Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Sens zbierania i wydawania wielkich pieniedzy dla nieuleczalnie chorych

Polecane posty

Gość gość

Taka mysl mnie naszla. W moim regionie jest chlopak, ktory przeszlo rok temu zachorowal na raka mozgu. Przeszedl w PL operacje, chemie, wszelkie mozliwe leczenie, ale niestety nastapil nawrot. Jego rodzina zdecydowala sie na szukanie pomocy za granica. Najpierw byly Niemcy, potem UK. Rowniez leczenie tam okazalo sie nieskuteczne. Jedyna szansa okazala sie terapia eksperymentalna w USA. Zaczely sie wszelkie akcje zbierania pieniedzy (bo koszt takiego leczenia tam to przeszlo 600tys dolarow). Chlopak od czerwca przebywa w USA, jest poddawany temu leczeniu, zyje. Choroba niby nie postepuje, ale tez nie ma jakiegos sukcesu. Ja nie chce byc zlym prorokiem i wyjsc na kogos bez serca, ale Ty takie leczenie eksperymentalne, ktore nie ma zadnego potwierdzenia swojej skutecznosci, a kosztuje bajonska sume w ogole ma sens? To co mnie szczegolnie razi, to fakt, ze w zasadzie zapomniano w moim regionie o innych potrzebujacych, ktorym mozna pomoc, a wszelkie zbiorki, koncerty sa robionie z mysla o tym chlopaku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a mnie zastanwia jak rodzinka majaca 2 dzieci albo wiecej i jedno chore wszystko poswieca temu choremu, jak te zdrowe musza sie czuc :( a tych z rakiem hmm powinni dac im 50 tys i niech zwiedzaja swiat i maja ostatnie dni piekne i szczesliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Racjonalne rzecz biorac leczenie nieuleczalnie chorych faktycznie nie ma sensu, ale pomysl czy gdyby ktos z Twojej rodziny tak zachorowal to czy nie probowalabys wszystkiego, co tylko daje jakas nadzieje, zeby jemu pomoc? Poza tym nikt Ciebie nie zmusza do pomagania jemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poza tym gdyby nie terapie esperymentalne to nauka nie poszlaby w ogole do przodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to dlaczego za terapie eksperymentalne nie płaci ktoś inny? np. te bogate zagraniczne instytucje naukowe? a poza tym, tak naprawdę lek na raka i wszystko już jest, tylko nie dają go zwykłym ludziom, zastanawialiście się czasem jak to jest,że politycy albo milionerzy umierają ze starości albo popełniają samobójstwa, ewentualnie nie wytrzymuje im serce? znacie jakiegoś polityka, polskiego,amerykańskiego, jakiekolwiek, który umarł albo choruje na raka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Steve Jobs , jeden z najbogatszych ludzi swiata , ostatnio umarl na raka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Patrick Swayze tez zmarl na raka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zazdrośni jesteście nawet o kasę dla chorych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chodzi o uleczalne i nieuleczalne choroby, chciałabyś aby Twojemu dziecku albo matce ktoś oderbał szansę na leczenie bo leczy za grube miliony kogoś kto i tak nie przeżyje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
życie nie ma ceny,kazdy niech robi co w jego mocy dla kochanej osoby,nikt Ci nie zabrania stanąć na głowie by ratować kogo kochasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
karykatura:skoro wiesz że umrzesz powieś się już teraz zużyjesz mniej świeżego powietrza i innych cennych rzeczy dla ogółu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
glupota : tak powies sie,gdy jestes zdrowy, albo zyj z choroba wbrew naturze, bo przeciez ewolucja po to dala choroby, by truc sie lekami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a właściwie to czemu nie oddasz jednej nerki dla potrzebujących?na co Ci druga przy tak wielkiej trosce o wszystkich całościowo? nie bądź egoista oddawaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
każda choroba zaczyna się w psychice,was zaczyna już toczyć:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ewolucja ewolucja a dalej g***o wiecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też mam takie odczucia, bardzo mocne. Ciągle się tylko słyszy o gigantycznych pieniądzach potrzebnych na leczenie a i tak często z tego leczenie i tak nic nie ma, a pieniądz krwawicą zarobiony na dowóz specjalistycznym samolotem, na piekielnie drogie sprzęty, na kurorty; jak jeszcze komuś się przelewa to niech daje, mi się nie przelewa. Na siepomaga ciągle zbiórki na " chore serduszka" dzieci, jakby mało było innych na prawdę potrzebujących. Takie dziecko nawet sobie sprawy nie zdaje, to tylko moment dla niego i odchodzi; po co tyle kasy wydawać na coś co i tak się odnowi? Na miejsce tego dziecka przyjdzie inne, dziesięć nnych, zdrowych dzieci. To dlatego jesteśmy coraz słabsi jako społeczeństwo, bo słabe jednostki są ratowane na siłę i takie słabizny przekazują słabe geny dalej i dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj ludzie, ludzie. Widać, że nigdy nikt bliski Wam na rękach nie umierał. Obyście się nigdy nie dowiedzieli co czuje człowiek kiedy dowiaduje się, że gdzieś daleko jest terapia, która być może działa, ale nie stać Was, żeby chorą osobę tam sprowadzić. Żebyście nigdy nie musieli się dowiedzieć ile człowiek jest wstanie zrobić, by ukraść śmierci chociaż kilka dni z życia bliskiej osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zbierano kasę dla tego szermierza co choruje na SM i raka. Udało sie , kasa jest , leczenie trwa , przynosi efekty.A moja kuzynka chora od roku na SM ? Niestety , nic jej od NFZ nie przysługuje.Wizyt u neurologa nie zaniedbuje ale co z tego? Jedyne co on jej proponuje to - prosze o siebie dbać i sie nie przemęczać! Super recepta , prawda? A choroba postępuje .Zosia juz ledwie chodzi. Niestety rodziny nie stać na 7500 - 8000 miesięcznej kuracji. Ot , to dopiero przerażająca świadomość i perspektywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kubek z kawa
