Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

ZNAM DZIEWCZYNE KTORA ZYJE BEZ UBEZPIECZENIE ZDROWOTNEGO BO NIE MA PRACY

Polecane posty

Gość gość
ja się zgłosiłam do ubezpieczenia, bo nie miałam pracy, a wolałam nie ryzykować- licho nie śpi, ale jak zostałam przyjęta na studia doktoranckie, to kazali się w up wykreślić, chociaz dalej nie mam pracy- mam za to stypendium na 4 lata, a co dalej, to ja nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia01
Nie mam znajomości u lekarzy, niestety. Płacić muszą Ci, którzy mają szansę przeżyć. Choć i taki wyrostek jak zostanie za pózno zoperowany to i tak zagraża życiu. Ja musiałam mieć wykonaną operację w ciągu 2h. Wtedy moja rodzina dostała telefon od opieki społecznej z zapytaniem czy mam ubezpieczenie. Po uzyskaniu odpowiedzi, że jednak nie mam dostali info, że koszty leczenia pokryje NFZ. Minęło już ponad pół roku i nikt o kasę się nie upomniał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym chętnie się z zusu wypisała, szkoda, że się cholera nie da, to że bulę składki (nie oszukujmy się, nie na siebie, tylko po to, żeby aparat urzędniczy mógł je przej***ć) nie znaczy, że mam jakiekolwiek roszczenie do zus/państwa/ czy innego buddy o przyjęcie do szpitala, leczenie. Moja kuzynka czeka na operację kolana do czerwca 2014, a nie może chodzić, tzn czekala, bo wywalila na to ogromną kasę prywatnie. I właśnie wolałabym te wszystkie pieniądze, które co miesiąc wywalam praktycznie do śmieci oszczedzić sobie i mieć w razie W. Mam takie doświadczenia ze slużbą zdrowia, że ja dziękuję i postoję. Gdyby nie cholerna zdolność kredytowa to zasugerowalabym szefowej, że chce najniższą, a resztę w kopercie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
państwo nas okrada. jestem ubezpieczona ale bez kasy nawet kanalowego u dentysty nie mogę zrobić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia01
Jak się ma umowę o pracę to niesety pracodawca musi pokrywać koszty ubezpieczenia, co potem odbija się na wysokości naszego wynagrodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli z tego co piszesz kasiu to lepiej umrzeć albo mieć bardzo poważny wypadek zagrażający życiu, niż jakiś lżejszy uraz i potem np. 50 tys do zapłaty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A swoją drogą to dziwne, że kilka miesięcy temu miałaś taki poważny wypadek, mogłaś umrzeć, a teraz normalnie sobie piszesz na forum jakby nic i jeszcze masz swoją firmę, coś mi tu śmierdzi... człowiek po ciężkim wypadku to kilka miesięcy leży w szpitalu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia01
Ja żyłam w biednej rodzinie. Mówi się, że dużo pieniędzy wydaje się na bezrobotnych, na zasiłki itp. chyba tylko kryminalistów, bo my mieliśmy wszystkiego 50 zł na trzy osoby do podziału. :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia01
Przez pół roku można dojść do siebie. :) Nie jest jakoś z***b... ale mam dużą motywację do wszystkiego, bo mogło mnie tu nie być..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
SZOK ŻE SĄ TACY LUDZIE co tak się interesują życiem innych, co cię obchodzi że ona nie ma ubezpieczenia??? Jej sprawa plotkaroooooo!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja wolę najniższe ubezpieczenie a resztę do ręki i odkładam na lokatę, to co mam na koncie to jest moje i nikt mi nie zabierze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia01
Ciężko powiedzieć żebym była po wypadku.. miałam po prostu do zoperowania jeden organ w trybie natychmiastowym, żeby przeżyć. Mam wysłać skan historii choroby? ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia01
Ja mówię o sobie, więc nie rozumiem o co b. ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kasia coś mi sie wydaje, że bajeczki piszesz :) ale jeśli to prawda co piszesz, no to super, że NFZ jest taki miłosierny, bo zazwyczaj ludzie znają go z tej gorszej strony.... a tobie ani grosza nie kazali płacić, mimo że chyba wcale w takim ciężkim stanie nie byłaś, skoro teraz masz siłę pisac na forum i jeszcze firmę otworzyłaś. I od razu po wypadku ktoś z opieki do twojej rodziny dzwonił i sie pytał o ubezpieczenie, a jak się dowiedział że go nie masz, to zaraz full wypas pełne ubezpieczenie, trochę grubymi nićmi to szyte.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wierzę że NFZ nie ściga Cię, znam tę instytucję nadzwyczaj dobrze i jest to całkowicie niemożliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no jak chcesz możesz dać skan na forum zamazując swoje dane i dane szpitala, lekarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jest oczywiste że w stanie zagrożenia życia Cię leczyli, operowali czy co tam trzeba było, więc skan historii choroby tu nic nie wniesie. Ale jestem przekonana, ze nikt kosztów NIE umorzył

