Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ajijao

Długotrwały brak pracy partnerek

Polecane posty

Gość ajijao

Witam, piszę w imieniu dwóch facetów, którzy są w podobnej sytuacji. Nasze długotrwałe partnerki (jeszcze nie żony) nie mają pracy. Jedna od bardzo długiego czasu, druga od krótszego. Szukają pracy, ale bez sukcesów, problem widzę także w tym, że nie mają zbyt ochoty się rozwijać (znajomość języków bardzo słaba, brak zawodu, doświadczenie w pracach małe). I teraz pytanie, jak można to rozwiązać i czy ewentualnie nie będzie to problemem w przyszłości (martwi nas to, że obaj zarabiamy dobrze a brak pracy partnerek przekłada się na fakt gorszej sytuacji finansowej przyszłej rodziny oraz utrudnioną realizację ewentualnych planów). Pojawiające się propozycje wyjazdów za granicę kończą się na fakcie braku znajomości języka i kwestii braku pracy naszych partnerek. Ktoś ma jakiś pomysł, jak to rozwiązać z klasą? Znajomi delikatnie lub mniej sugerują, że kobiety są leniwe i wygodne i znalazły sobie głupich...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znajomi maja racje,zastanow się czy chcesz cale zycie utrzmywac i zapieprzac na nia, będziesz tyral a na nic cie nie będzie stać.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ograniczcie je trochę z wydatkami to się okaże czy pójdą do pracy, żeby wam było wszystkim lepiej czy puszczą was w trąbę bo dla nich facet z kasą się liczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam. Moja ukochana dopiero co skończyła studia i pracowała tylko rok na studiach. Teraz nie może znaleźć pracy od kilku miesięcy.Wszędzie chcą doświadczenie ale ona nie może go zdobyć, bo nie ma na to szansy. Co prawda moja ukochana nie spędza czasu przed telewizorem, czyta, dokształca się sama w domu, ma swoje hobby. I co z tego? Nie pomyślałbym o tym, żeby się z nią rozstać, bo nie może znaleźć pracy. Może mi też kiedyś podwinie się noga i co? Zostawi mnie? Jeśli widzę, że wciąż się stara znaleźć pracę i to nie od niej jest to zależne, że jej nie ma, to ma moje wsparcie i pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorośli ludzie to nie dzieci, ale skoro Wam zalezy na związkach myślę, że powinniście trochę je przycisnąć. Jak dziecko zawala w szkole to odrabiasz z nim lekcje, ma Ci relacjonować postępy itd Czyli wspólne wysyłanie CV, jego modyfikacja jeśli jest taka potrzeba, obniżenie wymagań trochę (skoro się człowiek pcha tam gdzie go ewidentnie nie chcą to może czas obniżyć poprzeczkę i na to lepsze stanowisko próbować za jakiś czas?). By partner widział, że ta osoba REALNIE coś robi, a nie mówi, że robi i pozoruje działania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wy chcecie mieć partnerki czy współlokatorki płacące za siebie i wystawiające wam tyłek za darmo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powinny wystawiać tyłki za kasę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdanie to facet powinien pracować i utrzymywać kobietę. Powinien zapewnić jej ludzi zajmujących się domem i dzieckiem. Kobieta może pracować jeśli tylko chce ale nie ma takiego obowiązku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nikt nie ma obowiązku pracować, tylko czy ktoś taki jest normalnym obywatelem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w Polsce w ogóle nie ma obowiązku pracy więc się w końcu odpieprzcie od niepracujących kobiet!!! jak wam taka nie pasuje to znajdźcie sobie taką co zapierdziela na dwa etaty!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gosciu wyzej w leb sie puknij