Dlatego, że rodzina kocha tego chłopaka i chce mieć pewność, że zrobiła naprawdę wszystko. Dlatego, że nie warto się poddawać, warto ruszyć niebo i ziemię - tak działa miłość. Dlatego, że w Polsce opieka paliatywna kuleje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No własnie, punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia, kazdy by ratował z całych sił bliską osobę, bo moze akurat sie uda? a jesli nie, to chociaz wiadomo, ze próbowano. Do Pani powyzej - czy kuzynka jest pod opieką jakiejś fundacji? Tez bym rozpoczeła jakas akcję na zbieranie dla niej kasy, by mogła jakoś funkcjonować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdybym to ja miala przed soba smierc to wolalabym zeby rodzina i bliscy poswiecili mi czas, uwage, pomogli zroibic co chce zrobic przed smiercia a nie podlaczac mnie pod aparature. chorzy ludzie pol zombie co zapieraja sie lapami i nogami przed smiercia, nie potrafia godnie umrzec...popatrzcie jak umieral papiez...czy wyl i krzyczal "ratujcie mnie? " "zbierajcie smsy o tresci pomoc pod numer"? nie. gdy Bog go wezwal to pozegnal sie z ludzmi i odszedl. w mojej rodzinie byl podobny przypadek. godnie zyc i godnie umierac. gdyby wedle greckich zasad spuszczac slabe osobniki ze skaly przetrwalyby tylko godne i zdrowe jednostki. to jest godnosc a nie "a bo mi sie ten lek nalezy bardziej niz jemu"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj dziadek zawsze mowil, ze jak smiertelnie zachoruje to mamy mu tabletki na serce odstawic, zeby sie nie meczyl, a jak naprawde zachorowal na raka, to wszystkiegi probowal byle jak najpozniej umrzec, nawet jak rozpoznawal juz tylko moja babcie i ledwo byl wstanie zjesc podany mu posilek, to jak przynosilismy mu tabletki to jakby inny czlowiek, jakby ta kolejna tabletka miala mu zycie uratowac. Ale tak jak ktos pisal, nie znacie tego uczucia jak Wam na rekach ktos umiera i obyscie nigdy nie poznali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie, wszystko się rozbija o to że człowiek nie umie zaakceptować godnie śmierci, tylko tak się będzie czepiał wszystkiego. Dajcie mi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bog albo Natura jak kto woli powoluje nas do zycia albo do smierci. trzeba akceptowac jak dano nam zdrowie. a jak nie dano. to jak zazdrosc o to,ze ktos ma urode,ma pieniadze, ma zdrowie. ma bo taki byl jego zapis. zawisc i zazdrosc to niszczace sily, a tyle ichw chorych i bliskich osob chorych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwona herbatka z limonką
Stróż idź się powieś nieludzka kreaturo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja znam sytuacje gdzie byla sobie szczesliwa rodzinka, mama,tata i 9 letnia corka i nagle urodzilo sie kolejne dziecko, chore bardzo, wszystkie fundusze szly na dziecko, coorka musiala zrezygnowac z jazdy konnej, z nauki jezyka obcego, mama byla w szpitalu przy dziecku,a tata pracowal, jaka to musiala byc samotna dziewczynka, odnalazla majac juz te nascie lat sie w zlym towarzystwie,bo mieli dla niej czas i uwage nie to co rodzice, a rodzicom to chore dziecko i tak zmarlo a stracili przy tym i corke, dbajmy o rodzine, o zdrowe dzieci ktore sa a potem o reszte!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o i zgadzam sie z wpisem kogos wyzej - dla takiego noworodka zycie to chwila nawet nic nie pamieta nie wie,ze zyje a kilkuletnie dziecko potrzebuje opieki rodzicow nawet jak jest zdrowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwona herbatka z limonką
jesteś je.bn.ię.ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mamy zaakceptować to co nam dano? Czyli rozumiem, że jak złapiesz jakąś infekcję bakteryjną, to nie bierzesz antybiotyku, nawet jak miałbyś umrzeć na zapalenie płuc? I oczywiście się nie szczepisz, bo akceptujesz taki układ immunologiczny jaki dała Ci natura? Nie mówiąc już o tym, że jak złamiesz nogę to nie idziesz jej wsadzić w gips tylko akceptujesz to, że masz słabe kości? To nic, że wszystkie te przypadki mogą być śmiertelne, przecież Ty akceptujesz niedoskonałości swego ciała, zamiast korzystać z dobrodziejst wpółczesnej medycyny. Przecież to takie nieludzkie umierać bez bólu dzięki morfinie, trzeba umierać z godnością wrzeszcząc w niebogłosy z bólu. Ah, człowieczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bardzo dobrze , że jest tyle różnych poglądów co i ludzi.każdy może mieć swoje zdanie , przy nim trwać i nie zmienic go do smierci.Nigdzie nie jest napisane, że wszyscy mają miec takie same poglądy i nie należy innych na siłę do nich przekonywać- należy to tylko uszanowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×