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia01
Gdy tarfiłam na izbę przyjęć, powiedziano mi, że przez pół roku będę w szpitalu. Po czym gdy po operacji, gdy byłam 1,5 tyg w śpiączce powiedziano mi, że szybko dojdę do siebie. Nie mogłam w to uwierzyć i upierałam się, że to nie prawda, że będę kaleką.. a tu takie miłe zaskoczenie. :) Jednak czasem służba zdrowia może odwalić kawał dobrej roboty, za co jestem im niezmiernie wdzięczna. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia01
Dostaliśmy jeden tel z pytaniem o ubezpieczenie przed operacją, potem już nikt się nie odezwał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kasia kłamiesz jak z nut, najpierw piszesz o wypadku: "ja też przez tyle lat nie miałam ubezpieczenia, a gdy kilka miesięcy temu miała poważny wypadek zagrażający życiu i musiałam dwa tyg leżeć na OIT i tak dostałam bezpłatną opiekę, bo takie jest prawo." a potem piszesz o chorobie: "Ciężko powiedzieć żebym była po wypadku.. miałam po prostu do zoperowania jeden organ w trybie natychmiastowym, żeby przeżyć. Mam wysłać skan historii choroby? "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia01
Tak samo jest z kobietami ciężarnymi, które w czasie ciąży mają prawo do bezpłatnej opieki oczywiście związanej z przyjściem dziecka na świat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia01
Wypadkiem nazwałam sytuacje, która zagrażała mojemu życiu, gdyby coś mi się nie stało poważnego to nie byłabym chyba operowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
www.infor.pl/prawo/ubezpieczenia/ubezpieczenia-zdrowotne/268943,Kto-ma-prawo-do-bezplatnych-swiadczen-zdrowotnych.html# zabawne jest to że narkomani i alkoholicy mają darmową opieke zdrowotną, z tego wynika, że lepiej ćpać i pić niż być bezrobotnym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawo do świadczeń w wyjątkowych sytuacjach Do świadczeń mają również prawo następujące osoby: które były narażone na zakażenie poprzez kontakt z osobami zakażonymi lub materiałem zakaźnym – w zakresie badań w kierunku błonicy, cholery, czerwonki, duru brzusznego, durów rzekomych A, B i C, nagminnego porażenia dziecięcego; uzależnione od alkoholu – w zakresie leczenia odwykowego; uzależnione od narkotyków; z zaburzeniami psychicznymi – w zakresie psychiatrycznej opieki zdrowotnej; pozbawione wolności; cudzoziemcy umieszczeni w strzeżonym ośrodku lub przebywający w areszcie w celu wydalenia; posiadacze Karty Polaka, w zakresie korzystania ze świadczeń opieki zdrowotnej w stanach nagłych, chyba że umowa międzynarodowa, w której RP jest stroną, przewiduje zasady bardziej korzystne. Koszty świadczeń opieki zdrowotnej udzielanych takim osobom pokrywane są z budżetu państwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
osoby po wypadkach mają zapewnioną kompleksową opieke medyczną, ale potem za nią płacą. Pracowałam w pogotowiu, to się trochę orientuję ;) dostaje się piekny rachunek na kwotę obejmującą począwszy od transportu medycznego, przez personel lekarski/pielęgniarski, operacje, zabiegi, badania po każdą podłączoną kroplówkę czy podany lek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia01
Wkurza mnie taka sytuacja, gdy ja na swoim przykładzie próbuję w obrazowy sposób wyjaśnić działanie NFZ-u, a ktoś nie umie czytać ze zrozumieniem i mówi, że kłamię.. :] wcale nie musiałam tu opisywać swojego problemu, myślałam, że to pomoże zrozumieć Wam chorób, urzędów pracy itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia01
Nie wiem w jakim ja zakresie się mieściłam, uzasadniano to kwestią pomocy w wypadku zagrożenia życia i nikt mi rachunku nie wystawił do tej pory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kasia ja czekam na skan Twojej choroby, możesz dac na jakis hosting zdjęć np. zapodaj.net i wkleic linka tutaj, to Ci uwierzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia01
Nie mam co nam to da, bo i tak tym dokumentem nie uzasadnię, że moja opieka była w 100% bezpłatna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×