejszość , wpomnienia ;( które nie dają spokoju ;(

ale co? Rodzice Cię ciągle krytykują za wszytsko? Za każdą rzecz dostajesz opiernicz?

A ja uważam, że Dorota ma rację. Sama robię dużo różnych rzeczy hand made i bardzo mnie to wycisza i daje dużo radości

gdyby rodzice mnie krytykowali tylko to bym się cieszyła z takiego życia ;( to wszystko jest bez sensu

nieprzejmuj sie autorko tez miałem mysli samobujcze ale niema łatwo sie zabic i ja tego bym raczej niezrobił i oby ty też a dwa pomyslałem skoro jezus też cierpiał to niemozemy sobie wybierac jaka nam sie podoba droga trzeba cierpiec i tyle .