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A TO CZEMU??? po co na siłę zmuszać do pracy kogoś kto tego nie chce? to rodziców sobie nie wybierasz - a partnerkę jak najbardziej!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdanie to facet powinien pracować i utrzymywać kobietę. Powinien zapewnić jej ludzi zajmujących się domem i dzieckiem. Kobieta może pracować jeśli tylko chce ale nie ma takiego obowiązku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prowokacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i zawiąż fiuta na supeł, żeby dziecka nie zrobić!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak to brak zawodu? Nie skończyły żadnej szkoły, nawet zwykłej zawodowej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W spożywczaku można już ok 2 tys zarobić - paniusię się boją że łapki ubrudzą...Nawet doświadczenia często nie trzeba mieć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to sobie autorze wybrałes miejsce do szukania porady w takiej kwestii. ~80 % tutejszych bywalczyń to zapasione lochy i garotłuki bez ambicji, wykształcenia, siedzące całe życie na czyimś utrzymaniu bo nadają sie jedynie do zapładniania. Jakich odpowiedzi tutaj oczekujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zapasione lochy i garotłuki bez ambicji, wykształcenia, siedzące całe życie na czyimś utrzymaniu bo nadają sie jedynie do zapładniania. xxxxxxxxxxxxxxxxx i zapewne zmusiły tych biednych facetów do płacenia przystawiając im pistolet do głowy, co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majamka
Ja myślę, że w takiej sytuacji trzeba dużo wyrozumiałości ale i stanowczości. Ja też nie mam pracy. Skończyłam studia, pracowałam od liceum, dlatego obecna sytuacja (nieprzedłużenie umowy po porodzie) jest dla mnie naprawdę traumatyczna. Mój Mąż jest cudowny i bardzo mnie wspiera, ale - właśnie, jest też stanowczy. "Zmusza mnie" do skończenia studiów podyplomowych, namawia na rozwój zawodowy, szukamy razem możliwości wyjścia z tej trudnej sytuacji. Ale co najważniejsze - nigdy nie dał mi do zrozumienia, że nie pracuję, więc jestem bezużyteczna i tylko On haruje na utrzymanie naszej rodziny. A pracuje naprawdę ciężko. Ja staram się być uczciwa i oglądam każdą złotówkę zanim ją wydam, bez słowa prowadzę dom, sprzątam, piorę, gotuję etc. Mąż to bardzo docenia i CODZIENNIE mi za to dziękuje. Brak pracy jest trudem ale nie może dzielić i wprowadzać rozłamu w rodzinie. Ani to moja zachcianka ani wina, że jestem teraz bezrobotna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla głąbów z kafeterii i tak zawsze będziesz pasożytem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość melodia ulotna
Niektórzy tutaj chyba nie wiedzą co to znaczy szukać pracy...ja skończyłam liceum i miałam tylko staż w urzedzie, i nigdzie mnie nie chcą przyjąć bo nie mam doświadczenia. A do spożywczaka też mnie nie chcą bo tez chcą z doświadczeniem i znajomością obsługi kasy. I też jestem w złej sytuacji, mój facet wyjechał za granicę, i ja wcale nie oczekuje od niego,zeby mnie utrzymywał, ale jak narazie on twierdzi,ze nie mogę tam pojechać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak się składa że ja tez szukam pracy teraz i, mimo że nie mam ŻaDNEGO doświadczenia w handlu to mnóstwo jest ogłoszeń gdzie nie wymagają dośiadczenia, tylko np. książeczkę sanitarno - epidemiologiczną. Mało tego, często nawet oferują bezpłatne szkolenie kasjerskie. Dla leniucha wytłumaczenie zawsze się znajdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość melodia ulotna
ja zaniosłam cv do sklepu, było napisane,ze bez doświadczenia,ale jakos nawet sie nie odezwali,ale w mojej okolicy to zazwyczaj piszą,ze doświadczenie min 2 lata i nie chcą nikogo uczyć specjalnie,skoro mogą juz zatrudnic kogoś kto ma pojęcie, chyba wiadomo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość melodia ulotna
aha i zapomniałam dodać, że w większości ogłoszeń piszą wymagany status studenta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zmieńcie partnerki, wyjdzie im to na dobre :D tylko żeby czasem się nie okazało, że następna bardziej ambitna nie będzie chciała mieć np. dzieci, a dom będzie zasyfiony bo księżniczka do ścierki się nie dotknie. Coś za coś !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja chyba w jakims innym swiecie zyje. Skad wy bierzecie te dziewczyny? Pytam się skad? W temacie obok przeczytalam ze ktos jest po slubie dwa lata i dziewczyna ani nie pracuje ani nie sprzata ani nie gotuje. Nie znam ani jednej dziewczyny ktora nie pracuje albo moze znam ale nie wiem czy nie pracuje bo az tak dobrze sie nie znamy:) Powaznie skąd bierzecie takie okazy? Bo moze potem wlasnie takie osoby jak ja, ktore mieszkaja same, same sie utrzymują, unikaja imprez maja problem ze znalezieniem kogos.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W ubezpieczeniach chca bez doswiadczenia ze srednim. masa ogloszen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurcze, chyba zmienie płeć i będę doić takich frajerów. Misiaczku !!! Misiaczku kochany !!! Poczekaj, Twój trans już do Ciebie leci :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×